7. Życie w Bogu - Vasula.pdf

(1508 KB) Pobierz
PRAWDZIWE ŻYCIE W BOGU
Zeszyty 61-70
Zeszyt 61
21.07.92
– Pan?
– Ja Jestem. Daję ci Mój Pokój i błogosławię cię. Mój kwiecie, pracu-
jmy, pisz:
Mówię wam to z powagą: daję światu liczne znaki, lecz czy jest on
gotów rozpoznać Moje niebieskie znaki? Wielu mówi dziś jedynie o tym,
co widzieli, a jednak odrzuca Mojego Świętego Ducha, który obecnie z
taką oczywistością się ujawnia. W podobny sposób, jak kierowałem Moimi
uczniami, Mój Święty Duch pokieruje wami, ogarniając was wszystkich
Moją współczującą Miłością. Pokażę każdemu, że Moje Imię, Jezus, znaczy
Ten-Który-Zbawia.
Córko, zwróć ku Mnie oczy i rozkwitaj. Ja jestem samą Hojnością.
Obdarzyłem cię Moim Poznaniem i powierzyłem ci Moje Sprawy. Twój
Stwórca otoczył cię mocnymi Ramionami, zatem nie lękaj się. Powalę na ziemię twych nieprzyjaciół, którzy są w rzeczy-
wistości Moimi nieprzyjaciółmi. Twoja Święta Matka jest twym Wałem Obronnym. Ja, Pan, uczynię cię silną, abyś niosła
Moje Orędzie na cztery strony świata. Dniem i nocą czuwam nad tobą, więc niech się nie lęka twoje serduszko.
Od dziś otworzę przed tobą więcej drzwi: od dziś kapłani, biskupi i kardynałowie zaczną otwierać uszy i słyszeć
Mój Głos. Zaczną słuchać i – dzięki ulewie łask wylanych na nich, pochodzących z Mego Nieskończonego Miłosierdzia –
zaczną rozumieć. Spadną z ich oczu łuski pokryte kurzem Odstępstwa. Na nowo zaczną widzieć Wspaniałość Mojego
Świętego Ducha. Ujrzą Niezgłębione Bogactwa Mojego Najświętszego Serca, te Bogactwa zachowane dla waszego czasu.
Córko, uważaj się za niemowlę ledwie odłączone od swego Stworzyciela. Pozostań mała, bym mógł cię łatwo pod-
nosić do Mojej Piersi i przytulać do Mego Policzka. Cała mądrość ludzi upadnie, a podstępy twego pokolenia zostaną
pogrzebane. Moje Serce jest z tobą. Córko, będziesz nadal świadczyć i staniesz się Moim Echem wobec tego pokolenia,
które dopuściło się odstępstwa i bliskie jest upadku. Będziesz rzeczniczką Moich Spraw. Moje dziecko, zaniosę cię na
Ramionach do serca narodu, który wolał liczyć na krętactwa i oszustwa niż na Tchnienie Mojego Świętego Ducha. Wyślę
cię teraz do tych, którzy usunęli Mnie sprzed swych oczu, Mnie, Najświętszego. Dam im takie nawrócenie i zbawienie, o
jakich nigdy wcześniej nie słyszano, jakich nigdy wcześniej nie widziano. Uwolnię ten naród. Oszczędzę go i ocalę. W tym
Dniu pieśń, którą on Mi zaśpiewa, będzie jak pieśń nocy zaślubin. Poślę cię do nich z pielgrzymką.
“Sprawię, że niewidomi pójdą po nieznanej drodze,
powiodę ich ścieżkami, których nie znają,
ciemności zmienię przed nimi w światło,
a wyboiste miejsca w równinę.
Oto są rzeczy, których dokonam i nie zaniecham” (Iz 42,16).
Przyjdę ich ocalić.
22.07.92
– Panie, jak długo nie jesteśmy pojednani, tak długo nadal bezcześcimy Twój Święty Kościół i powoli, lecz pewnie
nadal czynimy z naszych dusz ruiny. Czy naprawdę Ciebie szukamy, kiedy mówimy o jedności? Kiedy zadziałasz, aby
przywrócić nam rozsądek, abyśmy Cię szukali z przekonaniem? Czyż nie używamy języków do zupełnego kłamstwa
wobec Ciebie, kiedy udajemy tylko, że chcemy się zjednoczyć? Jak długo jeszcze będziemy się Tobie bezkarnie przeciw-
stawiać? Nieustannie Ci się przeciwstawiamy. Kiedy Ty nam się sprzeciwisz?
– Uczennico, powtórz za Mną tę modlitwę:
Boże, Ty, który jesteś pełen Współczucia,
niech się uśmiechnie do nas Twe Oblicze, aby nas zjednoczyć.
Spójrz z nieba, spójrz na nasz rozłam,
królujący obecnie w Twoim Kościele.
1
Twoje baranki, mój Pasterzu, umierają w wielkiej liczbie
szukając pastwisk, aby zachować życie.
Usłysz jęki Kościoła.
To wielkie odstępstwo, które było zapowiedziane,
wykrada Ci Twoje dzieci.
Przynieś Twemu Kościołowi ten Dzień Chwały, który zapowiedziałeś, abyśmy mogli wszyscy stanowić jedno.
Panie, nie pozostawaj milczący i nie zwlekaj już.
Przyjdź! Przyjdź przynieść nam Dzień niegdyś zapowiedziany.
Spraw, by każdy usłyszał Twój Głos pełen Majestatu.
Znany jesteś z Życzliwości, mój Boże,
zechciej mnie wysłuchać i odpowiedzieć mi...
Dziękuję Ci, bo wiem, że mnie wysłuchałeś. Amen.
Tak, Moja Vassulo, ufaj Mi całym sercem. Wierz Mi. Ja nigdy cię nie zawiodę... Wypowiedz to, co masz do
powiedzenia!
– Panie, gdzie mogę złożyć ufność, jeśli nie w Tobie? Ty jesteś Najświętszym, który decyduje. Ty jesteś Wszech-
mogącym, zatem do kogo pójdę, jeśli nie do Ciebie?
– Masz jednak wolność wyboru. Nawet jeśli się zmienisz i staniesz się niewierna, Ja jestem zawsze wierny. Pójdź,
pisz:
Strofuję człowieka, który zachowuje się wobec Mnie jak cudzoziemiec. Umieszczę w waszych sercach Mój Tron,
aby oddać cześć Memu Świętemu Imieniu i sprawię, że Moja Wspaniałość zabłyśnie w waszych serduszkach. Czas prawie
się skończył. Przychodzę wam na pomoc, przychodzę do waszych uciśnionych. Przyjdę tą drogą, którą odszedłem. Wejdę
do Mojego Miasta w Chwale. Przychodzę, bądźcie więc gotowi Mnie przyjąć.
O, dzieci! To was wzywam! Moje wołania dochodzą do was wszystkich, a fundamenty ziemi są wstrząśnięte Moimi
Wezwaniami. Jak długo jeszcze będziecie spać? Kiedy wyjdziecie z waszego letargu i z apatii? Nieszczęście jest u waszych
drzwi i zaskoczy was w waszym śnie, nagle, nieodwracalnie. Czy ciągle będziecie nieświadomi?
Ale spójrzcie, patrzcie dobrze, Kto pochyla się nad wami, pukając do drzwi waszych serc. Otwórzcie Mi, Moi
umiłowani, bo Moje Najświętsze Serce poranione jest z braku miłości, Moje wargi są wysuszone i popękane z braku
miłości. Otwórzcie waszemu Najświętszemu i pocieszcie Go, jak On was pociesza. Jestem u waszych drzwi. Nie odmawia-
jcie przyjęcia Mnie... Gdy pozwolicie Mi wejść do waszych serc, wtedy sprawię, że wytryśnie w was źródło, bo wasze
dusze uznają we Mnie Zbawiciela. Nawodnię wasze tak godne pożałowania pustkowie i zakwitniecie jak młody pęd
winorośli, i przyniesiecie owoc.
Pójdź, córko! Ja, Jezus, błogosławię cię za to, że pozwoliłaś Mi posługiwać się twoją ręką.
23.07.92
– Jezus?
– Ja Jestem. Kochaj Mnie bardziej. Vassulo, czy jesteś gotowa? Zatem Małżonek będzie dalej wypisywał na tobie
Swoje Dzieło. Ty i Ja jesteśmy zjednoczeni w Mojej Miłości. Czy jesteś tego świadoma?
– Twoje Tchnienie dosięga mnie, aby mi powiedzieć, że jestem jednym z Twoich dzieci, chociaż mój duch, ciągle
słaby i niezdolny do zrozumienia, pozostaje zakłopotany Twoim wyborem.
– Stworzenie, twój Stworzyciel jest bezustannie z tobą. Nie usiłuj niczego osiągnąć, jedynie Mnie. Jestem z tobą.
Stworzenie? Całe twe życie powinno być zwrócone ku Mnie. Całe twoje życie znajduje się w Moich Rękach. Jesteś tylko
drobiną prochu. Pragnij Mnie. Dałem ci dziś zakosztować słodyczy Mojej Miłości i żaru Mojego Serca. Najdroższa duszo,
wejdź do tego Serca, które cię kocha, i p-o-z-o-s-t-a-ń w Nim.
27.07.92
– Vassulo, Moja biedna oblubienico, przewidziałem wszystkie twe niepowodzenia i wszystkie słabości, jeszcze
zanim się narodziłaś. Od początku wiedziałem, że ta – którą miałem zamiar rzucić w zepsucie świata, aby stała się Moją
siecią – będzie się szamotać i wić w Moich Rękach. Wiedziałem, ile podstępnych pułapek ustawi szatan, aby schwytać tę,
którą kocha Moje Serce. Nie bądź więc zdziwiona i nie sądź, że Ja się dziwię... Czy chcesz nadal nieść Mój Krzyż, który z
taką miłością ci ofiarowałem?
– Tak, chcę. Nie ukrywaj przede mną Twego Oblicza ani Twego Krzyża. Kiedy będziesz na mnie patrzył, Twoje
Święte Oblicze doda mi siły, której potrzebuję, aby nieść Twój Krzyż. To wszystko, czego potrzebuję. Nie zasługuję na to,
by Król królów spoglądał na mnie tak czule z niebios.
2
– Vassulo, nie powoduj zmiany Mojej Opinii o uczciwości twego serca. Aby dobrze wypełnić zadanie, które tak
łaskawie ci powierzyłem, twój duch musi być zjednoczony z Moim Duchem, twe serce zjednoczone z Moim Sercem.
Dopiero w tej doskonałej jedności będziesz zdolna być Moim Echem. Spójrz! Odwagi, córko! Wasz Umiłowany wkrótce
przybędzie, aby położyć kres boleściom i skargom tej ziemi. Posłuchaj, córko, czy cokolwiek ci odebrałem?
– Nie, Panie. Wszystko, co uczyniłeś, to dokładnie coś przeciwnego: napełniłeś moje usta Niebieską Manną. Nasy-
ciłeś moją duszę, uczyniłeś dla mnie wielkie rzeczy.
– Tak! Ofiarowałem ci zastawiony stół. Ofiarowałem ci Mój Dom, Moje Serce i Siebie Samego. Ofiarowałem ci
życie ze Mną, w Mojej Światłości. Ofiarowałem ci Moją Niebieską Mannę w Mojej Dłoni. Kiedy przemierzałaś tę
pustynię, ofiarowałem ci Mój Płaszcz. Aby cię zachować przy życiu, ofiarowałem ci do spożycia Moje Ciało, a do picia –
Moją Krew. Przyzwyczaiłem twe kroki do podążania za Moimi Krokami. Umieściłem w tobie Moje łaski i Bogactwa Mo-
jego Najświętszego Serca. Powstrzymałem legiony demonów, które były gotowe rozszarpać cię na kawałki. Jak Wojownik
walczyłem i broniłem twej sprawy przeciw Zwodzicielowi. Wylałem Moje Błogosławieństwa na ciebie i na twój dom.
Odbudowałem twój dom z ruin i śmierci. Z taką miłością przycisnąłem twoje wargi do Moich Ran i dzieliłem z tobą Mój
Kielich. I jak Małżonek ofiarowujący małżeńskie łoże ofiarowałem ci Mój Krzyż, Moją Koronę Cierniową i Moje
Gwoździe, aby cię uświęcić. Cóż mogłem więcej uczynić dla ciebie, czego nie uczyniłem?...
Vassiliki, nie ustępuj przed popędami twej natury, straciłabyś bowiem owoce i byłabyś jak uschnięte drzewo.
Ubiegałem się o ciebie, Vassiliki, całą Moją Duszą i z całej Mojej Duszy pragnę cię zachować na zawsze jako Moją.
Odtąd jednak będę wymagał od ciebie znacznie więcej niż wcześniej. Jeśli nie odpowiesz na żądania Mojego Najświęt-
szego Serca, będziesz musiała stawić czoła podwójnej liczbie krzyży. Pamiętaj: jesteś Mi winna życie i zbawienie. Za-
chowaj dystans wobec świata, który ma wszystko oprócz Mnie. Oby Siła, którą otrzymujesz ode Mnie, mogła otworzyć ci
usta, aby ogłaszały Moje cuda. Oby każda ludzka rasa mogła usłyszeć Moje Orędzie. Będę siał wszędzie, w każdym kraju.
Będę uprawiał pustkowia, a wszyscy mieszkańcy ziemi – aż po najbardziej oddalone krańce świata – usłyszą odgłos Moich
Kroków.
Córko, bądź dla Mnie czuła, a Ja udzielę twojej duszy radości i pociech dla złagodzenia twojego pragnienia. Podnieś
się od czasu do czasu o północy, aby Mnie uwielbiać i podziękować Mi za łaski i błogosławieństwa, które tak hojnie na
ciebie wylewam. Jesteś Mi droga. Popatrz na Moją prawicę i zobacz, kto jest przy Mnie...
Tak, twoja pocieszycielka, twoja Matka strzegąca cię od niebezpieczeństw i zagrożeń. Ona pokazuje Drogę wiodącą
do Mnie, jak światło błyszczące na świętym świeczniku.
28.07.92
W drodze do Rodos:
– Panie, umacniaj Twoje miasto w czasie oblężeń. Umocnij Twą świątynię, stoję bowiem naprzeciw ludu, który do
widzących mówi: «Nie miejcie widzeń!», i do proroków: «Nie prorokujcie prawdy!», a do dusz, w których masz up-
odobanie: «Idziecie na potępienie!». Czyż nie czytali: “Każde królestwo, wewnętrznie skłócone, pustoszeje. I żadne miasto
ani dom, wewnętrznie skłócony, nie ostoi się” (Mt 12,15). A jeśli to za sprawą szatana tysiące ludzi nawraca się dzięki
Twemu Orędziu o “Prawdziwym Życiu w Bogu”, Orędziu danemu przez Twojego Ducha, Orędziu namaszczonemu
Twoimi Ustami, kto w takim razie nawrócił ich świętych kapłanów?
– Dlatego mówię wam ciągle, bezustannie: każdy grzech i bluźnierstwo zostanie ludziom wybaczone, ale
bluźnierstwo przeciw Mojemu Duchowi nie będzie odpuszczone. Temu, kto mówi przeciw Mojemu Świętemu Duchowi
nie będzie wybaczone ani w tym świecie, ani w przyszłym.
A ty nie pozwalaj, by niepokojono twe serce, Ja jestem z tobą. Pójdź, Moja Vassulo, Ja i ty, ty i Ja, razem. Widzisz?
Miej Mój Pokój. My? Pójdź.
Rodos, 2.08.92
– Błogosławiony bądź, Panie, moja Skało, który pouczasz mnie jak Swoją osobistą uczennicę.
– Vassulo, kochaj Mnie i rozgłaszaj Moją Miłość. To twój Pan mówi, Ten, o którym mówisz, że Go kochasz. Bło-
gosławię cię, Moje dziecko.
Rodos, 6.08.92
Poproszono mnie o danie świadectwa w telewizji.
– Moja przyjaciółko, Moja mała przyjaciółko, nie wahaj się, ogłaszaj Moje Orędzie i ufaj. Ja Jestem znajduje się
przy tobie. Szukaj Bogactw Mego Najświętszego Serca i rozsiewaj Moją woń. Moje Serce jest bezmiarem Miłości. Miej
Mój Pokój i przyjmij Mojego Ducha. Czcij Mnie i oddawaj Mi chwałę.
3
Rodos, 9.08.92
Program telewizyjny, w którym dałam świadectwo, spowodował liczne nawrócenia. Pewien zakonnik zwalczający
Orędzia Pana zaangażował się jednak w ofensywę przeszkadzania i oczerniania. Spowodowało to ulewę prześladowań.
– Vassulo, Moje Wezwanie przebudziło wiele serc, które były umarłe. Będę mówił przez wzgląd na tych wszystkich,
którzy trwają przy tobie:
Trwajcie we Mnie bardziej niż kiedykolwiek i nie bójcie się. Tyle napisałem wam o Mojej Miłości. Tego, kto za-
chowuje wiarę we Mnie, nie wyrwie nawałnica, lecz ten, kto pozwala się zwyciężyć światu, utraci Moje Serce. Duch na-
maścił te Orędzia, Duch Prawdy, zatem nikt nie będzie mógł uwięzić Prawdy.
Wyrównałem drogę dla ciebie. Módl się więc, abyś mogła ogłaszać Moje Orędzie tak wyraźnie, jak powinnaś. Weź
Moją Rękę i postępuj ze Mną naprzód. Najdroższa duszo, Ja Jestem jest twoim Świętym Towarzyszem. Wszystko, co
mam obecnie do powiedzenia to: odwagi!
Bądźcie błogosławieni i bądźcie zjednoczeni. Módlcie się w prześladowaniach. Wszyscy święci są z wami. My?
Pójdź.
(Później)
– “Usłysz, o Panie, moją modlitwę i wysłuchaj mego wołania; na moje łzy nie bądź nieczuły.” (Ps 39,13)
– Miej wiarę, Moje dziecko, miej wiarę we Mnie i licz na Mnie. Nigdy nie powinnaś się smucić, kiedy jesteś
prześladowana. Ile czasu potrzebujesz, aby Mnie zrozumieć? Popatrz, Ja Jestem prowadzi cię, a znany jestem z obalania
królów i całych królestw, kiedy stają się przeszkodą w Moim przejściu. Podnosiłem pokornych i poniżałem pyszniących
się. Pójdź, nie potępiaj pysznych, módl się za nich.
Rodos, 10.08.92
Wobec sprzeciwu w Rodos:
– O, Panie, skąd tyle zaciętości? O, Panie, zaczynam rozumieć, że wysokie tytuły nie dają mądrości. Był czas, kiedy
taką miałam nadzieję, kiedy ich usta wypowiadały słowa: jedność i pojednanie. Nie widzę jednak nawet jutrzenki ani jed-
nego, ani drugiego.
– Pokój niech będzie z tobą. Nie uszedł Mojej uwadze ton twojej goryczy. Czy kiedykolwiek powiedziałem, że cię
opuszczę?
– Nie, Panie.
– Dlaczego więc się niepokoisz? Stworzyłem cię dla tej misji. Pójdź, spójrz na Mnie. Będziesz miała ze Mną zawsze
dobre rzeczy do spożycia, a twój stół będzie zawsze zastawiony, gdy będziesz ze Mną. Stworzenie! Poprowadzę cię drogą,
którą powinnaś iść. Wchodź do Mego Serca, gdy potrzebujesz odpoczynku. Nie trać odwagi. Mądrość cię pouczy. Ofiaruj
Mi czas, a Ja posłużę się nim dla Moich planów. Posłużę się twoimi ustami, aby były tak wyostrzone jak miecz o pod-
wójnym ostrzu, gdy ogłaszasz Moje Słowa. Pragnę nauczyć nieświadomego słusznego sądu. Jeśli pozwolisz Mi posługiwać
się tobą, Mój Plan się powiedzie. Dopóki wszystko nie zostanie wypełnione i nie powiedzie się, dopóty Moje żarliwe
pragnienie jedności i pojednania między wami nie zmniejszy się. Poprzez ciebie zapisałem na papierze, jak bardzo pragnę,
abyście się zjednoczyli. Od samego początku mówiłem otwarcie. Vassulo, Moje dziecko, nie czytałaś, że nawet bardzo
mała ilość zaczynu wystarcza do poruszenia całego ciasta? Nie wydawaj więc przedwczesnego osądu.
Rodos, 20.08.92
– Drogie i wierne dziecko, jesteś słabe, Ja zaś jestem Królem. Oto wysyłam cię do twoich, aby im przypomnieć
Moje Zasady. Niektórzy z was stali się słabi i letni, ponieważ – kiedy zgromadziliście się w Moje Imię – przyjęliście Moje
słowa bez ufności.
Biada tym, którzy kupczą Moją Krwią dla uczczenia własnego imienia! Biada tym, którzy teraz są zadowoleni, bo
skłaniają swe życie ku naturalnym pożądliwościom, a lekceważą Mojego Ducha! Biada tym, którzy staną się przeszkodą w
drzwiach, które Ja Sam otwarłem, aby ogłosić Moje Orędzie. Biada tym, którzy sądzą, że postępując zgodnie ze światem,
działają mądrze. Są oni sługami świata, a nie Moimi. Są niewolnikami świata i poślubili obłudę, zepsucie i wszystko, do
czego ma wstręt Moje Serce.
Wy, którzy cierpicie niesprawiedliwość z powodu Mojego Imienia, radujcie się! Ponieważ wkrótce Mój Dzień za-
świta z ogniem nad wami wszystkimi. Radujcie się i cieszcie, kiedy ludzie was oskarżają i znieważają publicznie, pokazując
was jako widowisko niełaski z powodu Mnie i Mojego Orędzia. Wszystko, co największe, stanie się waszą nagrodą w
niebie za to, że znieśliście z miłością zniewagi świata. Módlcie się, abym mógł zdjąć łańcuchy, łączące was jeszcze ze
światem. Módlcie się za tych, którzy nie potrafią odróżnić swej ręki prawej od swej ręki lewej.
4
Nikt nie jest godny Mojego Wezwania, dlatego nie potępiajcie pysznych. Łaska znajduje się obecnie nad wami, a
Miłosierdzie ogarnia was. Z całą serdecznością wasz Król ofiarował wam Serce, ale zauważyłem, że nie wszyscy ofiarowali
Mi całkowicie własne serca. Nie wszyscy pragną poddać się Moim zasadom. Nie, nie wszyscy poszli za pragnieniami
Mego Serca, ale z powodu braku wiary woleli posłuchać swego własnego głosu, będącego głosem ich własnego prawa.
Tym właśnie mówię: módlcie się, aby nie stracić Mojej łaski. Módlcie się, abyście czynili Moją Wolę. Niech teraz rozsz-
erzą się Moje słowa i niech nie będą przedmiotem ataków waszych ludzkich myśli.
Mam jeszcze trzy pytania do postawienia:
Dlaczego stłumiliście Mój Głos? Co uczyniliście z Orędziami, które wybrałem do odczytania? Dokąd odeszli
ludzie niegdyś tak gorliwie chcący Mi się podobać? Ojcze! Przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią! ...Moje dziecko, pro-
rokuj! Niech twoje usta dzięki Moim słowom staną się jak miecz... Służ Mi. Miłość jest przy tobie.
– Panie, co się stanie, jeśli nie wypełnią Twej Woli?
– Wtedy odbiorę Moje Serce, Moje dary i Moje łaski, ale zostanie Mój Krzyż.
To orędzie zostało dane dla tych, którzy wznieśli przeszkody w przejściu otwartym przez Pana. Pokusy, wątpliwości,
obawy doprowadziły niektórych do odstąpienia od zawierzenia planowi, który Bóg przygotował dla Rodos. Jezus ich os-
trzegł.
22.08.92
– Pan?
– Ja Jestem. Wszystko, o co was proszę, to pokój. Tam, gdzie jest rozłam, nieście pokój i miłość; gdzie jest za-
mieszanie, proście o Moje Światło. Proście! Proście, a Ja wam udzielę!
Szanujcie się wzajemnie i nie pozwalajcie, aby wasze serca się zatwardziły. Nie dawajcie przystępu szatanowi. Bądź-
cie spokojni i ofiarowujcie Mi modlitwy. Ile modlitw słyszę? Módlcie się i pośćcie, aby demon odszedł. Módlcie się więcej.
Trwajcie we Mnie. Uzależnijcie się ode Mnie jak dzieci. Módlcie się, módlcie się sercem.
Moje Drogi nie są waszymi drogami, zatem nie ulegajcie waszym myślom. Wiecie bardzo niewiele o Moim sposo-
bie postępowania. Siejcie ziarno wszędzie, gdzie możecie. Znam wasze możliwości i wiem, dokąd was posyłam. Bądźcie
błogosławieni wy, którzy jesteście oczerniani i ośmieszani z Mojego powodu. Powiadam wam: nie pozostaniecie nie
wysłuchani, gdy wezwiecie Mojego Imienia. Pokój. Módlcie się i wesprzyjcie się na Mnie.
Kościół ożyje!
23.08.92
Wcześnie rano usłyszałam po modlitwie wewnętrzny głos.
Jezus powiedział mi:
– Jestem szczęśliwy, że poświęcasz czas już tak wcześnie rano, aby do Mnie mówić. Powiedz im, że Moje Serce jest
bezmiarem Miłości. Powiedz im, że nie powinni Mnie więcej wystawiać na próbę i że mają przeczytać: 1 Kor 14,26-33.
(Później)
– O, Panie, Jezu Chryste, Twojemu Najświętszemu Sercu powierzam tę intencję: Wspomóż i zachowaj nas, daj nam
Twój Pokój. Synu Ojca Przedwiecznego, uniż nas, aby Twoje Oczy, Królu Niebieski, mogły patrzeć na nas z wysoka... O,
Umiłowany Synu naszego Ojca, nie pozwól, aby liczni nas zmiażdżyli. Ludzie umierają z powodu zepsucia. Przyśpiesz
Swoje Dzieło, o Najświętszy Ojca, i obyś mógł przyśpieszyć Swój powrót. Ty, który jesteś Radością Ojca, nie pozwól
światu przeciwstawiać się chwalebnej Obecności Twego Świętego Ducha. Moje oczy zwrócone są ku Tobie, o Panie, i
moje serce znajduje schronienie w Twoim Najświętszym Sercu, aby otrzymać Pokój i Miłość. Nie pozostawiaj mnie bez
obrony! Amen.
– Uczyniłem cię nieustraszoną wobec ludzi. Właśnie Ja to uczyniłem. W Moim Dniu będę miał odpowiedź dla
tych, którzy teraz Mnie ośmieszają. Co do ciebie, córko, znajduję Moją radość w twej nicości.
mówi ci: będę nadal rozpowszechniał Moje Orędzia. Ci, którzy Mi się przeciwstawią, uderzą w Kamień węgielny i
zostaną rozbici.
Radość Ojca
mówi ci: wypełniam wielkie Dzieło, któremu nikt nie może przeszkodzić. A co do tych, którzy obarczyli cię
gorzkimi oskarżeniami, powiadam ci: ich ręce opadną, a ich plany nie powiodą się.
Moje Serce pochłania pragnienie waszej miłości, pokolenie, i ogarnia je jakby gorejący ogień. Kocham was wszyst-
kich z całego Mojego Serca, z całego Serca was kocham!
Spójrzcie, wyleję Moją Miłość na was wszystkich dla ozdobienia waszego ubóstwa.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin