makowiec domowy.rtf

(25313 KB) Pobierz

makowiec domowy

Z makowcami, ciastami które bardzo lubię, przeważnie mam ten problem, że mają za mało masy makowej w środku. A to ona jest tym co dla mnie w makowcu najważniejsze. W tym roku zrobiłam więc takie, że to prawie sam mak i bakalie a ciasto jest tylko niewielkim dodatkiem. I takie właśnie makowczyki najbardziej lubimy. Z podanych niżej ilości składników wyszły dwa ogromne makowce, tak przepyszne, że zniknęły nie wiadomo kiedy. Jeśli wolicie jednak nieco więcej ciasta w cieście to przygotujcie je z półtorej porcji do podanej ilości masy makowej.

                                           

 

Do takiego domowego makowca trzeba zrobić pyszne makowe nadzienie. Te z puszki mają w sobie więcej bułki tartej i zagęstników niż maku i bakalii....

Oczywiście jeśli ktoś nie czuje się na siłach niech upiecze bardzo łatwą Struclę z makiem, do której można wykorzystać właśnie masę z puszki. Ale zapewniam, że chociaż jest bardzo smaczna to jednak tylko namiastka porządnego makowca...                               

Makowiec świąteczny z bogatym wnętrzem

czas przygotowania : ok. 45 minut + 45-60 min. pieczenia

składniki na 2 ogromne albo 3 całkiem duże sztuki :

CIASTO KRUCHO-DROŻDŻOWE - 550 g mąki pszennej tortowej

80 g cukru pudru

150 g masła 

200 ml mleka

23 g świeżych drożdży

4 żółtka ze średniej wielkości jajek

1/3 łyżeczki soli

1 łyżeczka pasty waniliowej albo ziarenka zeskrobane z wnętrza jednej laski wanilii

do owinięcia strucli - 2 lub 3 duże arkusze  papieru do pieczenia

do posmarowania ciasta - 1 białko jajka

do posmarowania papieru - 1 łyżka oleju roślinnego

MASA MAKOWA - jedna porcja z 1/2 kg maku tak jak w TYM przepisie

3 białka średnich jajek

lukier - 3/4 szkl. cukru pudru

1 łyżka białego rumu

odrobina gorącego mleka

do posypania - kilka łyżeczek suchego maku niebieskiego

sposób przygotowania : MASA MAKOWA - przygotować masę ze składników podanych w TYM przepisie i wymieszać ją z trzeba ubitymi na sztywno białkami.

CIASTO - do kubka wkruszyłam drożdże. Dodałam po 2 łyżki mąki i cukru pudru oraz połowę letniego mleka. Wymieszałam i odstawiłam na chwilę. Resztę mąki i cukru przesiałam do miski. Dodałam sól, pastę waniliową i pokrojone na kawałki zimne masło. Roztarłam rękami na taki jakby mokry piasek - ma nie być widać kawałków tłuszczu. Do takiej "kruszonki" dodałam żółtka, resztę mleka i drożdżowy zaczyn. Zagniotłam elastyczne, gładkie ciasto. Nie wyrabiałam go więcej jak 5 minut. Tego ciasta nie trzeba odkładać do wyrastania i można od razu po zagnieceniu wałkować i przygotowywać makowce.   

Ciasto podzieliłam na 2 części. Każdą rozwałkowałam, lekko podsypując mąkę, na prostokąt grubości ok. 1/2 cm. Całą powierzchnię posmarowałam roztrzepanym białkiem. Nałożyłam grubą warstwę masy makowej zostawiając przy bocznych brzegach i długim górnym ok. 3-5 cm wolnego ciasta. Delikatnie zwinęłam struclę zaczynając od dolnego, długiego brzegu. Zrobiłam to dość ciasno. Boki zlepiłam i podwinęłam pod spód.

Strucle owinęłam podwójnie dużym arkuszem posmarowanego olejem papieru do pieczenia. Brzeg ciasta i brzegi papieru powinny znaleźć się na spodzie. Struclę trzeba owinąć papierem tak żeby między jej wierzchem a papierem było ok. 1,5 cm wolnej przestrzeni. Tak przygotowane strucle ułożyłam na dużej blasze. Ponieważ moje były strasznie wielkie i prawie dotykały brzegów blaszki to pod końce też podłożyłam kawałki papieru żeby nie przykleiły się do blachy. Odstawiłam ciasta na ok. 15 minut żeby strucle odrobinę podrosły.

Blachę z makowcami wstawiłam do gorącego piekarnika, nagrzanego do 180 st. C. Piekłam ok. 50 minut. Po upieczeniu wyjęłam blachę i pozwoliłam ciastu ostygnąć na niej. Ostudzone makowce delikatnie odwinęłam z papieru.  Posmarowałam gęstym lukrem utartym z cukru pudru, rumu i odrobiny mleka. Posypałam surowym makiem.

Odpowiednie owinięcie makowców papierem przed pieczeniem powoduje, że ciasto nie wyrasta za bardzo - tylko tyle ile miejsca mu zostawimy a dzięki temu nie pęka i strucle są równe na całej długości.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin