Doświadczenie Bożego Miłosierdzia w „Dzienniczku' św. Siostry Faustyny Kowalskiej.rtf

(143 KB) Pobierz
Doświadczenie Bożego Miłosierdzia w „Dzienniczku" św. Siostry Faustyny Kowalskiej

Doświadczenie Bożego Miłosierdzia w „Dzienniczku" św. Siostry Faustyny Kowalskiej

Doświadczenie tajemnicy Boga, który objawia człowiekowi Miłość Miłosierną przez „zasłonę wiary", owocowało w życiu św. Siostry Faustyny jako styl życia obejmujący całkowite zaufanie Bogu, postawę pokory i odważne głoszenie miłosierdzia światu. W przeżyciu ciemności i światła poznania Boga, Apostołka Bożego Miłosierdzia odkryła prawdę o tym, że jest dzieckiem Boga, który jak Ojciec pochyla się nad bezradnym stworzeniem obdarzając poczuciem bezpieczeństwa i pokoju. Elementami składowymi życia według Bożego Miłosierdzia dla Siostry Faustyny było doświadczenie nadziei i ubóstwa duchowego w ciemnej nocy ducha bęce znakiem pojawiającego się w duszy światła Słowa Wcielonego.

Poznanie Boga w dwiadczeniu miłci prowadziło Mistyczkę z Krakowa do całkowitego zaufania, które wyrażo się w postawie wiary wymaganej przez Chrystusa wobec proszących o łaskę specjalną, jak kobieta kananejska (Mt 15, 21-28), setnik (Mt 8, 10) czy kobieta cierpiąca na krwotok (Mk 5, 24-34). Była to wiara gorąca zawierąjaca całkowita ufność w boską moc Chrystusa, która razem z oddaniem siebie do dyspozycji stawała się fundamentem dziecięctwa duchowego. Siostra Faustyna odkryła w nocy ciemnej, że człowiek w swoim ubóstwie niewiele może ofiarować Bogu poza całkowitym zaufaniem, który tym bardziej obdarza, im bardziej dusza otworzy się na Niego w swoim ubóstwie.

Przyjmując miłosierdzie jako styl życia Mistyczka z Krakowa podjęła misję głoszenia światu prawdy o Bogu miłosierdzia. Przesłanie to wyrastało z najgłębszego doświadczenia jej życia obejmującego poznanie tajemnicy Boga miłosierdzia i przeżycie całkowitego zjednoczenia z Nim w zaślubinach mistycznych. Zjednoczenie z Jezusem Miłosiernym w Jego Męce prowadziło Siostrę Faustynę nie tylko do poznania światła Bożego, które pozwalało jej dostrzegać Miłosierdzie Boże w jej życiu i w dziejach świata, ale również dawało możliwość pełnego złączenia z Chrystusem w dziele Odkupienia. Sukcesywne pogłębianie zażyłości z Umiłowanym w Jego Krzyżu wyznaczyło drogę wzrostu duchowego, aż do całkowitego powierzenia siebie Bogu, pełnienia woli Bożej i zjednoczenia miłości.

1. Przeżycie miłci Ojca

Drogę zaufania Jezusowi Miłosiernemu jako drogę do świętości wybrała Siostra Faustyna Kowalska na początku pobytu w Zgromadzeniu Matki Bożej Miłosierdzia, gdy zaczęła poznawać tajemnicę Miłosierdzia Bożego w wewnętrznych przeżyciach nocy ciemnej. Siostra Faustyna dochodziła do odkrycia bliskości Boga Ojca przez Chrystusa, który dał się jej poznać szczególnie w tajemnicy Krzyża. Bycie dzieckiem w ręku Boga rozumiała jako uznanie nicości i słabości istoty stworzonej i popełniającej błędy oraz pokorne przyjmowanie wszystkiego, co daje Bóg, doświadczeń radosnych i bolesnych, ufając, iż Ojciec nie może chciećego dla swego dziecka. Największym skarbem duchowym Siostry Faustyny była świadomość ubóstwa przed Bogiem, dzięki któremu stała się zdolna ofiarować siebie jako "hostię całopalną" razem z Umiłowanym.
Myśl o całkowitym oddaniu się Bogu jak dziecko ufające bezgranicznie Ojcu, pojawiła się w Dzienniczka w wierszu, który Apostołka Bożego Miłosierdzia umieściła na pierwszej stronie wspomnień duchowych, jako program życia i dążenia do świętości:

A więc z ufnością w Miłosierdzie Twoje
Idę przez życie jak dziecko małe,
I składam Ci codziennie w ofierze serce moje
Rozpalone miłcią o twoją większą chwałę (Dz 2).

Idea dziecięctwa rodziła się u Mistyczki z Krakowa w czasie pierwszych doświadczeń nocy wiary, gdy mocno odczuwała odrzucenie przez Boga, który oczyszczał jej zmysły i ducha. Nie mogąc zrozumieć dokonujących się procesów, w dramatycznym geście rozpaczy zwracała się do Ojca niebieskiego, by zechciał usłyszećkwileń bolesnych dziecka swego" . Stopniowo dojrzewała do całkowitego zaufania Bogu Milosierdzia prowadzona przez swoich kierowników duchowych, przede waszystkim zaś przez mistrzynię nowicjatu, która jako pierwsza wyjaśniła jej, na czym polega powierzenie się z ufnością Bogu, dobremu Ojcu nawet jeśli czasem doświadcza człowieka: „Niech siostra idzie przez życie jak dziecko, zawsze ufna, zawsze pełna prostoty i pokory, ze wszystkiego zadowolona, ze wszystkiego szczęśliwa, tam gdzie inne dusze się trwożą, [niech] siostra przechodzi spokojnie, dzięki prostocie i pokorze" (Dz 55). Nie rozumiejąc do końca, czym jest całkowite oddanie się Bogu, postanawiała trwać przy Nim wiernie we wszystkich przeciwnościach.
W doświadczeniu nocy ciemnej bęcej całkowitym ogołoceniem władz duszy, Mistyczka z Krakowa odwoływała się do aktu woli, dzięki której trwała przy Bogu w strasznych próbach wiary, gdy burzyły się zmysły i duch. W pełnieniu cnót przyjmowała postawę pokornej zakonnicy wiernej zasadom życia wspólnotowego gotowej do pełnienia uczynków miłosierdzia. W pełnieniu rzeczy małych, w całkowitym ubóstwie otwierała się na działanie Bożej mocy praktykując posłuszeństwo przełonym i miłci bliźniego. Z pokorą przyjęła wszystkie trudności związane z chorobą, która niszczyła jej organizm przez kilka ostatnich lat życia, znosząc pomówienia ze strony współsióstr. Nie szukała nadzwyczajnych umartwień, lecz wspaniałomyślnie przyjmowała los, którym Bóg ją obdarzył. W cierpieniu i składaniu ofiary z życia jest zawsze gotowa przyjąć wolę Bożą.
Poznanie Bożego Miłosierdzia pogłębiała Siostra Faustyna, gdy podjęła wysiłek przejścia przez ciemną noc oczyszczeń ze zmysłowego pojmowania Boga przez wierne pełnienie woli Bożej i odważne podążanie za Chrystusem przez śluby zakonne. Otrzymując od Boga poznanie tajemnicy Trójcy Świętej doświadczała bliskości Ojca, które daje poczucie bezpieczeństwa i radości: „W sposób odczuwalny czułam się zalana światłem Bożym. Od tej chwili dusza moja obcuje z Bogiem, jak dziecię ze swym ukochanym Ojcem" (Dz 27). Bóg, który dawał się poznać przez zasłonę wiary, wzywał do całkowitego zaufania i powierzenia Jemu swojego losu.
Istotną rolę w przyjmowaniu stylu życia według Bozego Miłosierdzia odegrały wizje Pana Jezusa, który zachęcał Siostrę Faustynę do większej zażci nazywając jąrką" i „dzieckiem". Pojawiające się w wizjach Dziecię Jezus wyjniało pedagogiędziwnych" wizji, podkreślając, iż w ten sposób Bóg prowadzi ją do poznania tajemnicy bliskich relacji między Stwórcą i stworzeniem: „Dlaczego bierzesz postać takiego malutkiego, aby obcować ze mną?" - pyta Siostra Faustyna i słyszy odpowiedź Jezusa - "Bo cię chcę nauczyć dziecięctwa duchowego" (Dz 1481). Pan Jezus wyjaśniał swojej uczennicy, iż bycie „małym", pokornym, ufnym jest warunkiem zbliżenia do Boga, obcowania z Nim i całkowitego zjednoczenia. W wizjach jako małe Dziecko przypomin Siostrze Faustynie, iż ona ma stać się jak dziecko w relacji do Boga obdarzając Go całkowitym zaufaniem. Życie wdług miłosierdzia stawało się w ten sposób drogą dojrzewania do pełni miłci przez prostotę i pokorę wskazaną przez samego Jezusa . Uczucie bycia dzieckiem Bożym związane było z zapewnieniem Jezusa, który objawiając się swojej uczennicy dodawał jej odwagi i potwierdzał, że ściśle łączy się z nią: „I rzekł do mnie: córko Moja, nie bój się niczego, Ja zwsze jestem z tobą, chociaż ci się zdaje, jakoby Mnie nie było, a uniżenie twoje ściąga mnie z wysokiego tronu i łączę się ściśle z tobą" (Dz 1109). Przeżywając obecność Bożą na sposób dziecka, Siostra Faustyna dzięki wizjom wnikała w tajemnicę Miłosierdzia Bożego szczególnie poznając łaski, których Bóg udzieli wszystkim przystępującym do spowiedzi i Komunii św. w święto Miłosierdzia Bożego.
Doświadczenie Miłosierdzia Bożego było związane z przeżyciem obecności Trójcy Świętej, która w jej duszy uczyniła mieszkanie dla siebie. Siostra Faustyna odczuwając, że jest „świątynią Bożą" przeżywała wielką radość z bycia „dzieckiem Ojca", obdarzanym dobrocią, której nikt nie potrafi opisać. Był to moment całkowitego zjednoczenia z Bogiem przez miłość, która jest źem największej „zażci" i bezpieczeństwa, ponieważ dusza spotyka Boga głęboko w swoim wnętrzu, gdzie nie sięga żaden wzrok ludzki . Przeżycie zaufania Bożemu Miłosierdziu porównywała autorka Dzienniczka do uczucia dziecka, które najlepszy Ojciec nosi „na ręku" dając poczucie bezpieczeństwa i radci .
Miłość Boża przenikająca duszę stawała się znakiem ścisłego zjednoczenia dziecka z Bogiem, którego Mistyczka z Krakowa nie mogła wyrazićowami. Wejście w relację miłci z Ojcem Niebieskim pozwalało jej poznawać tajemnicę mił...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin