{1}{1}23.976 {75}{184}- Widzielimy nowy billboard.|- Całkiem niezły, co? {185}{299}Jak lepiej ogłosić nowe ceny,|niż przez kampanię reklamowš? {300}{409}I kto lepiej by się dawał,|niż nowy manager regionalny? {410}{439}Jak wyglšdam? {440}{489}- Widziałe go?|- Nie. {490}{579}- Kto go pomalował.|- Że co? Jak? {624}{697}Dzień dobry, Stanley. {716}{809}Jest pewna rzecz,|którš ludzie robiš z billboardami. {810}{851}Jakby to powiedzieć... {852}{1062}Jeli graficiarz, ma szansę,|na wrysowanie swojej pracy w obraz, {1063}{1093}/to tak zrobi. {1094}{1178}/A Andy,|/dał im pole do popisu. {1198}{1291}- Na ile wykupilimy billboard?|- Na pół roku. {1292}{1351}- Musisz zadzwonić do tej firmy.|- wietny billboard! {1352}{1427}Zabawny, ostry|i na granicy smaku. {1428}{1448}Który widzielicie? {1449}{1505}- Ten na Washington Street.|- Ten z dwudziestoma ptakami. {1506}{1544}Nie bšd ordynarna. {1545}{1663}- Co się stało?|- Kto zniszczył nowe billboardy. {1664}{1725}To zabawne. {1751}{1787}Chwila. {1788}{1879}- Ten z naszej sesji?|- Tak, Dwight. {1939}{2004}Nie, nie, nie. {2360}{2455}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2456}{2590}{C:$0099fa9}{Y:B}..:: NewAge SubTeam ::..|..:: n a s t. w s ::.. {2591}{2693}{C:$0099fa9}{Y:B}Tłumaczenie: Ciech|Korekta: Czekoladowy Blok {2741}{2789}{C:$0099fa9}{Y:B}The Office 8x04 {2798}{2844}Farmę Schrutów|bardzo łatwo znaleć. {2845}{2892}Jest porodku|dzielnicy warzywnej. {2893}{2958}Jak zobaczycie soję,|to jestecie za daleko. {2959}{2999}Podaj adres,|sprawdzimy w Internecie. {3000}{3063}- Tak jest łatwiej.|- Wcale nie. {3064}{3114}Impreza zaczyna się o 15. {3115}{3179}- Z jakiej okazji ta impreza?|- Włanie, Andy, dlaczego? {3180}{3234}Jaki jest powód?|No jaki? {3235}{3298}To tylko impreza w ogrodzie. {3299}{3350}Nie trzeba okazji,|żeby urzšdzić imprezę ogrodowš. {3351}{3432}To samo tyczy się|imprez urodzinowych. {3433}{3504}To impreza ogrodowa.|Nie potrzeba powodu. {3505}{3548}Parę rzeczy|w kwestii przypomnienia. {3549}{3611}Zakaz bekania, siorbania,|bierzcie małe kęsy, {3612}{3688}jedzcie z zamkniętymi ustami.|Tak, Darryl? {3689}{3803}Co jak już pogryziemy?|Wypluwamy czy trzymamy w ustach? {3811}{3849}Rozumiem.|Jestem zbyt wymagajšcy. {3850}{3965}Ale dam wam luzy przez tydzień,|jak się zepniecie na tej imprezie. {3966}{4016}Wiemy jak się zachować.|Nie jestemy dziećmi. {4017}{4086}- To tylko piknik.|- To nie piknik. {4087}{4177}- To impreza w ogrodzie.|- Mogę przynieć grilla z magazynu. {4178}{4224}Błagam, nie.|Nie będziemy grillować. {4225}{4315}To lepsze od grillowania.|Będzie wykwintnie i dystyngowanie. {4316}{4350}Jak to jest lepsze od grillowania? {4351}{4411}- Jak mamy się ubrać?|- Dobre pytanie. {4412}{4443}Nieformalny strój z Connecticut. {4444}{4524}To co podobnego|do stroju roboczego z Pensylvani? {4525}{4574}Bo ja założę na imprezę,|to co noszę teraz. {4575}{4653}Moja rodzina urzšdziła imprezę|z okazji awansu mojego brata. {4654}{4692}wietnie się udała. {4693}{4749}Sami zobaczcie.|Mam nagranie. {4750}{4835}Rozczulajšcy duet ojca z synem. {4856}{4914}- Oscar, pokazywałe mi to.|- Też to widziałem. {4915}{5005}- Co to za przystojniacy?|- Mój ojciec i brat. {5006}{5120}Też bym dołšczył, ale ta piosenka|lepiej brzmi w duecie. {5121}{5213}Patrzcie, szef mojego brata.|wietnie się tam bawił. {5231}{5346}- Zaprosiłe Roberta Californię?|- Pewnie, że tak. {5347}{5401}To znaczy, chyba tak. {5402}{5485}Dlaczego nie powiedziałe,|że chcesz mu zaimponować? {5486}{5543}Nie mogę uwierzyć,|że Andy urzšdza imprezę, {5544}{5603}żeby zaimponować szefowi. {5604}{5648}Zagrywka zupełnie|w moim stylu. {5649}{5720}Andy, przestań krać|moje pomysły biznesowe, {5721}{5813}albo ja nie ubiorę się tak,|jakby lunche były cały moim życiem. {5814}{5942}Widzimy się o 15.|Pamiętajcie o ubiorze i manierach. {5943}{6060}I odniecie się tylko do mapy.|Nie szukajcie w Internecie. {6071}{6179}Wpisałem adres.|Zobaczymy jak to wyglšda z bliska. {6239}{6325}Nie ostrzegajš,|kiedy będš robić zdjęcia. {6326}{6380}Po co czytasz tę ksišżkę? {6381}{6430}Jak ciężkie może być|zrobienie kanapek i herbaty? {6431}{6485}Jest dużo więcej niż to. {6486}{6579}/Jaki czas temu wymyliłem,|żeby wynajmować farmę na imprezy. {6580}{6639}Ta impreza|będzie wietnš próbš. {6640}{6720}I na dodatek,|mam tajnš broń. {6721}{6860}Jedyna kopia na wiecie.|Kupiłem w necie za 2 dolce. {6861}{6915}JAK URZĽDZIĆ IMPREZĘ OGRODOWĽ {6916}{7000}To rozczarowujšce,|jak radzi sobie moja ksišżka. {7001}{7079}Sprzedałem tylko jednš kopię. {7080}{7171}Chciałaby co zrobić inaczej,|żeby uniknšć opuchniętych stóp? {7172}{7199}Nie. {7200}{7313}Piersi już mi urosły o rozmiar.|Senator wręcz szaleje. {7325}{7371}Kiedy poczuła|pierwsze kopnięcie? {7372}{7471}U Cece w 22 tygodniu,|ale Philip zaczšł wczeniej. {7472}{7544}- Philip?|- O mój Boże. {7545}{7651}Tak, ale nie mów nikomu.|To po moim dziadku. {7652}{7763}My też wybralimy Philip.|Po moim ulubionym kocie. {7771}{7846}Zabawne.|Ja wybrałam po dziadku. {7847}{7890}A ja po kocie. {7891}{7977}/Mam dwie propozycje|/prezentu dla ciebie. {7978}{8068}/- Ciasto z marmoladš.|- Brzmi wietnie. {8069}{8151}/- Więc mam to przynieć?|- Pewnie. {8152}{8252}/Chcesz poznać drugš opcję?|/Czy przenieć ciasto? {8253}{8353}- Możesz powiedzieć.|/- Bazylia w doniczce. {8373}{8440}Ciasto brzmi niele. {8441}{8527}/Wspomniałem o nim mojej siostrze.|/Też by chciała. {8528}{8600}- Bazylia też może być.|/- Ale wolałby ciasto. {8601}{8695}/Gretchen, potrzebuję|/kolejne ciasto. {8933}{8995}- Gdzie mam zaparkować?|- Jestem parkingowym. {8996}{9086}- Sam zaparkuję.|- Daj mi kluczyki. {9131}{9241}- Lepiej sam zaparkuję.|- Jestem parkingowym, wyjd. {9263}{9321}Wynocha. {9369}{9478}- Baw się dobrze na tym czym.|- Tylko uważaj na... {9952}{10029}- Pan Ryan Howard!|- Rozdział drugi: {10030}{10114}Zapowiadanie goci przy wejciu|wiadczy o wyniosłoci. {10115}{10226}Im głoniej, tym większy honor|jest oddawany gociom. {10236}{10332}Stanley Hudson|i jego kochanka, Cynthia! {10380}{10468}James, Pamela|i Pepe Halpertowie! {10558}{10584}Jak się bawicie? {10585}{10636}Daj spokój, Andy.|Zaczynasz być denerwujšcy. {10637}{10697}Nie chciałem|cię zdenerwować, koniku. {10698}{10803}Jakby mógł, mój koniku,|nie trzym łokci na stoliku. {10804}{10889}Państwo Walter|i Ellen Bernard! {10953}{11033}Wszyscy pracujecie z Andym? {11073}{11169}- W zasadzie to dla mnie.|- W zasadzie to dla Roberta. {11170}{11279}- Szefa naszej firmy.|- Mylałam, że ty jeste szefem. {11280}{11348}- Nie wiem kto ci to powiedział.|- Mówiłe, że ty tu dowodzisz. {11349}{11416}Tylko tym oddziałem.|Jestem kierownikiem regionalnym. {11417}{11472}Teraz to ma sens. {11473}{11519}Wszyscy jestecie|kierownikami regionalnymi? {11520}{11578}/Czy urzšdziłem imprezę,|/żeby zaimponować rodzicom? {11579}{11618}To szaleństwo. {11619}{11690}/Gdyby chcieli imprezę,|/to sami by jš urzšdzili. {11691}{11729}/W zasadzie to tak zrobili. {11730}{11790}/Tydzień temu wyprawili imprezę|/dla mojego brata. {11791}{11892}/Było wietnie,|/ale ja się tym nie przejmuję. {11956}{12059}- Przedstawić was reszcie?|- Nie mamy za dużo czasu. {12060}{12122}- Mamy bilety do kina.|- Na co idziecie? {12123}{12187}Na Moneyball. {12208}{12279}Walter Junior to wybrał. {12280}{12362}- Siemka, brachu.|- Nie wiedziałem, że tu będziesz. {12363}{12442}Nie mogłem tego przegapić. {12546}{12589}Nazywam się Walter,|jestem bratem Andy'ego. {12590}{12653}Miło poznać.|Ja jestem Jim. {12654}{12707}Tuńczyk? {12708}{12791}A to musi być|twoja piękna żona. {12792}{12878}- Nie.|- A gdzie tam, chciałaby. {12907}{13012}Proszę pana, musi starczyć|dla wszystkich goci. {13124}{13183}Odłóż to. {13283}{13343}Ukłoń się. {13789}{13883}/Rozdział czwarty.|Jednym z obowišzków gospodarza, {13884}{13923}/jest rozpoczęcie tańców. {13924}{14030}/Jego taniec nadaje ton|/całemu przyjęciu. {14343}{14560}Panie i panowie,|przedstawiam Roberta Californię. {14695}{14792}Chciałbym, żeby poznał|moich pierwszych szefów. {14793}{14857}- Witam, miło poznać.|- Wzajemnie. {14858}{14925}Andy, gdzie położyć|bazylię w doniczce? {14926}{14985}Mylałem, że przyniesiesz ciasto. {14986}{15072}Nie.|Mówiłe, że chcesz bazylię. {15125}{15191}To nie jest zabawne.|Opuć mnie. {15192}{15297}- Chyba się zepsuło.|- Wcale nie, to tak działa. {15361}{15415}Mamy ładnš pogodę. {15416}{15520}- Robi się chłodno.|- Powinnimy już wychodzić. {15542}{15626}Byłoby dziwnie,|gdyby gospodarz nie wzniósł toastu. {15627}{15648}Proszę o uwagę. {15649}{15726}Chciałbym skorzystać z uwagi|i podziękować za przyjcie. {15727}{15850}Wzniemy toast|za mojš wietnš ekipę. {15868}{15939}Toasty sš wietne.|Dziękujemy komu, póniej on nam. {15940}{16044}Tak to się kręci.|Wzajemnoć jest tym co lubię. {16045}{16106}Teraz wasza kolej.|Kto chce wznieć toast? {16107}{16159}Ja co powiem. {16160}{16276}Podziękujmy naszemu szefowi,|bo dzięki niemu tu jestemy. {16284}{16358}Za Roberta Californię. {16428}{16478}/Nie wierzę,|/że na to nie wpadłem. {16479}{16573}We się w garć, Gabriel.|Czemu gadasz z kochankš Stanleya? {16574}{16643}Chciałabym wznieć toast|za kogo, kogo tu nie ma. {16644}{16795}Ale będzie za cztery miesišce.|Wypijmy za Philipa Liptona. {16867}{16990}Ja chciałabym wznieć toast|za Philipa Halperta. {16991}{17035}Który urodzi się|jeszcze wczeniej. {17036}{17115}Niech niesie imię|mojego dziadka, {17116}{17239}któremu jako dziecko,|obiecałam dawno temu, {17240}{17328}że nadam mojemu synowi|jego imię. {17335}{17407}Za Philipa Halperta. {17420}{17588}Zawsze robi to co ja.|Z samochodem było to samo. {17589}{17673}Chciałby wznieć toast|za żołnierzy. {17674}{17759}Za wszystkich.|Po obu stronach. {17798...
MsBlow