czas przygotowania: ok. 50 minut pieczenia/proporcje na blachę ok. 20 x 20 cm lub tortownicę o śr. ok. 20 cm lub inną o zbliżonych wymiarach; (im większa blacha, tym niższe ciasto; w prezentowanym filmie piekłam z połowy składników w małej keksówce o wymiarach dna 8 x 17 cm)/
skład:
1/2 tabliczki ciemnej czekolady (12 kostek;))
2 puszki czerwonej fasoli (te standardowe, każda ok. 400 g)
2 mocno dojrzałe banany (wnosi słodycz do ciasta, więc musi być mocno dojrzały)
14-15 suszonych daktyli bez pestek (j.w. wnoszą słodycz do ciasta)/można pominąć, jeśli np. nie macie, ale wtedy trzeba ciasto dosłodzić, bo może wyjść… dziwne;)/
7-8 łyżeczek ciemnego, mocnego kakao (można mniej, ciasto będzie mniej czekoladowe)
3 średnie jajka szczypta soli 2 łyżeczki cynamonu
1 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
opcjonalnie: miód lub cukier lub inna substancja słodząca, która nada się do pieczenia (raczej sypka niż płynna), jeśli lubicie mocno słodkie ciasta, u mnie wystarcza słodycz bananów i daktyli, ale smak warto sprawdzić przed pieczeniem
Blachę wykładam papierem do pieczenia.
Czekoladę łamię na mniejsze kawałki i roztapiam w kąpieli wodnej lub mikrofalówce –ma być płynna, ale nie gorąca. Ja zazwyczaj wkładam na kilka minut do mikrofalówki (3-4 minuty 600W) i roztapiam, co jakiś czas mieszając (mieszanie jest tu ważne). Fasolę dokładnie płuczę w zimnej wodzie i odsączam na sicie. Odsączoną razem z bananem i daktylami mielę z pomocą maszynki do mielenia z nakładką o drobnych oczkach. Jeśli nie mam maszynki, sięgam po blender, ale trzeba blendować długo (i mieć świadomość, że daktyle mogą być problemem, bo nie blendują się łatwo). Daktyle można wcześniej namoczyć w wodzie, by spęczniały, ale woda zabierze im słodycz, więc chyba lepiej je po prostu posiekac najpierw nożem, a potem zblendować z fasola i bananem. Rozgrzewam piekarnik do 180 st. C
Do papki dodaję kakao, roztopioną czekoladę, jajka, sól, cynamon oraz sodę i dokładnie mieszam do połączenia składników. Sprawdzam smak i jeśli trzeba, dosładzam –u mnie wystarcza słodycz dojrzałych bananów i daktyli, ale jeśli lubicie mocno słodkie ciasta, to smak trzeba sprawdzić przed pieczeniem. Ciasto przekładam do przygotowanej blachy, wyrównuję i wstawiam do rozgrzanego piekarnika. Piekę w 180 st. C na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół przez 45-50 minut. Czas pieczenia zależy od piekarnika oraz wybranej blachy, więc trzeba sprawdzać –jest gotowe, gdy wbity w nie pod koniec pieczenia patyczek po wyjęciu jest suchy. Upieczone wyjmuję z piekarnika oraz od razu delikatnie z blachy –chwytam za końce papieru do pieczenia i przenoszę na raszkę.
Smacznego:)
marcin7914