The Flash [2x09] Running to Stand Still.txt

(29 KB) Pobierz
[9][23]/Nazywam się Barry Allen
[23][52]/i jestem najszybszym|/żyjšcym człowiekiem.
[59][87]/Oficjalnie jestem|/zwykłym naukowcem biegłym,
[88][118]/ale w sekrecie, wraz z przyjaciółmi|/ze S.T.A.R. Labs
[118][152]/zwalczam przestępczoć|/i odnajduję innych metaludzi.
[154][182]/Dopadłem zabójcę mojej matki,|/ale robišc to,
[183][209]/wystawiłem wiat|/na nowe zagrożenia
[209][241]/i tylko ja mogę im zapobiec.
[242][267]/Jestem... Flash.
[274][296]/Poprzednio w "The Flash":
[301][312]Pozwalasz nam odejć?
[313][349]Pamiętaj, dzięki komu|nie byłe w tamtym samolocie.
[350][367]Nazwałem to|Czarodziejskš Różdżkš.
[367][385]Kapitan Singh wspomniał,|że macie wolne miejsca
[386][399]w jednostce ds. metaludzi.
[400][425]- Czemu to robisz?|- Mark Mardon zabił mojego ojca.
[425][464]James Jesse, wysoki sšdzie,|znany również jako...
[464][476]Trickster.
[485][505]Pójdziesz do więzienia, James.
[506][529]Trzymaj się z dala ode mnie|i mojego ojca.
[530][551]Jeli się dowie,|że może mieć syna,
[551][572]który dorastał,|nie znajšc go, załamie się.
[573][598]Zoom porwał mojš córkę, Jesse.
[608][630]Jeste następny.
[914][928]miało, zabij mnie.
[940][967]Ale moja córka...
[974][989]jest niewinna.
[997][1010]Proszę...
[1014][1028]pozwól...
[1031][1044]Jesse...
[1055][1069]żyć.
[1092][1108]No dalej.
[1119][1141]Powiedz co!
[1179][1202]Wesołych wišt.
[1204][1227]Pobrano z http://chomikuj.pl/anmat77
[1227][1252]THE FLASH 2x09|Running to Stand Still
[1253][1273]Tłumaczenie:|peciaq i batgirl
[1318][1341]Biłam się o ostatniš sztukę|z jakš staruszkš.
[1341][1361]Nie mieli żadnych figurek Arrowa.
[1361][1384]Po co ci zabawka|z tym wariatem?
[1384][1413]- Nie wiem, co dać Barry'emu.|- Pomylałam,
[1413][1430]że mógłby dać mu to.
[1433][1446]Fajne.
[1447][1469]Ale chciałbym dać mu|co bardziej znaczšcego.
[1470][1506]Za nami dziwny rok,|pełen emocji.
[1510][1531]Nie musisz mi mówić.
[1532][1558]Wiem, kochanie.|Też tęsknię za Eddiem.
[1564][1597]Może kup Barry'emu|jaki dobry zegarek?
[1597][1619]Taki jak dziadek Ben|podarował tobie.
[1621][1635]To niezły pomysł.
[1643][1673]Ale wiesz, że dostałem go,|bo cišgle się spóniałem?
[1673][1689]- Ty?|- No.
[1690][1721]Jego prezenty zawsze|miały "ukryte" wiadomoci,
[1721][1741]jak włanie ten zegarek.|Albo jak dał mi ciężarki,
[1741][1762]bo twierdził,|że jestem za chudy.
[1765][1783]Mówiłem mu,|że jak będę miał syna,
[1784][1810]będę mu dawać|tylko fajne prezenty.
[1813][1845]On już ledwo chodzi.|Nie wiem, po co go noszę.
[1857][1877]Bo należy do rodziny.
[1902][1918]Na pewno wszystko gra?
[1932][1949]Tak, naprawdę.
[1998][2031]Powinnimy być|bardziej profesjonalni.
[2034][2053]To ty zaczęła.
[2053][2083]Tak, i jestem gotowa|się za to zganić.
[2085][2115]Tak tylko mówię,|bo każdy może tu wejć,
[2117][2140]na przykład Joe|albo kapitan.
[2168][2197]Pracuję od 4 do 12, ale...
[2198][2226]- Widzimy się póniej.|- Włanie.
[2226][2252]- A z tobš w więta.|- Dobra. Pa.
[2279][2311]Cieszę się twoim szczęciem.
[2313][2325]Dziękuję.
[2334][2355]Wiele dla mnie znaczy to,|że jš lubisz.
[2372][2385]Sam nie wiem...
[2394][2436]Wells zostawił mi wiadomoć,|w której mówi,
[2444][2485]że nigdy nie będę naprawdę szczęliwy.|Przez pewien okres w to wierzyłem,
[2485][2522]ale teraz już sam nie wiem.|Może istnieje sposób, by...
[2546][2567]Wszystko w porzšdku?
[2568][2577]Przepraszam.
[2577][2601]- Nie mogę tego dłużej kryć.|- Czego?
[2603][2638]Wiem, że byłam na was wciekła,|że nie powiedzielicie mi o Flashu,
[2638][2673]ale gdy dowiedziałam się tego,|nie wiedziałam, co zrobić.
[2674][2687]Co się dzieje?
[2696][2737]Gdy Francine wróciła,|tata kazał mi jej nie ufać
[2738][2753]i miał rację.
[2758][2785]Nawet nie wiedziałam,|jak bardzo.
[2804][2853]Gdy matka odeszła,|była w cišży.
[2863][2880]Urodziła syna.
[2888][2919]Mojego brata.
[2958][2972]Jak się nazywa?
[2982][2995]Wally.
[3009][3025]Wally West.
[3040][3083]Gdy się dowiedziałam,|kazałam jej odejć i nie mówić ojcu,
[3084][3100]ale czuję, że...
[3101][3125]to mnie wyniszcza.
[3125][3149]Patrzšc na tatę|mam wrażenie, że go ranię.
[3150][3170]Nie wiem, co zrobić.
[3173][3192]Mylę, że wiesz.
[3192][3223]- Nie mogę. To go zabije.|- Nieprawda.
[3226][3252]Nie musisz być z tym sama.|Powiemy mu razem.
[3257][3271]Dziękuję.
[3327][3364]Popatrz... nieg.
[3385][3406]Może na Gwiazdkę|będzie biało.
[3407][3423]Byłoby miło.
[3476][3490]Gdybymy wstrzelili
[3491][3521]w poszczególne wyłomy|niestabilne wišzki neutrino,
[3521][3538]mogłoby to spowodować|ich zamknięcie.
[3539][3570]Powstrzymać Zooma przed|przechodzeniem między wiatami.
[3571][3612]Nie musielibymy się martwić|wysyłanymi do Barry'ego metaludmi.
[3614][3630]- To wiele dla mnie znaczy.|- Co takiego?
[3631][3673]Twoja troska o Barry'ego.|Sporo ostatnio przeszedł.
[3674][3710]Nie tylko jego chcę chronić.
[3710][3735]Boże, pocałujcie się w końcu.
[3739][3771]- Pragnienie jest żywe!|- Wszystko dobrze?
[3771][3804]Cišgle sprawdzam,|ale na froncie metaludzkim cisza.
[3805][3826]Może Zoom postanowił|odpoczšć na Gwiazdkę?
[3826][3841]Co to jest Gwiazdka?
[3854][3871]To takie nasze więto,
[3871][3890]w trakcie którego|ubieramy drzewka i piewamy,
[3890][3913]by uczcić narodziny|dziecka przed 2000 laty,
[3914][3944]które potem zabili Rzymianie,|więc dajemy sobie prezenty...
[3944][3959]Tak to wyjaniasz?
[3959][3984]- Wiem, co to Gwiazdka.|- A, dobrze.
[3992][4027]Joe, Barry i Iris zaprosili|na Wigilię kilka osób
[4028][4056]i mówili, że też możemy|zabrać kogokolwiek chcemy.
[4057][4079]- I kogo chcesz?|- Ciebie.
[4080][4114]To znaczy zabrać na Wigilię.
[4114][4134]To wręcz bolesne.|Widzielicie Harry'ego?
[4135][4155]Nie. Kazałam mu odpoczywać,
[4156][4184]ale jest równie uparty,|co reszta pacjentów-mężczyzn tutaj.
[4184][4213]Zostawię was samych|i pójdę go znaleć.
[4213][4231]O żeż ty!
[4261][4283]- Wszystko dobrze?|- Pewnie.
[4289][4306]Dlaczego miałoby|nie być dobrze?
[4326][4340]No dlaczego?
[4405][4422]Ale nieżyca.
[4426][4446]W pogodzie nic nie mówili.
[4449][4469]Może to wišteczny cud.
[4565][4581]Niech sobie pada.
[4589][4598]Kod...
[4677][4691]Puk, puk.
[4752][4761]Więc...
[4768][4798]Wczeniejsze zwolnienie|cię interesuje?
[4812][4848]Nie chcę zanudzać,|ale wyjcie jest wyżej.
[4850][4868]Potrzebujemy jeszcze czego.
[4894][4903]/ODDZIAŁ ZWIĘKSZONEGO|/BEZPIECZEŃSTWA
[4982][4999]Chyba sobie jaja robisz.
[5001][5043]Chyba zbliża się Gwiazdka.
[5166][5181]Powiedz, że to się nie dzieje.
[5182][5197]Mikołaj nas|oficjalnie nienawidzi.
[5198][5237]Nagła nieżyca zniszczyła|kamery i zabezpieczenia.
[5237][5256]Dzięki Bogu nikt nie zginšł,
[5256][5284]ale lad po Mardonie,|Jessem i Snarcie zaginšł.
[5286][5315]A propos tego...|po powrocie Mardona,
[5320][5345]Patty może nie być obiektywna.
[5346][5380]Co masz na myli?|Co Mardon ma z niš wspólnego?
[5428][5449]Mogłam się tego spodziewać.
[5474][5507]Niespodziewana zmiana cinienia|musi oznaczać powrót Mardona.
[5510][5529]Jesse był odcięty|od komunikacji,
[5530][5555]ale Mardon i Smart|mogli się kontaktować.
[5560][5590]Patty, Joe powiedział mi|o Mardonie.
[5613][5647]- Nie rozmawiajmy o tym.|- Patty, to nic takiego.
[5658][5673]Pogadam z niš.
[5675][5704]Barry, jeste słodki, ale nie masz|pojęcia, co dzieje się w tym miecie.
[5705][5732]Nie wiesz nawet,|że Harrison Wells...
[5742][5765]Wybacz, nie mam czasu|ci tego tłumaczyć.
[5765][5808]Ironiczne... Patty,|jeste dla mnie bardzo ważna.
[5809][5830]Nie chcę, by zrobiła|co nierozsšdnego.
[5830][5862]Jestem policjantkš. ciganie|przestępców to moja praca.
[5862][5879]Nic w tym nierozsšdnego.
[5879][5908]Nieważne czy ma moce, czy nie,|ale Mardon odpowie za to, co zrobił.
[5949][5987]/Każdy dom wypełniony|/Częciami ciała Holly
[6018][6041]To chyba nie tak szło.
[6050][6083]Jestem kreatywny.|To jedna z moich cech.
[6084][6121]Oby. Nie wycišgnšłem was stamtšd|po to, by się zaprzyjanić.
[6125][6158]Poczuj trochę ducha wišt.
[6159][6184]W Boże Narodzenie należy|pielęgnować wspólnotę.
[6185][6219]Cóż jest bardziej wspólne|niż masowe mogiły?
[6222][6256]- Po co nas uwolniłe?|- Tobie wisiałem przysługę,
[6261][6282]a ten kole... jest szalony.
[6283][6297]To komplement.
[6297][6315]Wszyscy chcemy tego samego.
[6315][6347]- Nowych ciuchów?|- Martwego Flasha.
[6347][6386]To miało być moje noworoczne|postanowienie, ale dostosuję się.
[6386][6417]Nikomu z nas nie wyszło|to dotšd na dobre.
[6419][6441]Czemu sšdzisz,|że tym razem nam się uda?
[6441][6454]Trzech na jednego.
[6454][6487]Do tego Flash nie jest|do końca sobš.
[6488][6519]Inny sprinter,|odziany w czerń,
[6520][6541]prawie go zabił|kilka tygodni temu.
[6543][6564]Jest wrażliwy, słaby.
[6565][6598]Lekceważenie go jest błędem.
[6603][6633]Z moimi mocami,|jego... talentem
[6634][6665]i twojš wiedzš|załatwimy go na dobre.
[6666][6689]- Jaki masz plan?|- Najpierw się zgód.
[6690][6714]- Zastanawiam się.|- Co jest?
[6715][6746]Kilka miesięcy w pudle|i już jeste miękki?
[6769][6794]- Chcesz się spróbować?|- Panowie!
[6795][6817]Spokojnie.|Wyluzuj, Mardon.
[6818][6845]Nie spinaj, Snart.|Mam pomysł.
[6846][6874]Wyskoczmy gdzie, napijmy się,|zabijmy kilku kolędowiczów...
[6874][6896]Od razu poczujemy się lepiej.
[6898][6912]W porzšdku.
[6928][6955]To jak będzie, Snart?
[7000][7030]Weather Wizard,|Captain Cold i Trickster.
[7030][7055]Ich trzech na ciebie jednego.|Nie podoba mi się to.
[7055][7084]A ja też nie będę|pomocny bez szybkoci...
[7084][7118]Żarówka nad łbem.|Mam pomysła.
[7119][7145]Większoć zjawisk|pogodowych zwiastuje
[7146][7173]zmiana ładunków elektrycznych|i cinienia w atmosferze.
[7173][7204]- Jeli zmapujemy te zmiany...|- Ustalimy jego lokalizację.
[7204][7241]- Trzeba by tylko ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin