DROGA ZAUFANIA.docx

(32 KB) Pobierz

1011210_618673708181590_387497136_n.jpg

DROGA ZAUFANIA

/ myśli bł. E. Bojanowskiego/

 

Zaufaj Bogu i nie przestawaj gorąco modlić się, aby Duch   Święty zawsze i coraz bardziej oświecał cię o świętej woli Bożej

 

1.   Miłosierdzie Boskie nad wszystkim ca nas tylko dotyka na ziemi.

2.   Miłosierdzie Boskie we wszystkich darach i stratach

3.   Miłosierdzie Jego, gdy nam użycza dóbr doczesnych, miłosierdzie, gdy nam ich odmawia.

4.   Miłosierdzie, gdy nam łzy wyciska lub one nam ociera

5.   Dar niespodziewany pokazuje nam na nowo jakżeśmy ufać winni w nieprzebrane miłosierdzie Boże a nigdy zbytecznie nie troszczyć się o jutro

6.   Niech będą dzięki Bogu miłosiernemu za nową łaskę! Bóg to zdarza i Bóg będzie o nas pamiętał.

7.   Boże w niebieskiej chwale królujący! Na ręku swoim piastujesz całą kulę ziemską i na słabej gałązce zawieszone gniazdka najuboższe opatrujesz i nas obdarz swoją troskliwością.

8.   Módlmy się i pracujmy a Opatrzność Boża, jak nie zapomina o biednych ptaszętach tak i o nas pamiętać raczy.

9.   To zawsze ten sam Ojciec najdobrotliwszy, którego oko ciągle na nas spoczywa, którego mądrość strzeże, którego miłość nas prowadzi.

10.                    O, jakże Bóg litościwy pokazuje jawnie, aby w miłosiernych przedsięwzięciach ufać w Opatrzność.

11.                    Poznajemy Jego Opatrzność w miłości i dobroć w dobrym powodzeniu, czemuż w złej onej poznać nie chcemy.

12.                    Z próżnymi wprawdzie rękoma, ale z sercem pełnym ufności w Miłosierdzie Boże krzątać się zaczniemy.

13.                    Boże udziel tylko świętego błogosławieństwa ludziom dobrej woli, a cuda Miłosierdzia Twego zakwitną pośród znękanej i cierpiącej ludzkości, jak wonne lilie pomiędzy cierniami.

14.                    Cała nadzieja w nieprzebranym Miłosierdziu Bożym, które jak dotąd nas nie opuszczało, tak i nadal może opuścić nie zechce

15.                    Jeśli kiedy, zaiste, to teraz czas odnowić w pamięci, w sercu, w uczynkach i woli to wielkie przykazanie. Teraz, gdy tyle łez do otarcia, tyle ran do zagojenia, tyle serc do pocieszenia, tyle zgłodniałych jest do nakarmienia, a dla was tyle błogosławieństw boskich i na siebie, i na żony, i na mężów, i na dzieci, i na majątki wasze do pozyskania, tyle modlitw i westchnień nieszczęśliwych

   do nabycia, najpiękniejsza wybiła godzina.

 

 

O Boże! Jakże serce moje przepełnione pociechą!

Nie daj abym się przez to czuł bezpiecznym, bo właśnie mogło by nas prędkie zasmucenie spotkać. Owszem i jak w każdym smutku pokrzepiasz mnie nadzieją rychłej pociechy, tak w dniu pociechy uzbrój mnie gotowością na wszelkie przygody, abym zawsze z wolą Twoją Świętą zgadzać się umiał.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin