antyglobalizm.pdf

(235 KB) Pobierz
Łukasz Konsor
„ANTYGLOBALIZM” – CHARAKTERYSTYKA IDEI
WYDAWNICTWO „ZIELONE BRYGADY”
Łukasz Konsor
„Antyglobalizm” – charakterystyka idei
Praca dyplomowa licencjacka
napisana pod kierunkiem prof. dr hab. Karola Modzelewskiego
Wy sza Szkoła Komunikowania i Mediów Społecznych
im. Jerzego Giedroycia w Warszawie, Warszawa 2004.
Wydanie I
Kraków 2005
Wydawnictwo „Zielone Brygady”
Fundacja Wspierania Inicjatyw Ekologicznych
Sławkowska 12 III p., 31-014 Kraków
tel./fax 0-12/422 22 64, 422 21 47, tel. 0 603 363 721
zb@eco.pl, zb.eco.pl
Biblioteka „Zielonych Brygad” nr 49
Redakcja serii: Andrzej
wawa
Projekt graficzny okładki: Monika Woźniak
Fotografie: Łukasz Konsor
ISBN 83-87331-65-1
2
SPIS TREŚCI
Wstęp
................................................................................................................................ 4
1. Czym jest „antyglobalizm” .......................................................................................... 5
1.1. Niedorzeczności medialnego określenia „antyglobalizm”
........................................ 5
1.2. Geneza ruchu „antyglobalistycznego” ....................................................................... 6
2. Kontestacja ................................................................................................................... 8
2.1. Przeciwko dominującej doktrynie ekonomicznej
...................................................... 8
2.1.1. Korporacje ponadnarodowe .................................................................................... 8
2.1.2. Międzynarodowy kapitał
....................................................................................... 11
2.1.3. PKB miarą „dobrobytu”
....................................................................................... 14
2.2. Działalność instytucji z
Bretton Woods ................................................................... 15
2.2.1. SAP – sposób działania MFW i BŚ
...................................................................... 15
2.2.2. Reguły funkcjonowania WTO
.............................................................................. 16
2.3. Homogenizowanie świata
........................................................................................ 18
2.4. Demokracja a obecna forma kapitalizmu ................................................................ 20
3. Przykłady rozwiązań alternatywnych
......................................................................... 22
3.1. Demokracja
partycypacyjna na przykładzie Porto
Alegre ...................................... 22
3.2. Wielość alternatywnych obiegów finansowych
....................................................... 23
3.3. Podatek Tobina ........................................................................................................ 24
3.4. Sprawiedliwy handel ............................................................................................... 25
Zakończenie
................................................................................................................... 26
Bibliografia ..................................................................................................................... 27
3
WSTĘP
Antyglobalizm to nic innego, jak pogardliwy
antyamerykanizm, szczególnie modny wśród młodych ludzi w Europie Zachodniej
1
.
Antyglobaliści
(…)
są manipulowanymi ignorantami, którym nale y współczuć
2
. Występując przeciw globalizacji, porozumiewają się
za pomocą jej sztandarowych produktów – telefonów komórkowych, czy
Internetu
3
.
Rozpowszechnianie przez media tego rodzaju autorytatywnych wypowiedzi jest dość skutecznym instrumentem kształtowania
opinii publicznej. Na bazie podstawowych pojęć, które się wtedy pojawiają, wyciągane są późniejsze wnioski. Pojęcia te budzą jed-
nak szereg wątpliwości. Ju samo określenie – antyglobaliści – nie odzwierciedla tego, czym jest ten ruch społeczny, kto go tworzy i
jakie są jego idee. Niestety rola mediów jest kluczowa w procesie kształtowania wizerunku, a niedopuszczanie przedstawicieli ruchu
do dyskusji oraz manipulacja medialna, skutecznie ugruntowują wśród obywateli fałszywy obraz, dyskredytujący ludzi wchodzą-
cych w jego skład.
Celem tej pracy jest zaprezentowanie zjawiska z perspektywy osoby je współtworzącej. Moim zamiarem jest opisanie idei „an-
tyglobalistycznych” zachowując przy tym mo
liwy dystans.
W pierwszym rozdziale kwestionuję istniejące stereotypy dotyczące „antyglobalizmu” i wyjaśniam podstawowe pojęcia. Roz-
dział ten jest tak e ogólnym wprowadzeniem i prezentacją historii ruchu społecznego, nazywanego przez media „antyglobalistycz-
nym”.
W rozdziale drugim próbuję zdefiniować cel, który przyświeca kontestacji oraz usiłuję pokazać, w czym działacze tego ruchu
widzą wady dominującego dziś na świecie systemu społeczno-gospodarczego.
W trzecim rozdziale staram się, operując przykładami, zaprezentować obecne w ruchu „antyglobalistycznym”
alternatywne wi-
zje ładu społecznego. Nie są to jednak rozwiązania uniwersalne i nie powinny być tak traktowane. Ró norodność sposobów ycia,
specyficzne dla ka dej społeczności uwarunkowania geograficzne, kulturowe, religijne etc. sprawiają, i ka dą wspólnotę nale y
traktować odrębnie i dopasowywać wszelkie pomysły ewentualnych zmian do lokalnej rzeczywistości. Istotą sprawy nie jest stwo-
rzenie jakiegoś jedynie słusznego modelu. Chodzi o pokazanie, i mo liwym jest funkcjonowanie społeczeństwa na innych zasadach
ni ideologia zysku za wszelką cenę i e nie jesteśmy uzale nieni od „jedynej słusznej drogi”, jak zwykli mawiać decydenci.
1
2
3
Adam
Michnik, wypowiedź podczas Międzynarodowego Klubu „Polityki”, cytowane za:
Obawa o demokrację,
„Uniwersytet
Wrocławski. Pismo
społeczności akademickiej Uniwersytetu Wrocławskiego”
grudzień 2002, numer 6 - 7 (14 - 15), odnalezione na
http://www.uw.uni.wroc.pl/numer14-15/page19.php, stan z 2.4.2004.
Tomasz Teluk,
Tomasz Teluk – ekspert Centrum im. Adama Smitha –
wywiad Krzysztofa
Kuźnika, „Gazeta
Polityczna Korespondent.pl”,
odnale-
zione na http://www.korespondent.pl/index.php?go=3&p1=3755, stan z 2.4.2004.
Krzysztof
Łoziński,
Zadymiarze do wynajęcia,
„Wprost”
nr 19, 11.5.2003, s. 36.
4
1. CZYM JEST „ANTYGLOBALIZM”
Antyglobaliści - w powszechnym mniemaniu - to ogół ludzi sprzeciwiających się globalizacji. Widzimy, e definicja
antyglobali-
stów zale y od definicji samej globalizacji. Tyle, e globalizacja nie dorobiła się jak dotąd jednoznacznej i powszechnie akceptowa-
nej definicji. Ogólnie mo emy powiedzieć, e globalizacja to integracja w skali globu. Ta definicja ma jedną zasadniczą wadę - nie
mówi nam nic konkretnego o antyglobalistach.
4
1. 1 Niedorzeczności medialnego określenia „antyglobalizm”
„Antyglobalizm”
- słowo stworzone przez media - sugeruje, i celem/ideą opisywanego tutaj globalnego ruchu społecznego
(„antyglobalistycznego”) jest sprzeciw wobec globalizacji.
Je eli przyjąć, e pojęcie „globalizacja” pochodzi od przymiotnika „globalny”, co oznacza „odnoszący się do całego świata; po-
wszechny, światowy”
5
, to „antyglobalizacja”
jest jego logicznym adwersarzem. Jeśli zatem „globalizować” znaczy sprawiać, e coś
staje się powszechne, zaczyna dotyczyć ogółu lub przynajmniej ogromnej większości mieszkańców naszej planety, to w takim razie
przeciwnicy
globalizacji są odpowiednikami Amiszów lub innych skrajnych grup przeciwnych jakiemukolwiek postępowi, czy to
technicznemu, kulturowemu, czy te obyczajowemu; słowem są to ludzie przeciwni wszelkim zmianom, zamknięci w swoim kseno-
fobicznym podejściu do ycia.
Trudno jednak zgodzić się z takim obrazem ruchu „antyglobalistycznego”.
„Antyglobaliści”
często zdają się myśleć bardziej globalnie ni , posługując się retoryką mediów, „zwolennicy
globalizacji”,
choćby w odniesieniu do ochrony środowiska. Posługując się innym przykładem: globalizacja ludzkiej solidarności byłaby zjawi-
skiem jak najbardziej po ądanym. Jeśli jednak wymiar globalny zyskuje jedna doktryna ekonomiczna, z gruntu aspołeczna, wpro-
wadzona bez pytania o zdanie tych, którzy będą musieli yć pod jej dyktando, to ocena takiego procesu niekoniecznie musi być
pozytywna. Widać więc, e - podobnie jak wszystko na tym świecie -
globalizacja ma swoje wady i zalety, a samo „globalizowanie”
jest równoznaczne z rozpowszechnianiem w skali większej ni dotychczas, co jest konsekwencją m.in. osiągnięcia pewnego etapu
rozwoju technologicznego. Dzielenie zatem ludzi na zwolenników i przeciwników
globalizacji jest na dobrą sprawę absurdalne.
Równie dobrze, a raczej równie źle, byłoby dzielić ludzi na zwolenników i przeciwników procesu metabolicznego. Obiektywnie
rzecz biorąc ruch zwany „antyglobalistycznym”
to
ruch społeczno-polityczny, aktywny w większości państw świata, ró norodny ide-
owo i niejednolity organizacyjnie, który za cel stawia sobie radykalną zmianę obecnych stosunków ekonomicznych i społecznych.
Wbrew nazwie, która przyjęła się w mediach, a nawet wśród części uczestników ruchu, większość z nich nie uwa a się za przeciwni-
ków procesów globalizacyjnych.
(…)
Ruch ten zawiera w sobie elementy ró nych systemów światopoglądowych
(…).
Działacze ru-
chu często odwołują się do ideałów wczesnych, wspólnotowych form demokracji, sprzeciwiając się zarówno modelom państwa o
dyktaturze totalitarnej jak i nowoczesnym zindustrializowanym państwom rozwiniętego kapitalizmu
(…)
Antyglobalizm zawiera
sprzeciw wobec ekonomicznego kolonializmu wielkich ponadnarodowych instytucji, które - zdaniem uczestników ruchu - wyjaławiają
małe rynki wewnętrzne, mają przemo ny wpływ na rządy i decyzje państw, z pominięciem reguł demokracji.
6
.
„Antyglobalizm”
nie jest zatem negacją
globalizacji jako takiej. Jest sprzeciwem wobec wprowadzanego w globalnej skali mo-
delu społeczno-ekonomicznego, który „antyglobaliści” uznają za szkodliwy.
Protesty zwane
antyglobalizacyjnymi to nie są tak e
działania zwolenników zamykania granic i dzielenia świata na małe ‘nieglobalne’ światki. To były i są protesty w obronie demokracji
przed oligarchią, są to – co bardzo wa ne – protesty w obronie polityki, rozumianej jako dobro wspólne, przed rządami prywaty biz-
nesu, są to wreszcie protesty przeciw barbarzyńskiemu niszczeniu przyrody i ycia na Ziemi.
7
1. 2 Geneza ruchu „antyglobalistycznego”
„Antyglobalizm”
powstał jako alternatywa dla rynkowego fundamentalizmu zapoczątkowanego przez
Ronalda Reagana i Mar-
garet
Thatcher w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Coraz bardziej narastający sprzeciw rozproszonych grup reprezentują-
cych ró ne interesy i ró ne grupy społeczne z wielu krajów świata, zaowocował pierwszym zjednoczeniem podczas „Szczytu Zie-
mi” w Rio de Janeiro w 1992 r., a konkretnie podczas Globalnego Forum Organizacji Pozarządowych. Jak pisze dr
David Korten:
Zebrało się tam około 18 tysięcy ludzi ró nych ras, wyznań i narodowości, reprezentujących ró ne zawody i warstwy społeczne, lu-
dzi, którzy przybyli tu z najró niejszych zakątków globu. Zamieszkali w namiotach rozbitych na morskim wybrze u, by dyskutować
nad problemami gnębiącymi ich wszystkich. Wśród poruszanych tematów były np. rosnące nierówności społeczne, spłycanie i homo-
genizowanie kultury, niszczenie małych społeczności i środowiska naturalnego. Omawiano równie problemy szerzącego się
kon-
sumpcjonizmu, braku regulacji rynkowych i konsekwencji tego stanu rzeczy, ograniczonych zasobów naszej planety i nadu yć doko-
nywanych przez usytuowane ponad prawem korporacje
8
.
Za rzeczywisty początek ruchu uznaje się jednak wydarzenia, które miały miejsce nieco później: powstanie Indian w meksykań-
skim stanie
Chiapas 1 stycznia 1994 r., następnie protest organizacji pozarządowych, związków zawodowych i komitetów obywatel-
skich przeciwko MAI
9
we Francji oraz zjednoczony protest wielu grup począwszy od obrońców ółwi morskich poprzez studentów,
chłopów, meksykańskich robotników, a skończywszy na amerykańskich związkowcach przemysłu cię kiego przeciwko regułom
narzucanym przez WTO
10
w Seattle w 1999 r.
Ta ostatnia data jest uznawana najczęściej jako symboliczny początek globalnego ruchu społecznego, przede wszystkim dlatego,
e udało się sparali ować obrady WTO. Ponadto wydarzenia z Seattle okazały się punktem przełomowym, pociągając za sobą falę
protestów niezwykle szybko rozwijającego się ruchu, a tak e zapoczątkowały jego konstruktywną działalność i współpracę na nie-
spotykaną dotąd skalę.
4
5
6
7
8
9
10
Cezary G. Cerekwicki,
Zrozumieć nowomowę.
Globalizacja i antyglobalizacja – co to jest,
http://www.poprostu.pl, stan z 21.9.2001.
Słownik wyrazów obcych PWN,
odnalezione na http://www.swo.pwn.pl/haslo.php?id=9790, stan z 8.4.2004.
Wikipedia. Wolna Encyklopedia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ruch_antyglobalistyczny, stan z 3.3.2004.
Redakcja magazynu „Obywatel”
Globalizacja – złe słowo, słuszna walka,
„Obywatel”
nr 1, jesień – zima 2000,
s. 4.
David C. Korten
Świat po kapitalizmie. Alternatywy dla
globalizacji,
Stowarzyszenie OBYWATEL, Łódź 2002,
s. 220.
Multilateral Agreement on Investments –
Wielostronny Układ w sprawie Inwestycji.
World Trade Organization –
Światowa Organizacja Handlu.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin