MIESIĘCZNIK-EGZORCYSTA NR 4 2013.pdf

(27063 KB) Pobierz
p s y c h o lo g ic z n e
Tem num
j
at 1
en
r
7 \/ I* ie ki
W
m -21^7
nRJUJflZniEJSZY
DZIEń
UU ŻYCIU
‘M M I I
Polskie Wydawnictwo Enqklopedyczne
Skoro śmierćjest
prze-
ciwieństwem życia i jego kre­
sem, to dlaczego dzień śmier­
ci jest najważniejszym dniem
w życiu? Sama śmierć do ży­
cia nie należy i ze swej natury
jest jego przeciwieństwem.
Nie taka jest jednak perspek­
tyw a dla życia, które jest nie­
przemijające: zmieniają się
jedynie form y i okoliczno­
ści, a ono trwa nadal. Jednak
śmierć będzie dla nas zawsze
tajemnicą, przynajmniej w
tym sensie, że nie możemy
rozpoznać konkretnych oko­
liczności życia już poza jej
granicą. Z Objawienia wiemy,
że będzie to czas sądu nad
całym naszym życiem. Spra­
w ie d liw y Sędzia w ystarcza­
jąco nas oświeci, żebyśm y
sami byli w stanie ujrzeć sie­
bie w całej prawdzie. I będzie
to czas na ostateczną na­
szą decyzję: albo w ybierze­
m y życie wiecznie szczęśli­
we, albo wiecznie nieszczę-
Adres Redakcji: u
Prosta 7
26-606 Radom
U l/ Fax:
48 366 56 23,384 66 50
e-mall:
redakcja@miesiecznikegzorcysta.pl
www.miesiecznikegzorcysta.pl
Prezes:
Piotr Wojcieszek
Dyrektor Wydawniczy:
Paweł Wilk
Redaktor Naczelny:
Artur Winiarczyk
Rada Programowa:
ks. prał Jarosław Cielecki (Rzym).
Grzegorz Górny (Warszawa),
ks. dr hab Krzysztof Guzowski (Lublin),
ks. prał Andrzej Grefkowicz (Warszawa),
ks. dr hab. Aleksander Posacki (Kraków)
Przewodniczący
Redakcja Merytoryczna:
Artur Winiarczyk, Paweł Wilk,
Piotr Wojcieszek,
Sekretarz Redakcji:
Beata Hajduk
Redakcja Techniczna:
Monika Strachowska
Korekta:
Bożena Kowaliszyn-Jablońska
Projekt Graficzny:
F/X Media
Promocja i Reklama:
PawetWilk
promocja@miesiecznikegzorcysta.pl
śliwę. Dlatego jest wskazane
przyzwyczajać się do właści­
wego wyboru, bo każdy dąży
do szczęścia.
Do tego dnia trzeba się
ciągle przygotow yw ać po­
przez stałe w ybory praw­
dziwego dobra, by na ko­
niec, gdy przyjdzie stanąć
wobec Dobra Doskonałego,
móc powiedzieć „tak". Czymś
niepojętym byłaby inna od­
powiedź. Nawet nie chce­
my sobie jej wyobrażać, bo
jej dramat, tragizm i kata­
strofizm przerasta wszel­
kie ludzkie pojęcie i w y ­
obrażenie. Już sama myśl o
wiecznej samotności, smut­
ku i zgryzocie może prowa­
dzić do bólu głowy. Dlatego
należy nastawić się na myśl
o prawdzie i na poznawa­
nie prawdy, czego przełoże­
niem w działaniu jest czynie­
nie dobra. I nie odwracać się
za siebie z tęsknotą za „pół­
prawdami” czy „półdobra-
mi". Jeżeli każdy szuka szczę­
ścia, to tylko w tedy je znaj­
dzie, kiedy uświadomi sobie
przemijalność dóbr docze­
snych i konsekwentnie nie
przywiąże do nich zbyt du­
żej wagi. Przez to ograniczy
swoje potrzeby do koniecz­
nych, a wówczas stwierdzi,
że jest naprawdę szczęśliwy.
Szczęście uzyskamy, gdy
ograniczymy potrzeby do
tych, które nie przerasta­
ją możliwości ich spełnie­
nia, dzięki czemu stanie­
my się bardziej wolni od róż­
nych obciążających przywią-
zań. Na śmierć nie spojrzymy
w tedy jak na dzień straszny,
ale jak na czas wyzwolenia
- i oby nie wchodziły w grę
żadne alternatywy.
Artur Winiarczyk
redaktor naczelny
Kolportaż, Sprzedaż Wysyłkowa
l Numery Archiwalne:
Paweł Sar
dystrybucja@miesieczmkegzorcysta.pl
Prenumerata
Krajowa I Zagraniczna:
Piotr Nowak
prenumerata@miesiecznikegzorcysta.pl
RRDA
PROGRAmOWA
Prenumerata Redakcyjna:
Prenumeratę pocztową można zamawiać
we wszystich Urzędach Pocztowych
i u listonoszy
Zdjęcie na okładce
FT Film
- Dystrybutor filmu Cristiada
*
Nakład
30 000 egz.
Druk:
Zakład Graficzny Colonel
Redakcia me zwraca materiałów
niezamówionych i zastrzega sobie prawo
redagowania nadesłanych tekstów oraz
zmiany tytułów
z archiwum redakcji
Wydawca me odpowiada
za treść zamieszczonych reklam
Redakcia prosi Autorów
o nleprzysyiame materiałów juz
publikowanych
lub wysyłanych do innych czasopism
autorskim Przedruk materiałów
w jakiejkolwiek lormie
bez wcześniejszej zgody Wydawcy
jesl zabroniony
miESiĘCzniKn
EGZORCYSTA
Przewodniczący
Ks. dr hab.
Aleksander Posacki
S)
filozof, teolog,
profesor
nadzwyczajny
Ignatianum i KUL
Grzegorz Córny
reporter, publicysta,
reżyser,
producent filmowy
i telewizyjny
Ks. Jarosław Cielecki
dyrektor agencji
informacyjnej
Vatican Sen/ice
News z siedzibą
w Rzymie
Ks. Andrzej
G refkow icz
nmnr/ti/ctS)
Ks. dr hab.
Krzysztof
Guzowski
j
h
TO DZIEJE SIE
OH OflSZYCH OCZACH
Z PERSPEKTYW Y
niEBH
Pozornie dziecinna historia 6
„Ja nie chcę mieć przyjaciela upiora!"
Ruda, po coś
Chorzępą
tu
p rzys zła ?
12
C z ło w ie k w y b ie ra sam
24
Spotkanie z egzorcystą, ks. A ndrzejem
Bóg do końca oferuje sw ą łaskę
m
Rflnfl— - i
S
O R U ER
D Z C IR
W
i
Zbrodnie w imię Szatana 8
Przemilczane podłoże głośnych zabójstw
l
l
*
18
C z y B o gu „u da ła
się" starość? 30
M aryja objawiła się jako stara,
scho row an a i cierpiąca...
Rana o drzu cenia
Świadectwo siostry zakonnej
----------------------
pRZinuc /nnitm ic/tw i
POZEGARAIE
Z D IA O tE m ?
Przerwać zm owę
milczenia!
4 4
Film „Cristiada"
już w polskich kinach
Pożegnanie z diabłem?
6 0
Pomyłki „postępowych" teologów
nie przyjęły się
Anioł bezdomny
UJIHRAI ROZUm
V ta |
A n ioł bezdom ny
62
Kto decyduje o potępieniu, skoro Bóg
nikogo nie potępia?
Zaburzenie
czy zniewolenie? 4 8
Kryteria psychologiczne
DROGOW SKAZY
5W !
Recenzja 6 6
Spadający jak błyskawica
54
Wspaniały obraz Stefana Lochnera
Rzym. Miejsca straceń miejscami kultu
Pięć lat
w
piekle
32
Moc cierpienia za nawrócenie innych
WOJAA ŚWIATÓW
UJ D U m E R Z E T R K Ż E
Przegląd m ediów
4 6
Nergal „AmbaSSadorem"
Listy i porady
65
Czy samobójca może
być zbawiony?
Encyklopedia
pojęci symboli
57
Piekło - wieczna rozłąka
ABC
duchowości 58
Cristiada
36
Meksykańscy obrońcy wiary
Miłosierdzie Boże gwarancją
bezkarności?
To dzieje się na
naszych oczach
Czarujący
wiek XXI
Podzielę się autentyczną historią, która była moim udziałem
kilka miesięcy temu, Pracuję w szkole podstawowej, gdzie uczę języka
angielskiego. Na jednej z moich lekcji, w drugiej klasie, dzieci utrwalały
poznane wcześniej nazwy części ciała. W ramach ćwiczeń miały narysować
siebie samego, podpisując na rysunku części ciała po angielsku.
pozomiE
DziECinnn
historia
tekst
■■
M a ł g o r z a t a
Drugoklasiści
zabrali
Się do pracy, a ja na moment
usiadłam za biurkiem. Chwi­
lę potem chodziłam po kla­
sie, podziwiając efekty pracy
maluchów. Zatrzymałam się
przy chłopcu, który był o dwa
lata starszy od pozostałych, aby
pochwalić i jego pracę. Jednakże
to, co zobaczyłam w jego zeszycie,
było jedną wielką niespodzianką -
niestety bardzo niesmaczną.
„Potwór z rogam i"
Na rysunku nie było sylwetki
kilkuletniego chłopca, lecz postać
z niedużą głową i rogami pięć
razy dłuższymi niz twarz. Z dło­
ni owego stwora wyrastały dłu­
gie, szpiczaste pazury, a z nóg za­
krzywione szpony. Na ramionach
znajdowały się dwie ostre meta­
lowe wypustki. Nie powiem, że­
bym czuła się z tym dobrze. Szep­
tem zapytałam chłopca:
-
Maćku, co to jest?,
wskazy­
wałam na długie, cienkie rogi.
- To
są rogi.
-
A to?
-
To są pazury, a to szpony,
proszę pani.
Chłopiec mówił najzupełniej
spokojnie i grzecznie. Jego rysu­
nek nie był więc jakąś złośliwą
prowokacją w moją stronę.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin