Miller J. - Poczet wielkich podróżników.pdf

(10979 KB) Pobierz
'ICtLr*
<
M
\
riaaę il*
*1
poczet wielkich
iL
M
’3
J AN MILLER
fi
«■*
G IA A
U IT
icoriu
W STĘP
Poznawanie świata przez człowieka w starożytności uzależnione było od
wzrastających potrzeb i od rozwoju środków technicznych, umożliwiających
podróże. Nie było oczywiście zrazu mowy o wycieczkach turystycznych: tyl­
ko konieczność poruszała ludzi z miejsca stałego zamieszkania; przeważnie
koniecznością tą był handel.
Handlowe podłoże miały wyprawy starożytnych Fenicjan, którzy pozakła­
dali liczne kolonie na wyspach i wybrzeżach Morza Śródziemnego. Pier­
wszym znanym z imienia podróżnikiem był Hannon, który w 470 r. p.n.e.
wypłynął z Kartaginy szukając dogodnych do skolonizowania miejsc na za­
chodnich wybrzeżach Afryki. Względami ekonomicznymi spowodowana była
ekspansja Egiptu na południe w górę Nilu i wzdłuż wybrzeża Morza Czer*
wonego. Wyprawa grecka na Kaukaz i Krym, znana
z
mitologii jako wypra­
wa Argonautów, miała na celu zdobycie legendarnego „złotego runa” , a dała
w efekcie utworzenie kolonii greckich w tych dalekich od metropolii rejo­
nach.
Ważnym motorem podróży odkrywczych były wyprawy wojenne. W VI w.
p.n.e. zaczyna się ekspansja terytorialna Persji; doprowadziła ona do stwo­
rzenia potężnego mocarstwa, obejmującego tereny od Egiptu i Azji Mniej­
szej do dorzecza Indusu. Na podbitych terenach Persja wprowadzała wzoro­
wą administrację, a jej urzędnicy i żołnierze objeżdżali cały ten obszar
wzdłuż i wszerz, poznając go dokładnie. Znacznie przyczyniły się do pozna­
nia świata podboje Aleksandra Wielkiego. Po śmierci znakomitego wodza
i podziale jego gigantycznego państwa nie ustały ożywione akcje handlowe
i naukowe: wybitny geograf Eratostenes (III w. p.n.e.) pierwszy wprowadził
na mapę układ południków i równoleżników, Hipparch stworzył trygono-
5 metrię sferyczną (II w. p.n.e.).
Także powstanie imperium rzymskiego rozszerzyło poważnie wiedzę o świę­
cie — nawet zwykło się mówić, że Rzym podbił świat. Nie jest to określenie
ścisłe, ale rzeczywiście zdecydowana większość obszaru znanego wówczas
świata znalazła się we władaniu Rzymian. Wprowadzono doskonałą admini­
strację, rozmieszczono garnizony w całym państwie, rozbudowano sieć dróg.
Rozwinęła się kartografia: aleksandryjski uczony Ptolemeusz (II w. n.e.)
stworzył serię map wszystkich obszarów imperium; w III w. powstała mapa
dróg rzymskich.
W średniowieczu Kościół chrześcijański podstawą wszelkiej wiedzy uczynił
Biblię odrzucając większość osiągnięć nauki starożytnej jako pogańskiej —
wyklęta była nawet hipoteza Pitagorasa o kulistości ziemi. Jedynie w roz­
ległym państwie arabskim kwitły nauki. Arabowie rozwinęli też kartografię,
a opisy arabskich lub będących na służbie arabskiej kupców-podróżników:
Ibrahima ibn Jakuba, Ibrahima ibn Batuty (X w.) czy Idrisiego (XII w.)
wzbogaciły wiedzę o ówczesnym świecie.
Z tego mniej więcej okresu pochodzą znaleziska świadczące o wyprawach
Eskimosów amerykańskich na Islandię i do Skandynawii oraz skandynaw­
skich Wikingów do Ameryki. Wiadomo o organizowanych przez króla duń­
skiego Chrystiana I ekspedycjach z Islandii na zachód; podczas jednej z ta­
kich wypraw będący na jego służbie Polak Jan z Kolna miał dotrzeć
(w 1476 r.) do kontynentu amerykańskiego. Odkrycia owe zlekceważono, a te,
które nie posiadają dokumentacji, muszą pozostać — przynajmniej formal­
nie — w sferze hipotez. W pełni udokumentowane natomiast są XlII-wieczne
wyprawy do Azji wschodniej: poselstwa do chanów mongolskich Benedyk­
ta Polaka, Rubruka i Marca Polo.
Tymczasem sytuacja polityczna na południowym wschodzie Europy zmusiła
dwa najaktywniejsze państwa morskie: Portugalię i Kastylię (później Hisz­
panię), do poszukiwania nowych tras żeglugowych. Cały Bliski Wschód zna­
lazł się pod władzą Turków, którzy, przygotowując dalszą ekspansję, za­
mknęli drogi handlowe przez swój kraj. A drogi te prowadziły do Indii —
kraju pełnego atrakcyjnych surowców. Trzeba więc było znaleźć trasę, która
by omijała Morze Śródziemne. Mogła to być droga dokoła Afryki, gdzie Por- 6
tugalia zaczęła już zakładać swe kolonie, jednak na niektórych dawnych ma­
pach — z czasów Ptolemeusza — kontynent ten był połączony z nieznanym
lądem, przylegającym do bieguna południowego. Należało zbadać wierność
tych map. Wysłana w 1486 r. ekspedycja Bartłomieja Diaza odkryła jeden
z najbardziej na południe wysuniętych przylądków Afryki: Przylądek Do­
brej Nadziei. Stwierdzono, że kontynent afrykański da się — choć z trudno­
ścią — opłynąć od południa.
W tym czasie, w 1492 r., Hiszpania wysłała do Indii ekspedycję pod dowódz­
twem Krzysztofa Kolumba, który obliczył, że drogą na zachód szybciej
można się będzie dostać do Indii. Odkrycie szeregu Wysp Antyłskich, które
wziął za wyspy sąsiadujące z Indiami, utwierdziło go w tym przekona­
niu. Przyspieszyło to akcję Portugalii: w r. 1497 wyprawa Vasco da Gamy
minęła szczęśliwie Przylądek Dobrej Nadziei i w następnym roku znalazła
się w Indiach.
Na zachód od Atlantyku rozpoczęła się szeroka akcja odkrywcza. W 1497 r.
angielski żeglarz John Cabot wylądował jako pierwszy Europejczyk na kon­
tynencie amerykańskim (w Labradorze) uważając ten kraj za Chiny; w na­
stępnym roku Kołumb (trzecia wyprawa Kolumba) wylądował w Ameryce
Południowej, biorąc ten kraj za Indie. Zawiniły tu prymitywne mapy, na
których w dodatku dokomponowywano fragmenty nieznanych lądów. Dopie­
ro w 1507 r. na podstawie analiz geograficznych Ameriga Vespueciego,
uczestnika wielu wypraw (m. in. Piotra Cabrala, odkrywcy Brazylii), usta­
lono, że odkryty teren jest zupełnie innym kontynentem, który nazwano na
cześć światłego podróżnika Ameryką.
Po tym ważnym stwierdzeniu należało ustalić, czy nowa część świata łączy
się na południu z domniemanym olbrzymim lądem podbiegunowym i czy
ma połączenie lądowe z Azją. Odpowiedź na pierwsze pytanie dała rozpoczę­
ta w 1519 r. hiszpańska ekspedycja Ferdynanda Magellana; udało jej się
opłynąć kontynent amerykański od południa i wyjść na Pacyfik, co z kolei
umożliwiło dalsze posuwanie się na zachód. W taki sposób wyprawa ta stała
się pierwszą podróżą dookoła świata (mimo tragicznej śmierci dowódcy).
7 Drugą kwestię rozstrzygnął dopiero w 1728 r. duński podróżnik Vitus Bering,
który posuwając się wzdłuż północnych wybrzeży Syberii, przebył cieśninę
dzielącą Azję od Ameryki.
Rozpoczął się forsowny podbój i kolonizacja Ameryki, połączone siłą rzeczy
z badaniem terenu. Amerykę Północną badali głównie Anglicy: Hudson,
Baffin, Frobisher. Na Amerykę Południową ruszyli Hiszpanie różnego auto­
ramentu: od światłych wodzów, jak Cortez, do pospolitych opryszków, jak
Pizarro czy Almagro. Do kolonizacji Ameryki Północnej przyłączyła się
Francja, Holandia, a częściowo Szwecja, w Południowej zaś (w Brazylii) zja­
wili się Portugalczycy. Wszystkie ekspedycje europejskie bezlitośnie walczy­
ły z ludnością indiańską (całkowite wytępienie kulturalnych narodów: Ma­
jów, Azteków i Inków); wkrótce zresztą doszło do starć zbrojnych, a nawet
wojen między białymi kolonizatorami. Jednocześnie zwiększała się znajo­
mość nowego kontynentu.
Równolegle z wymienionymi akcjami rozpoczęły się wyprawy na północną
Azję, przedsiębrane zrazu przez rosyjskich awanturników i zabijaków, jak
Jermak, Chabarow, a potem kontynuowane przez carstwo moskiewskie. Były
one, podobnie jak w Ameryce, często połączone z eksterminacją ludności
miejscowej — dzięki nim jednak możliwe było założenie szlaków komunika­
cyjnych i baz, które się przydały do następnych podróży badawczych.
W 1733 r. zorganizowano Wielką Ekspedycję Północną, której zadaniem było
zbadanie wybrzeży północnej Syberii i dolnych biegów rzek syberyjskich.
Obok wymienionego już Beringa udział w niej wzięło wielu wybitnych
podróżników, jak Czeluskin, Dymitr i Charyton Łaptiewowie, Małygin. Eks­
pedycja ta zlikwidowała większość białych plam na mapie północnej Azji
i pozwoliła na pierwsze opracowanie kartograficzne tych rejonów.
Dwa wieki po epokowym odkryciu Kolumba nazywamy okresem wielkich
odkryć. Ale odkrycia były dokonywane i później — było jeszcze wiele do
odkrywania na ziemi. Podróży dookoła świata, po hiszpańskiej podróży
Magellana, odbyło się do końca XVIII w. jeszcze 28, w tym dwie angielskie
(Drake’a i Cooka), dude francuskie (Bougainville’a i La Perouse’a), wreszcie
w latach 1803—1806 rosyjska (Kruzenszterna). Każda z nich po drodze
odkrywała przynajmniej kilka archipelagów pacyficznych; najważniejszym 8
*
Zgłoś jeśli naruszono regulamin