Stanisław Sosabowski.doc

(538 KB) Pobierz
PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI

31

PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI” NR 323, 15 PAŹDZIERNIK 2013 R.

 

 

PATRIOTYCZNY RUCH POLSKI

  NR 323                                                            15 X 2013 r.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

NOWY JORK, CHICAGO, TORONTO, BERLIN, WARSZAWA.

Patriotyczny Ruch Polski w internecie: www.wicipolskie.org

Drodzy Czytelnicy i Sympatycy!

W naszym biuletynie zamieszczamy teksty różnych autorów, tak „z pierwszej ręki” jak i przedruki, traktujące o najistotniejszych problemach Polski i Świata. Kluczem doboru publikowanych treści, nie jest zgodność poglądów Autorów publikacji z poglądami redakcji lecz decyduje imperatyw ważnością tematu. Poglądy prezentowane przez Autorów tekstów, nie zawsze podzielamy. Uznając jednak że wszelka wymiana poglądów i wiedzy, jest pożyteczna dla życia publicznego - prezentujemy nawet kontrowersyjne opinie, pozostawiając naszym czytelnikom ich osąd.                                                                                                                                           Redakcja

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Adres kontaktowy Redakcji PRP: PO Box 1602, Cranford NJ 07016 i internetowy: turobin@netzero.net

 

1) Wiadomości; 2) Masakra w Waszyngtonie - operacją pod fałszywą flagą; 3) Lustro; 4) Wypowiedzieli Polsce wojnę; 5) Chcą zalać Polskę 5 milionami obcokrajowców; 6) Która agentura rządzi Polską, ta ze Wschodu czy ta z Zachodu?; 7) Ursus zlikwidowany; 8) W Ciechocinku - III; 9) Retinger - szara eminencja - II; 10) Lichwokracja znów za opcją ataku na Syrię; 11) Hezbollah; 12) Japoński Izrael - II;

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Lekarze już nie leczą...

Siedem lat w kolejce do specjalisty! „Albo nie ma lekarza, albo zapisy zostały wstrzymane”. - Tak nas leczy Arłukowicz...

Pacjencie, ratuj się sam! Takie hasło minister zdrowia Bartosz Arłukowicz powinien powiesić sobie nad biurkiem. I zostawić je co najmniej do końca grudnia, bo - jak się okazuje - w 2013 r. lekarze już nie leczą...

Trudno w to uwierzyć? Kto szukał w ostatnim czasie pomocy u medycznych specjalistów ... mógł przekonać się na własnej skórze, jak wygląda katastrofa w publicznej służbie zdrowia. „Fakt”, dla przykładu, sprawdził ile czeka się na wizytę do specjalistów we Wrocławiu.

Rezultat jest szokujący, choć podobny od lat...

Endokrynolog - 2302 dni; Kardiolog - 426 dni; Okulista - 476 dni; Ortopeda - 160 dni; Alergolog - 113 dni;

- wylicza gazeta.

To już plaga. Choć dopiero wrzesień, szpitale i przychodnie jeden po drugim zamykają drzwi przed pacjentami. [...] W rejestracji przychodni przy Al. Wiśniowej we Wrocławiu pobito już rekord absurdu! - na wizytę u endokrynologa trzeba tam czekać właśnie 7 lat?! aż wierzyć się nie chce. A w wielu innych przychodniach, w całej Polsce, wcale nie jest lepiej, bo albo nie ma lekarza, albo zapisy zostały wstrzymane - pisze “Fakt”.

Co ciekawe, z tłumaczeń NFZ wynika, że gigantyczne kolejki wcale nie muszą być wynikiem braku funduszy na leczenie, ale skutkiem bałaganu w kontraktach.

Czyli znów jakieś przepychanki między szpitalami, przychodniami i urzędnikami? Tylko co to obchodzi pacjentów, którzy muszą na pomoc czekać latami! - zaznacza gazeta.

JUB/”Fakt” [2013-09-19]

Za: http://wpolityce.pl/wydarzenia/62292-siedem-lat-w-kolejce-do-specjalisty-albo-nie-ma-lekarza-albo-zapisy-zostaly-wstrzymane-tak-nas-leczy-arluko-wicz

#        #        #

Honor Generała

Historię gen. Stanisława Sosabowskiego zna więcej Holendrów niż Polaków. Dokument nagrany w 2007 r. pt.: "Honor Generała" wyreżyserowany przez Joannę Pieciukiewicz przybliża sylwetkę założyciela i dowódcy 1-ej Samodzielnej Brygady Spadochronowej, Bohatera i Patrioty, który do końca wierzył, że stworzony przez niego oddział pomoże w Powstaniu Warszawskim. Tak się niestety nie stało...

Gen. Stanisław Sosabowski w wyniku zrobienia z niego i jego jednostki kozłów ofiarnych skończył jako ... magazynier. Podobno w fabryce w której pracował młodzi ludzie na jego widok stawali i salutowali... Dopiero po 60 latach rząd holenderski przywrócił honor polskiemu bohaterowi wręczając pośmiertnie Order Brązowego Lwa i Order Wojskowy im. Króla Willema [odpowiednika Polskiego Virtuti-Militari]. Warto nadmienić, że ordery Polakom wręczała sama Królowa Holenderska Beatrix, a uroczystość była transmitowana przez większość stacji telewizyjnych. - Z Polski nikogo nie było [był to rok 2006]. Dla Grochowa postać Generała jest szczególnie ważna ponieważ, jako dowódca 21 pułku piechoty [„Dzieci Warszawy”] dowodził wszystkimi polskimi oddziałami w rejonie „Pododcinka Grochów” w 1939 roku.

Honor Generała”:

Scenariusz i reżyseria: Joanna Pieciukiewicz; współpraca: Natasza Łysiak; montaż: Marcin Cebulski; zdjęcia: Marcin Przylecki; muzyka: Marcin Czyżewski; dźwięk: Piotr Klimowicz i Maciej Behrent; redakcja: Anna Kossut-Luboińska; producent: Krystyna Kajewska; producent wykonawczy: TVP Szczecin dla TV Polonia; rok produkcji: 2007 a rok premiery: 2008. Poniżej film, który mówi wszystko:

FILM: http://vimeo.com/41627126#

Za: http://vimeo.com/41627126#

#        #        #

Vaclav Klaus wzywa do sprzeciwu wobec lewackich eksperymentów w UE

Historia uczy nas, że brak sprzeciwu, aktywnego i na czas, wobec tego rosnącego niebezpieczeństwa zarówno w poszczególnych krajach jak i w europejskich instytucjach - może doprowadzić do tragicznych konsekwencji. Wtedy będzie za późno” - pisze Vaclav Klaus w liście otwartym do demokratów Europy, przestrzegając przed lewacką rewolucją w ramach UE.

Tekst byłego prezydenta Czech, słynącego ze swojego uniosceptycyzmu oraz z wolnorynkowych przekonań gospodarczych publikuje tygodnik „Do Rzeczy” [nr 35/2013]. Klaus odnosi się w nim do manifestu Daniela Cohna-Bendita, „niesławnego anarchisty i uczestnika walk na barykadach Paryża w 1968 roku” i jego ideowego towarzysza, Felixa Marquardta który opublikowały niedawno wszystkie największe media na świece. Manifest, w którym ci znani przywódcy skrajnej lewicy wzywają, do przekształcenia Unii Europejskiej w jeden polityczny organizm - jak pisze Klaus - w superpaństwo, zaprojektowane tak by zniszczyć historyczne państwa europejskie oraz, jak zauważa Klaus, demokrację, która jest z nimi niepodzielnie i nierozłącznie związana.

Nie lekceważmy tych ludzi” - zauważa były czeski przywódca i dodaje: „Daniel Cohn-Bendit jest ważnym deputowanym Parlamentu Europejskiego reprezentującym Partię Zielonych. Ten radykalny, francusko-niemiecki polityk - publikuje swój manifest w czasie, gdy Unia Europejska boryka się z najgorszym i najgłębszym finansowym, gospodarczym i politycznym kryzysem w swojej historii wywołanym przez wiele czynników, z których ostatnim, choć nie najmniejszym, jest całkowicie nieautentyczny i pochopny proces integracji”.

Klaus przytacza fragment manifestu Cohn-Bendita i spółki: „Nadszedł czas na międzynarodowy, międzygenderowy, oddolny ruch nieosadzony w żadnej ideologii, który wyniósłby integrację europejską na kolejny poziom. [...] Musimy ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin