On nadchodzi, zamknij oczy ep.22.txt

0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:01:46:Czeć, Jenny.
0:01:48:Zadzwonię do niego. Co o tym sšdzisz?
0:01:55:Kiedy tu będzie?
0:01:57:Już niedługo.
0:02:42:Nadchodzi.
0:03:26:Nadchodzi.
0:03:33:Dong.
0:03:39:Dong.
0:04:22:Jinyan, tam sš materiały wybuchowe.
0:04:28:Czeć.
0:04:30:Skoro to nasze pierwsze spotkanie, przygotowałem dla ciebie prezent.
0:04:35:Nie powiniene wyrazić wdzięcznoci?
0:04:38:Zabić jš?
0:04:42:Gdzie się spotkamy?
0:04:43:Niedługo ci powiem.
0:05:06:Jinyan.
0:05:10:Jinyan...
0:05:35:Kobieta Simona... nie smakowałem jej jeszcze.
0:05:41:Zabicie cię byłoby marnotrawstwem.
0:06:16:Gdyby nie ta kobieta,
0:06:18:kto stałby się kamieniem milowym naszego sojuszu?
0:06:22:Naprawdę nie mam nic przeciwko, jeli chcesz jš chronić.
0:06:48:Skarbie.
0:06:51:Nie bój się, to niedługo się skończy.
0:07:02:Pa, Jenny.
0:07:55:Drogi, gdzie się spotkamy?
0:07:59:Co za wspaniałe zagranie.
0:08:03:Co za wspaniały test.
0:08:06:W garażu jest samochód, jed nim.
0:08:10:W GPS ustawiona jest dokładna lokalizacja.
0:08:15:Dobrze.
0:08:37:Prawdopodobnie chce mi pogratulować. Takie momenty powinno się przeżywać razem.
0:08:42:Prawda?
0:10:46:Ziyu.
0:10:51:Poczekaj. Nie ruszaj się.
0:10:53:Gdzie Jinyan? Jak wyglšda sytuacja?
0:10:57:Posłuchaj mnie.
0:11:03:Stworzył najbardziej skomplikowany plan.
0:11:05:Naprawdę zatruł mi życie, ale dobrze, że udało się ciebie uratować.
0:11:09:Naprawdę było warto.
0:11:12:Bšd spokojna. Nic mu się nie stanie.
0:11:18:Nie płacz. Już dobrze, już dobrze.
0:11:22:Pokażę ci co, wtedy wszystko zrozumiesz.
0:11:33:To jest...
0:11:34:To moja sprawka. Jestem Hai Yan Mao. Jestem asystentkš Fu Ziyu.
0:11:39:Jenny. Dobrze cię widzieć.
0:11:43:To wszystko zostało zaplanowane.
0:11:46:Co tu się dzieje?
0:11:52:Jinyan. Twoje plany znów zostały zmienione.
0:11:57:Aby uratować Jian Yao,
0:12:00:Simon nie ma wyboru.
0:12:03:Allen musi się pojawić.
0:12:06:Nawet jeli inni uwierzš w twoje rozdwojenie osobowoci, to czy Jian Yao może zostać uratowana?
0:12:11:Tylko w ten sposób mogę uratować Jian Yao.
0:12:15:Jinyan, według FBI to nie będzie kłamstwo.
0:12:22:Musisz uważać.
0:12:25:Będę.
0:12:29:Xie Han zniknšł bez ladu.
0:12:31:Tylko w ten sposób, Jinyan mógł się do niego zbliżyć.
0:12:35:Jinyan dał mi to unikajšc FBI.
0:12:55:Nie płacz.
0:12:59:Dlaczego tamtego dnia w szpitalu płakałe?
0:13:03:Bo tamtego dnia usłyszałem głos Allena.
0:13:10:W tamtym momencie zwštpiłem.
0:13:15:Mam nadzieję, że podejmiesz właciwš decyzję.
0:13:33:Na tym nagraniu Simon przyznał się do zabicia trzech osób,
0:13:38:ale powiedział, że ty możesz dowieć, że to było kłamstwo, by ogłupić Tommy'ego.
0:13:44:Oczywicie, mój partner i ja będziemy zeznawać. Simon nikogo nie zabił.
0:13:48:Jak to możliwe, że ja nigdy nie widziałam tych dokumentów?
0:13:51:Wszystko, co miało zwišzek z Allenem, trzymalimy oddzielnie.
0:13:55:Sam podpisałem i zabezpieczyłem te akta.
0:13:58:Podjęła decyzję?
0:14:24:Fu Ziyu opucił wczoraj szpital. To był twój pomysł?
0:14:29:Kto ich przekonał.
0:14:32:Został poważnie postrzelony.
0:14:34:Musiał mieć poważne powody. Ani FBI ani policja nie mogła dostać takich pozwoleń.
0:14:43:Tak.
0:14:46:Widziałe list Jenny?
0:14:53:Tak, widziałem. Ona nadal wierzy.
0:15:00:Czeka na mnie.
0:15:01:Simon wiedział, że mu ufasz.
0:15:06:Wiedział, że nadal na niego czekasz.
0:15:10:Dlatego, by cię ratować, zdecydował się pójć i samemu spotkać się z Xie Hanem.
0:15:16:W chacie, gdzie znaleziono ciało Tommy'ego,
0:15:20:zostawił czarny tulipan.
0:15:22:Za każdym razem, gdy kogo zabijał, zostawiał kwiaty przy ciele.
0:15:27:Różne kwiaty.
0:15:30:Pamiętam, że raz zostawił czarny tulipan.
0:15:35:Mary Colins. Odważna kobieta.
0:15:39:W chwili największego cierpienia, udało jej się uciec.
0:15:44:Jak szkoda, że znów została złapana przez Tommy'ego.
0:15:49:Była inna.
0:15:51:Xie Han oczekuje, że będziesz to pamiętać.
0:15:54:Była nauczycielkš sztuki w liceum. Szkoła, w której uczyła. To tam Xie Han chce się ze mnš spotkać.
0:16:04:Czy mam co zrobić?
0:16:08:Nie.
0:16:12:Zanim znajdziemy dowody, musimy wywabić wilka z lasu.
0:16:18:Od teraz...
0:16:20:Ziyu będzie się z tobš kontaktować.
0:16:23:I jeszcze to... To moje inne dzieło.
0:16:27:Co to takiego?
0:16:28:Nagrywa obraz, dwięk, ma wbudowane GPS i wiele innych funkcji.
0:16:34:Co? Boisz się, że mam jaki podsłuch albo co planuję?
0:16:40:Pan Bo jest wietny. Naprawdę jestem ciekawa, jak na to wpadł.
0:16:44:Teraz możesz powiedzieć.
0:16:46:Szef powiedział tylko jedno.
0:16:49:Zakończy się tam, gdzie się zaczęło.
0:16:53:Czyli wiedzielicie, gdzie się znajduję
0:16:55:i nagrywalicie wszystko, by mieć kontrolę.
0:17:00:Wiesz, co się stało potem.
0:17:36:Drogi, gdzie się spotkamy?
0:17:40:Co za wspaniałe zagranie.
0:17:44:Co za wspaniały test.
0:17:47:W garażu jest samochód, jed nim.
0:17:51:W GPS ustawiona jest dokładna lokalizacja.
0:17:56:Dobrze.
0:18:18:Nie martw się, Jenny. Teraz jeste bezpieczna.
0:18:32:Pan Bo włšczył swoje namierzanie.
0:18:57:Czeć.
0:18:58:Nie martw się, Simon będzie bezpieczny. Czuwamy nad tym.
0:19:06:Jinyan...
0:19:36:Jakie masz teraz plany?
0:19:46:Co powiesz o Rosji?
0:19:48:Niebo dla nielegalnej broni i narkotyków.
0:19:51:Podoba mi się.
0:19:55:Razem.
0:20:04:Za Rosję.
0:20:08:Za Rosję.
0:21:59:Nie będę jeć.
0:22:02:Zostaw mi wszystkie przygotowania.
0:22:06:Póniej czeka nas mała wycieczka.
0:22:17:Dobrze.
0:22:21:Przestań z tymi dziecinnymi zagrywkami.
0:22:24:Moja cierpliwoć ma swoje ograniczenia.
0:22:30:Dobrze. Dobrze.
0:22:36:Ale nie pogrywam sobie z tobš.
0:22:40:Po prostu lubię patrzeć, jak jesz mięso.
0:23:32:- Niele.|- Jutro czeka nas zabawa.
0:23:38:Dobrze.
0:23:58:Masz połšczenie? Teraz może cię usłyszeć.
0:24:13:Halo? Jinyan?
0:25:12:Pozwala ci się zobaczyć.
0:25:17:Jinyan.
0:25:22:Powodzenia.
0:25:25:Ja... Kocham cię...
0:26:19:Wyspałe się?
0:26:22:Byłem zbyt szczęliwy.
0:26:25:Chcę się przejć. Jeste zainteresowany?
0:27:08:L115A3, mój ulubiony.
0:27:16:Mój również.
0:27:31:Masz co przeciwko, jeli pierwszy wystrzelę?
0:27:36:Nie ma problemu.
0:27:59:Co zobaczyłe?
0:28:03:Nic.
0:28:04:- Simon!|- Nie nazywaj mnie Simonem!
0:28:07:Simon już nie żyje.
0:28:10:Co u Jenny?
0:28:24:Jeste wspaniałym kryminologiem, ale nie jeste żołnierzem.
0:28:29:Prawdziwy żołnierz
0:28:32:zauważyłby różnicę w wadze bez naboi i z nimi.
0:28:56:Nie martw się. Nie uciekniesz.
0:29:11:Simon?
0:29:14:Simon.
0:29:25:Co za typowy tekst.
0:29:27:Uciec? Dlaczego miałbym uciekać?
0:29:31:Mylisz, że na tym mi zależy?
0:29:45:Hipokryta, tchórz i przerażony mieć...
0:29:51:Nadal nie widzisz, kim jeste?
0:29:54:Nadal nie wiesz, kim naprawdę jeste?!
0:29:57:Jest odwrotnie.
0:30:00:Nigdy w siebie nie wštpiłem.
0:30:03:Od samego poczštku, jeszcze w piwnicy Tommy'ego,
0:30:07:Allen nigdy nie istniał.
0:30:11:Wykorzystałem go, by kupić sobie czas.
0:30:15:Dzięki temu mogłem złapać kwiecistego kanibala.
0:30:18:Nie okłamuj siebie.
0:30:21:Rozumiem cię lepiej niż ty siebie.
0:30:27:Jestemy tacy sami.
0:30:32:Mamy wewnętrzne pragnienie popełniania zbrodni.
0:30:35:Obaj jestemy podli i nieustępliwi.
0:30:41:Pomyl o szczegółach. Przypomnij sobie o całej tej krwi, rzezi, ciałach, które okaleczyłe.
0:30:49:Jeste jak pijawka, która pragnie krwi.
0:30:52:Czy to z poczucia sprawiedliwoci?
0:30:54:Nie. Nie... Nie...
0:31:00:To tylko twoje kłamstwa.
0:31:04:Szukanie takich rzeczy sprawia ci przyjemnoć. Lubisz rze, lubisz krew.
0:31:09:Lubisz to uczucie wyższoci nad innymi.
0:31:15:Ale nigdy nie dostšpisz tego, co ja.
0:31:18:Bo jeste słaby. Słaby.
0:31:24:Słaboć to jest podstawowy grzech.
0:31:28:Masz wewnętrzne pragnienie, by być krwiożerczy.
0:31:31:Ale nie dajesz się porwać tej przyjemnoci.
0:31:34:Obłudny szacunek, bezsensowna miłoć.
0:31:38:Jaki analityk? Jaki profesor psychologii kryminalnej? Jaki wspaniały detektyw?
0:31:44:Gówno prawda.
0:31:50:Słyszysz płacz swojej duszy?
0:31:56:Ja to słyszę.
0:32:03:Chcę ci pomóc.
0:32:05:Chcę ci pomóc to uwolnić. Co ty robisz?
0:32:11:Kierujesz w mojš stronę broń.
0:32:15:Bylimy w tych samych miejscach. W Jiangzhou, w Stanach, w Hongkongu. Ile ludzi zginęło przez naszš grę?
0:32:22:Zginęli przez ciebie, Simon!
0:32:24:Nie czujesz się z tego powodu winien?
0:32:28:Jeli teraz
0:32:31:miałby choć odrobinę poczucia sprawiedliwoci,
0:32:34:to by wzišł broń i się zastrzelił.
0:32:38:Nasza gra?
0:32:42:Naprawdę tak uważasz?
0:32:46:Za kogo ty się masz?
0:32:51:Mistrza zbrodni? Posłańca piekieł?
0:32:55:Profesor Moriarty?
0:32:55:Profesor Moriarty - geniusz zła z opowiadań o Sherlocku Holmesie.
0:32:58:To bardzo zabawne.
0:33:02:Wiesz kim jeste w moich oczach?
0:33:05:Głupim psem, który wcišż za mnš gania.
0:33:12:Jeste największym przegranym, jakiego spotkałem.
0:33:17:Nie różnisz się niczym od innych psychopatów, przestępców i morderców.
0:33:23:Masz rację. Podoba mi się to.
0:33:28:Wiesz, co mi się podoba?
0:33:32:Twój wyraz twarzy, gdy będš zakuwać cię w kajdanki.
0:33:35:To poczucie wstydu i żalu, jakie będziesz mieć.
0:33:38:Jedyne czego żałuję, to tego, że nie udało mi się ciebie wczeniej pojmać.
0:33:49:Wyglšda na to, że ty naprawdę nic nie wiesz.
0:33:55:Nadal wybierasz bezsensowne sposoby na życie.
0:34:20:Moje życie... zakończy się dzi tutaj.
0:34:28:W pewnym sensie...
0:34:32:twoje życie też się tu zakończy.
0:34:39:Nikt z nas nie wygra.
0:34:42:Mój drogi Bo Jinyan...
0:34:48:Będę czekać na ciebie w piekle.
0:35:48:Nadal musimy przejć przez pewne procedury, by go zidentyfikować, ale jestem pewna, że to Xie Han.
0:35:57:Samobójstwo? Nie sšdzisz, że to dziwne?
0:36:02:Tak,...