Znaczenie wiary według Ewangelii św. Marka.pdf
(
198 KB
)
Pobierz
Wierzy
ć
…
}
WIERZY
Ć
…
Wykład 8
Ks. Michał Bednarz
Z
NACZENIE WIARY WEDŁUG
E
WANGELII
ŚW
. M
ARKA
Czy w temacie wiary Ewangelia
św.
Marka łączy się z księgami Starego Testamentu?
Jeżeli chcemy zrozumieć znaczenie wiary w Nowym Testamencie, musimy sięgnąć do ksiąg Sta-
rego Testamentu. W Ewangeliach, podobnie jak w księgach Starego Testamentu, temat wiary jest
sprawą zasadniczą. Według nich na Boży plan zbawienia, który wciąż się realizuje, człowiek powinien
odpowiedzieć wiarą.
Wierzyć w
życiu
codziennym oznacza zaakceptować to, co ktoś mówi, np. nauczyciel, i okazać
mu zaufanie, gdyż uznajemy jego kompetencje. Uznajemy go za godnego wiary i dlatego przyjmuje-
my,
że
to, co mówi, jest prawdziwe. Dzięki temu ubogacamy się wewnętrznie.
Podobnie jest w dziedzinie religijnej. Termin
wiara
w Biblii jest pokrewny słowu
zaufanie.
Mieści
w sobie dwa aspekty: uznanie autorytetu objawiającego się Boga i przylgnięcie do Niego oraz przyję-
cie przez wierzącego prawdy, którą On objawia.
Nie można ograniczać wiary jedynie do uczucia, ani nie można kłaść nacisku jedynie na aspekt
intelektualny, tj. na przylgnięcie do objawionych prawd. Takie przylgnięcie może się bowiem dokonać
dzięki całkowitemu i absolutnemu zaufaniu Bogu. Bóg nie wzywa człowieka do wiary jedynie w tym
celu, aby ubogacić jego wiedzę i sprostować jego błędne poglądy, ale aby doprowadzić go do swej mi-
łości i zbawienia.
1
Treścią wiary w Nowym Testamencie, podobnie jak w Starym Testamencie, są prawdy objawio-
ne. Bóg, w Jezusie i poprzez Jezusa, objawia siebie i swe plany zbawcze. W dalszym ciągu pozostaje
On tajemnicą, gdyż nie jest w pełni osiągalny dla ludzkiego rozumu. Nawet po objawieniu człowiek
nie może Go w pełni zrozumieć.
Bóg objawiał swój zbawczy plan w różnych okolicznościach. Działo się to stopniowo w ciągu
wieków poprzedzających nadejście Jezusa. Ale w sposób najdoskonalszy objawienie dokonało się
w Jezusie, w zbawczych czynach Jego
życia,
męki,
śmierci
i zmartwychwstania oraz w Jego słowach.
2
1
2
Oddaje to doskonale definicja Soboru Watykańskiego II w konstytucji o „Bożym
Objawieniu”
(nr 5).
Jak wyżej, nr 2.
1
Wierzy
ć
…
}
Już na pierwszy rzut oka widać,
że
wiara jest niezwykle ważna w Ewangelii
św.
Marka. Dlaczego?
Można powiedzieć,
że
jeszcze w XX wieku Ewangelię
św.
Marka traktowano w sposób lekcewa-
żący.
Jednak w ostatnich dziesiątkach latach sytuacja uległa zmianie. Stwierdzono,
że
posiada ona
niezwykłą wartość nie tylko ze względu na bardzo stary materiał, jaki się w niej znajduje, ale także
ze względu na jej budowę, która służy jako
środek
do przekazania niezwykłe głębokich myśli, czyli
prawd religijnych.
3
Uważny jej czytelnik natychmiast dostrzega to,
że
wypowiedzi Jezusa pojawiają się w niej dosyć
często, ale zwykle są bardzo krótkie. Ewangelista rozwija natomiast opisy. Przedstawia Jezusa posłu-
gując się przede wszystkim wydarzeniami i tylko przy tej okazji włącza przemówienia.
Już w pierwszym wierszu zapowiada i określa cel: „Początek
Ewangelii o Jezusie Chrystusie,
Synu Bożym”
(Mk 1,1). Pisze dzieło, które jest skoncentrowane na Jezusie, Synu Bożym. Inaczej mó-
wiąc, pragnie odsłonić Jego tajemnicę. Pozornie może się wydawać,
że
nie czyni zbyt wiele. Oceniamy
tak surowo jego dzieło z naszego punktu widzenia, tj. zakładając wiarę w bóstwo Jezusa. Ewangelista
postępuje jednak jak dobry dydaktyk. Zdaje sobie sprawę z tego,
że
zanim człowiek zacznie się zasta-
nawiać nad znaczeniem nauki kogoś wybitnego i zanim przyjmie ją jako drogowskaz
życia,
musi naj-
pierw zaakceptować autorytet tego, kto mówi. Zanim zaczniemy komuś mówić o wskazaniach Mistrza
z Nazaretu, musimy najpierw powiedzieć, kim On jest. W tym tkwi
źródło
wielu nieporozumień. Ktoś
bowiem pyta: dlaczego Jezus nakazuje mi kochać nieprzyjaciół? Dlaczego nie dopuszcza rozwodu?
W tym zawarte jest ukryte następne pytanie: jakim prawem to czyni? Możemy szukać tysięcy uzasad-
nień, odwołując się nawet do dobra społecznego. We wszystkich jednak przypadkach słuchacz może
powiedzieć „ale” i przytoczyć wiele argumentów przeciwnych. Tymczasem najważniejszy jest jeden
argument, a wszystkie inne są tylko próbą jego uzasadnienia: powinienem przyjąć nakaz miłości nie-
przyjaciół czy zakaz rozwodów, gdyż domaga się tego ode mnie Mistrz z Nazaretu, który jest Bogiem.
Jeżeli godzę się na to stwierdzenie, wtedy znikają wszystkie trudności. Powinienem przyjąć taki lub
inny nakaz lub zakaz Jezusa, gdyż On ma prawo mi rozkazywać, ponieważ jest Bogiem.
W związku z tym Ewangelista udowadnia,
że
Mistrz z Nazaretu posiada nadludzką godność
i wielkość.
Świadczą
o tym Jego wielkie czyny. Z niezwykłą skrupulatnością
św.
Marek opisuje cuda.
Uderza,
że
gromadzi ich ogromną ilość. Czyni to, gdyż są one znakami królestwa Bożego, a więc także
znakami triumfu nad królestwem szatana, a ponadto
świadczą
o mesjańskiej godności Jezusa i o bo-
skiej Jego mocy. Ewangelista zaprasza czytelnika, aby wraz z uczniami, powoli zaczął odkrywać ta-
jemnicę Chrystusa.
4
Jego cuda wywołują zdziwienie i szacunek, a ich następstwem jest wiara. Rodzi
się ona wtedy, gdy moc nadnaturalna zaskakuje człowieka i zmusza do podjęcia decyzji.
5
Jakie jest znaczenie słowa
wiara
w Ewangelii
św.
Marka?
Św.
Marek od początku do końca Ewangelii wykazuje,
że
Jezus głosi naukę o królestwie Bożym.
Z orędziem tym związane jest wezwanie do nawrócenia i wiary. Już na początku
św.
Marek wyraźnie
zaznacza,
że
Jezus głosił Ewangelię Bożą. Mówił: „Czas
się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże.
3
Por. J. Gnilka,
Das Evangelium nach Markus. 2. Teilband Mk 8,27-16,20 (EKK II/2),
Neukirchen-Vluyn: Neukirchener
Verlag 1979, s. 359.
4
E. Charpentier,
Czytając Nowy Testament,
Włocławek: Włocławskie Wydawnictwo Diecezjalne, s. 77.
5
H. Langkammer,
Cuda Jezusa w Ewangelii Marka,
w:
Ewangelia według
św.
Marka. Wstęp – przekład z oryginału –
komentarz (PŚNT, III/2),
Poznań-Warszawa: Pallottinum 1977, s.396-398; A. Salas,
Ewangelie synoptyczne. Jezus – Ten,
który głosi Królestwo Boże,
Częstochowa: Edycja
Świętego
Pawła 202, s. 84-85.
2
Wierzy
ć
…
}
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”
(Mk 1,15). Tylko ten, kto spełni to wymaganie, będzie miał
udział w zbawieniu, w królestwie Bożym.
6
Z naszej zaś strony – jako odpowiedzi na orędzie o królestwie Bożym – Ewangelista domaga się
najpierw wiary. Zwrot
wierzyć w Ewangelię
jest bez wątpienia zaczerpnięty z misyjnego języka pier-
wotnego Kościoła. W klasycznym języku greckim
pisteuein
–
wierzyć
znaczy
uważać coś za prawdzi-
we
lub
komuś ufać
(afirmować
go, np. Boga).
7
Znalazło to wyraz w Ewangelii
św.
Marka.
8
Zaangażowanie się po stronie Jezusa wymaga najpierw wiary. Ewangelista nie przeprowadza
jednak spekulacji na jej temat, tak jak czyni to
św.
Paweł. Wieloznaczność terminu
wiara
w tej Ewan-
gelii wskazuje,
że
autor dokładnie odtwarza spontaniczną reakcję uczniów podczas spotkań z Mi-
strzem. Nie stara się natomiast ukazać w sposób systematyczny jak ta wiara powinna się kształtować.
Taki sposób jej ujęcia dowodzi,
że św.
Marek opisuje sytuację uczniów, którzy chodzili za Jezusem
i spontanicznie reagowali na Jego słowa oraz czyny i odpowiedzieli na nie.
Wiara jest złączona z poznaniem Ewangelii (Mk 1,15). Jej przedmiotem jest Bóg sprawiający
cuda, a jeszcze innym razem Jezus, przez którego objawiają się te niezwykłe dzieła, czyli Jego boska
misja (por. Mk 11,31). Wiara prowadzi zatem do rozpoznania w Jezusie Mesjasza (Mk 15,32)
a w zwodzicielach fałszerzy (Mk 13,21).
Jednak
wierzyć
– według w Ewangelii
św.
Marka – oznacza także mieć ufność,
że
Bóg za po-
średnictwem
Jezusa może i chce pomóc wszystkim potrzebującym (Mk 2,15; 5,34.36; 9,23-24.42;
10,52; 11,22.24). Wiara jest w tym wypadku antidotum na lęk. To zaś jest podstawą jakiegokolwiek
uczucia religijnego. Taka wiara rodzi się wtedy, gdy moc nadnaturalna zaskakuje człowieka i zmusza
go do podjęcia decyzji. Jezus uspokaja rozszalałe
żywioły,
gdy w uczniach zrodził się lęk (Mk 4,40).
Do Jaira, któremu przekazano wiadomość o
śmierci
córki, Jezus powiedział: „Nie
bój się, wierz tylko!”
(Mk 5,36). Podobne zachęty kierował również do apostołów (Mk 6,50; 13,7; 16,6).
Przez wiarę uczeń „należy” do Chrystusa.
Żadna
wypowiedź Jezusa nie określa lepiej jej znacze-
nia niż logion: „Kto
wam poda kubek wody do picia dlatego,
że
należycie do Chrystusa, zaprawdę, po-
wiadam wam, nie utraci swojej nagrody”
(Mk 9,41).
Jezus sławił wiarę: „Wszystko
możliwe jest dla tego, kto wierzy”
(Mk 9,23; por. Mk 2,5; 5,34;
10,52). „Miejcie
wiarę w Boga! Zaprawdę, powiadam wam: Kto powie tej górze: «Podnieś się i rzuć
się w morze!» a nie zwątpi w duszy, lecz wierzy,
że
spełni się to, co mówi, tak mu się stanie”
(Mk 11,22-23).
Według Ewangelii
św.
Marka
wierzyć,
znaczy spotkać się z Jezusem i otworzyć się na zbawcze
działanie Boga w Nim. Wiara jest przekonaniem,
że
Bóg jest zawsze blisko. Człowiek jest przekonany,
że
Bóg jest zawsze potężny, bogaty i łaskawy. Jest dla niego zawsze zbawczą mocą, o ile człowiek jest
gotów zwrócić się do Niego oraz pozwolić obdarować siebie. Wiara jest darem Boga, ale dochodzi do
niej także dzięki własnemu postanowieniu, dobrej woli i posiadanej zdolności. W ten sposób przecho-
dzi od niewiary do wiary. Ojciec chorego chłopca (epileptyka) otwiera się na działanie Jezusa i woła:
„Wierzę,
zaradź memu niedowiarstwu”
(Mk 9,24).
6
7
Por. J. Guillet,
Uwierzcie Ewangelii,
Kraków: Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy 1980, s. 7.
K.H. Schelkle,
Teologia Nowego Testamentu. 3. Etos,
Kraków: Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy 1984, s. 65.
8
J. Kudasiewicz,
Ewangelie synoptyczne dzisiaj,
Ząbki: Apostolicum 1999, s. 175.
3
Wierzy
ć
…
}
Jaki jest związek wiary z nawróceniem?
Z wiarą łączy się bardzo
ściśle
nawrócenie. Jezus głosił Ewangelię Bożą. Mówił: „Czas
się wy-
pełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”
(Mk 1,15).
Co oznacza jednak słowo
nawrócenie?
Już Stary Testament zna to pojęcie. W okresie Starego
Przymierza nawrócenie sprowadzano bardzo często tylko do rytualnej pokuty. Uważano,
że
rzeczą
najważniejszą jest jego aspekt zewnętrzny. Tego rodzaju przekonania spotkały się jednak z gwałtowną
krytyką proroków, którzy kładli nacisk na wewnętrzną przemianę. Polega zaś ona nie tylko na zerwa-
niu z grzechem, ale także na rozpoczęciu nowego
życia,
którego cechą charakterystyczną ma być po-
słuszeństwo wobec woli Bożej (Am 8,4-8; Oz 6,1-6) oraz oddanie się Mu z głęboką ufnością (Oz 14,4;
Iz 30,15; 31,5-6; Jr 3,22-23).
Z tego wynika,
że,
według Biblii, nawrócenie posiada podwójny aspekt: negatywny i pozytywny.
Element negatywny to zwrócenie się ku przeszłości i stwierdzenie nienormalnej sytuacji (stan grze-
chu). Semita, gdy używał słowa
nawrócenie,
miał przed oczami obraz kogoś, kto schodzi z drogi wła-
ściwej
na błędną i idzie nią tak długo, aż się zorientuje,
że
jego wybór był fałszywy i w tym momencie
obiera właściwy kierunek. Podkreśla to już terminologia Starego Testamentu. Słowo hebrajskie
šub
oznacza
wrócić na właściwą drogę
(por. Oz 11,7; 14,5; Jr 18,11; 23,14; 25,5; 35,15; 36,3). Ten, kto się
nawraca, dostrzega,
że
był na fałszywej drodze:
żałuje
i uznaje swój błąd.
Prawdziwe nawrócenie, prawdziwe ukierunkowanie na Boga nie jest możliwe, o ile nie zostanie
usunięty grzech, który oddziela człowieka od Boga. Dlatego prawda o Bogu, który przebacza, stanowi
integralną część Dobrej Nowiny Jezusa. Chrystus natychmiast odpuszcza grzechy, jeżeli tylko
człowiek pragnie się nawrócić (Mk 2,5-10). Słowa: „Odpuszczone
są twoje grzechy”,
oznaczają,
że
w chwili, gdy je Mistrz z Nazaretu wypowiada, Bóg oczyszcza paralityka z grzechów. Jezus nie jest
jednak tym, który dzięki jakiejś nadnaturalnej wiedzy stwierdza odpuszczenie grzechów przez Boga.
Dalsza część opisu wskazuje,
że
jest Tym, który udziela Bożego przebaczenia. Szuka grzeszników,
aby ich pojednać z Bogiem, tak jak lekarz szuka chorych (Mk 2,17). Wzywa ich następnie do pójścia
za Nim (Mk 2,14).
Natomiast aspekt pozytywny nawrócenia to zwrócenie się ku przyszłości i wybór właściwej drogi
oraz całkowite zaangażowanie się w nowej sytuacji. W idei nawrócenia mieszczą się więc: a) decyzja
całkowitego zwrócenia się do Boga (zaufanie Mu), a nie tylko zerwanie z grzechem; b) odpowiedź
na wezwanie, czyli akceptacja możliwości zbawienia zaofiarowanego przez Boga.
Nawrócenie zatem to z jednej strony zerwanie z grzechem, a z drugiej realizacja nowego
życia.
Nie można więc sprowadzać je jedynie do aspektu negatywnego. Nie chodzi tylko o
żal
za grzechy
i jego konsekwencje, ale przede wszystkim o wejście na właściwą drogę. To nie tylko zmiana myśle-
nia, ale zwrócenie się człowieka do Boga.
Z nawróceniem złączona jest wiara. Nie chodzi w tym wypadku o to,
że
wiara jest czymś uzupeł-
niającym w stosunku do nawrócenia. Nawrócenie i wiara są czymś jednym. Nawrócenie, do którego
Jezus wzywa, zakłada równocześnie wiarę w Niego. Oznacza odrzucenie tego wszystkiego, co sprze-
ciwia się Bogu i suponuje zwrot ku Niemu i ku Jego
świętej
woli (Mk 3,35).
Wola Boża została wielokrotnie zaciemniona i zdeformowana przez uczonych w Piśmie (Mk 7,8-
13); nie zrealizowano w pełni Prawa Mojżeszowego. Jezus nie odrzucał w zasadzie Prawa starotesta-
mentalnego (Mk 10,19). Stale argumentował, odwołując się do Pisma
Świętego
(Mk 2,25-26; 4,12;
7,6-7; 9,12; 10,7-8; 11,17; 12,10-11.26.29-31.36), ale równocześnie wyjaśniał, jak należy rozumieć
starotestamentalne zasady. W ten sposób ułatwiał zrozumienie woli Bożej, np. w sprawie szabatu
(Mk 2,23-28; por. 3,1-5) czy rozwodu (Mk 10,3-9).
4
Wierzy
ć
…
}
Co więcej, według
św.
Marka pełnić wolę Bożą oznacza zachować się w stosunku do Boga jak dziec-
ko, które nic nie posiada; które nic nie może i które samo z siebie jest niczym (Mk 10,15). Takiej po-
stawy nie mają faryzeusze, którzy uważają,
że
dzięki osobistemu wysiłkowi mogą zasłużyć na zbawie-
nie (Mk 2,18). Zbawienie, będące darem, można zaprzepaścić, jak ilustruje to przypowieść o przewrot-
nych rolnikach (Mk 12,1-9). Nie stanie się tak jednak, jeżeli uczeń Jezusa zachowa w pełni przykaza-
nie miłości Boga i bliźniego (Mk 7,8-13; 9,37.41), i przebaczy nawet swym wrogom (Mk 11,25).
Dlaczego z wiarą musi łączyć się zrozumienie,
że
nadeszło już królestwo Boże?
O jakie zrozumienie chodzi? Zobaczmy to na przykładach zaczerpniętych z Ewangelii
św.
Mar-
ka. Uczniowie nie rozumieli cudu rozmnożenia chleba (Mk 6,52; 8,17.21), ale nie z tego powodu,
że
nie dostrzegli w nim wszechmocy Jezusa. Chodzi o coś zupełnie innego. Można to zrozumieć na
jeszcze innym przykładzie. Uczniowie słyszeli przypowieści o siewcy (Mk 4,12) i o nieczystości
(Mk 7,14-16). Rozumieli słowa, lecz nie umieli uchwycić ich sensu (Mk 4,12; 7,18). Zrozumieć czyny
i słowa Jezusa znaczy tyle, co rozpoznać w Mistrzu objawiającego się Boga i uświadomić sobie,
że
Chrystus głosi orędzie o nadejściu królestwa Bożego.
Tym, co utrudnia zrozumienie Chrystusa, jest zatwardziałość serca (Mk 6,52; 8,17). Doświadcza-
ją jej nieprzyjaciele Jezusa (Mk 3,5; 10,5). Według proroków ta zatwardziałość cechowała kiedyś na-
ród izraelski. Chcąc ją przezwyciężyć, trzeba nie tylko usłyszeć słowa, ale je także przyjąć.
Można coś usłyszeć (Mk 4,3.9.23-24), a nie rozumieć. Ci, którzy tylko słyszą, podobni są do na-
sienia rzuconego na drogę lub na miejsce skaliste czy między ciernie (Mk 4,15.16.18). Ci, którzy ro-
zumieją, podobni są do nasienia rzuconego na ziemię
żyzną
(Mk 4,12). W ten sposób Jezus wyjaśnia
nieskuteczność słowa u tych, którzy tylko słyszą, ale nie są na nie otwarci. Nic zatem dziwnego,
że
zawodzą w chwili próby (Mk 4,15.17.18). Brak bowiem warunków umożliwiających dojrzewanie.
Niezrozumienie łączy się z obecną sytuacją człowieka i z brakiem wiary. Szatan znajduje wciąż
sprzymierzeńca w człowieku. Bóg rozpoczął przez Mistrza z Nazaretu walkę czasów eschatologicz-
nych. Jezus jest narzędziem Boga-Zwycięzcy. To On przywraca wzrok niewidomemu (Mk 8,22-26;
10,46-52) i słuch głuchoniememu (Mk 7,32-37; 9,14-29). Dzięki Jego
światłu
uczniowie rozumieją
i w następstwie tego akceptują słowo. Wiara jest więc najpierw darem Boga, podobnie jak widzenie
i słyszenie u cudownie uzdrowionego: „Dobrze
wszystko uczynił. Nawet głuchym słuch przywraca
i niemym mowę”
(Mk 7,37).
Co to znaczy,
że
konsekwencją wiary (zawierzenia Jezusowi) jest pójście za Nim?
Temat
pójścia za Jezusem
łączy się z wiarą i zrozumieniem.
Św.
Marek przedstawia publiczną
działalność Mistrza z Nazaretu, zmierzającego od Galilei aż do Jerozolimy, jako zjawienie się oczeki-
wanego Mesjasza. Objawiający się Chrystus, wzywa do pójścia za Nim (Mk 1,17.20; 2,14). Słowo
pójść
ma podwójne znaczenie.
Kto poszedł za Jezusem, jest z Nim. Niekiedy
być z Nim,
znaczy pozostawać w Jego towarzy-
stwie (Mk 5,18.40). Tak dzieje się z niewiastami, które służyły Jezusowi w Galilei a potem przybyły
z Nim razem do Jerozolimy (Mk 15,41-42). Podobnie jest również z uczniami i apostołami (Mk 3,7.14;
4,36; 8,10; 9,8; 11,11; 14,17). Ewangelista wspomina także,
że
celnicy i grzesznicy (Mk 2,15), tłum
(Mk 3,7), mnóstwo ludzi (Mk 5,24), uczniowie (Mk 6,1) i kobiety (Mk 15,41) szli za Jezusem. W tych
wypadkach słowo
pójść
ma znaczenie naturalne.
5
Plik z chomika:
siola1974
Inne pliki z tego folderu:
Wiara w pismach prorockich 2.pdf
(187 KB)
Ja wierzę, my wierzymy.mp3
(7154 KB)
Na drogach wiary biblijnego Izraela 2.mp3
(11973 KB)
Ja wierzę, my wierzymy.pdf
(173 KB)
Na drogach wiary biblijnego Izraela 3.mp3
(11544 KB)
Inne foldery tego chomika:
ABC Liturgiki
Adhortacje, Encykliki itp
Alma Redemptoris - chorał o Matce Bożej
Apokryfy
Biblistyka
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin