Świat Młodych 1973-01-30 nr 009.pdf

(7621 KB) Pobierz
~-------
-
-~==~---------===
~=
~------------------------
1973. P
lae
Zamkowy
w
\\'arszawie. Jak Z\vykle
peł no
tu
l
udzi
obserwujących
pracę
niemal
350-osobowej
załogi
P
rzedsięb:o
r
stwa
Pa!\stwo\vego "Pracown
:e Ko nserwacj i
Zabytków··.
Załoga
pr acu je na trzy
zm:any.
Dz:eń
w
dzień
p
r
zybywa
56
m
sześc.
zamkowych
mu<rów,
wznoszącyc h
s
gdzieniegdzie
do
drugiego
piętr~
S
tyczeń
CO
BUDUJEMY?
Pelna
nazwa
brzmi
: Zamek
Królew-
SI\.i w
\Varszawie -
Pomnik
Historii
i
Kultury
Narodowej
.
-
W
histor ycznych
i
rep rezentacy jnych
apartamen
tach od budowanego
Zamku
b~dą
się odbywać
uroczystości
o
cha-
rakter
ze
państwowym
i
narodowym,
zebrania naukc;;.·e, kulturalne
i
spo
~
łecz.ne
o szczególnym znaczeniu.
Część
pom:esz<"zeń
prze1.naczy
się
d
la
Połoni i
Z
aeran iC"Znej
na m
:ejsca
spotk
a
ń,
wy •
•tawy
il ustru
jące
osiągn ięcia
rodal<ó"llłj
z
zagranicy, sale klubowe
i
o
dczytowe.
W
podziemiach gotyckkh
i
renesanso-
wych um:eszczony zostanie
zbiór
Sztu~
k
i
zdobniczej
i
klejnotów godnycli
królewskiego skarlx:a.
W
izb:e
Wieźy.
G
rodzkiej spocznie urna
z
sercem
T
a
-t
d
eusza
Koścl u
szki.
\V
pólnccn;)
-wschod
~
nim
sk rzydle
Zamku.
w
Sali
Saski~j;
b~dzie
sala
koncerto-wa.
Zachowany
z
o
~
stan:e historyczny pokój
S
tefan a
Ze-"
r
om
skiego (okno
tego
pokoju znajduje
s
na
drugim
piętrze
oca
lałej
sterczy-
ny muru. a
w
pozosta
łych
salach
d
r
u~
g:ego
p:ętra będz:e
m:e!sce
na ekspo.;
zyej~
zbiorów
o
szczególnym
znaczeniU
dla kultu ry polsk:ej.
m.in. d
okumen-"
tów
dotyczący ch
d
ziejów i
odbud ow)f
Zamku.
-
threer:r.~
o
d
bu d
o
wuj!\ Zamek. Na
p
i
e
rw
s.,.ym
J)la oie
ri
n.:łl
uy
:
Mar ta
Orbi·
d
:ln
i
Zofia Rybkówn:l
"Xt'
S
tuepu
Jla reer
skie;:o
im..
,
.Z
o~
ki
"
-
H
u
riee
..
s~ry
N.l
S%ć reJ;6w
.. - Mokot6w.
Foto: Adnm. t\lut tl
C.d.
na str. 4-
5
GAZETA HARCERSKA
l
Nr
9
(2209)
30
stycznia
1973
r.
Przed
Cena
5!:>
gr
l
\
'
Rezerwat
,
'-
w
a
Hakone. jednym z naj-
o a
~ow
barddej malowniczych za-
.
ką.tków
V
Zi mowymi
Igrzyska
mi
Młodzieży
Szkolnej
Japonii, 100 km na
"
południowy
kio,
zachód od To·
budowę
rozpoczęto
rezerwatu. Na
powierzchni 7
łys.
metrów
kwadratowych
zasadzone
zostaną za.rośl'!
dla
leśnych
p
taków.
a
oł!dziel.Die
lasek,
.
w
którym
zamieszkają
set-
ki rodzajów
żuczków.
chra-
bąszczy.
much.
świersz.cz1
i
innyeb owadów.
niezwykłego
REKORDY
d
zieży
na
OCZEKUJEMY
Allli
s
ię obejrzeliśmy,
a
jui
zbli-
żają
się
V
Zimowe Igrzyska
Mło­
.
.
..
'
.
':•t
'
N
ORWESKI statek l>adawezy
,.MeN
kury 11"
z
załogą płetwonurków.
k
tórzy
mi eli
do
wykonania okre-
prcgram,
zakotwiczył
w
pobłii.d
jednej
-z
wysp, niedaleko brzegów Nor•
w
egli.
Nazajutn:
pogoda
ni espodziew~
nie
zmieniła się
i
zdecyd
owano
ukry6
s
przed sztormem
w
ma
łej
z.atoce.
od..;.
l<"głej
o
dwadzieścia
t<.il:>mctrów
od nor•
weskieg o miasta
Alesund.
Z mapy
w~
nikało,
.Ze
g
ł
ę
bokoś
ć
zat oki jest
nie-
tylko
22 m
etry. Nie
cieka-
wego dla
płe twonurków.
Tl'ZC;}b z
nicla
jednał<
d
la
.,t.abicia
czasu·•
2d
ccydow~
wielka -
ślony
Pvo.l.;
,u.ny
samo
1ód
tużyoierowle
l
enin!:radz:ey
1uoch6d
,
którym motn:l
je i:d:tJ.ć
po
d
oh~
mona lub
jeziora.
.• M;)kreht"
-
bo tak nazwano
p
ojaz4.
-
u.iywa.ny jest
o.a
ra·
2.le do eetów naukowyc h
.
r.tote
oo
opuszeuć
sit
na
~łt:t>okość
lO
metrów.
Elektryezity
Silnik
J)obi erajaey moe s
~kumul:lto
­
r
ó
w
s~pewn.ia
pojsusowi
nyb·
kość
skonsuuowali dwuosobo wy S::L-
Szkolnej. Jakie szybko
ten
czas leci,
j
a
k
że
szybko
czoł owi
sportowcy-uczniow
ie
idą
w
śl
ady
mistrzów.
Lyźwi ar
k
a
szybka Adela
Mroskie.
ły
żw
iarka
f
igurOwa
Bar·
bara J
ak u
bowska, skoczek
narciar-
sk i
Władysła
w
Tajner przebojem
w
eszli
do k
ra
jowej
czo ł
ówk i.
Naj-
lepsi
w
.,Złotym Krąźku"'
,.$wiata
Młodych"
zasilili
pier wszoligowe
ze-
spo
ł
y
hokejowe.
n
aro dow
ą
kadr~
...
na podwodn
y
spacer.
Tak
zac~yoa się
b:storia
o
dkrycłlli
skarbu
wartcści
·
2
milionów
d
c
ł:uów.
który
leiał
spokoj nie na Unie
Morza
Norweskiego
prawie
.
250
..
lat...
ło
w
yruszyć
- - --:
···--
C.d.
s:r.
5
s km na
~ocU:ine
.
C.d.
na
str. 3
Ar.i:tyKa
źródłem ciepła
U
pólrlocnych
Związku
wybrzeży
ROWEREM
DOOKOŁA Ś\f'J~AT~~
B
e
lg-ijSki
l
is
~ooosz.
Z'i·l c
tni
J
cao P1o.!rre
Va
lłe•
p
ostaoowU
obje
c
hać n
:~.
r
owco:v.te
kuJ<:
'tie
m
.;ka.
0
4
czerwc.a <Jo
'"rut1nb
minione~:;o
rc.;
~
u
nn('l)ył
traSł
z B
elg-H d
o Ir:lnu.
p
r-zejeidiaj;~c
U.504 km. I);ll-
s
:r.a l
r:l.s::t. b
elgijskiego
lit-c.ooos~a ·kOI:l:
'.e"
w
i
~<=~•
d
o
P
~klłt.;)ou
.
Indii.
Cejlonu.
f-Sitlll)'.
1\.l:li
C"z
jl .
h~
C!o
ne:ji,
A
u
stralii
i
Ja;:o!~li.
w
UH r.
z:~ micru
%wied%
A
l
::sk~,
K:~.n:~.d~
i
St;"tny z
j,•dnoczo
ue.
w
rok
pó~uie
j
Amt-r y
k
e
Sro:,'!kow:t
i
P
-:ł
.dnidw-..
D
o Belgii %;1mier-z:l powr
!·cii:
w
J::J:G r
.
rn:cmie-
r"L:tj<\c ko:Hynenc
arr yk::lMkl. Ogl lem pncj edz.i•
1110
t
y
sic:ey
k
ilom
etrów.
P
o r,
r
:ty byei u
.
d
o
T
chtt:l.n
u
Jun.
V:1 lhe
oiw
~6-f
C:'Z
yl.
7-e
ct
c
lyche~-s
spct.}:::l;l"l r:o
i""'r.•t
t
yli<.o
ni.,..
m.i.ła
pn.y;-oda:
skn.)' Wił
pncdni
"ljth:e
r
oweru.
Radzieckiego. pod
mo nami
Arktyki
kry
ją się
ogromne
złoża
ropy nafto-
wej
i gazu ziemnego. Spe-
cjałiści
1:astanawiają.
się
n
a
d
problemem wydobycia
tych surowców
w
niezwy-
kle trudnych waru nkach
g
eografic znych
i
k
lim 3.t yc z-
ns•ch.
B
może,
jeszcze
w
n
a
szym stuleciu
Ark
ty
k~
k
tóra
obecnie jest
ś
wiat o­
wym
rezerwuarem zimna,
s
tanie
s
jednym
z
g
łó w
­
nych
ośrodków
zap<' ...
nia.j
ą
..
cyeh
energię
i
ciepło.
.
l
.
KÓŁKA
ROLNICZE
Gorazdow :e
na
'Wiel-
kopolsce gospodar< e
zało:i:yć
pcstanowi li
kółko
roin:e:ze.
Zwołano
ze-
branie.
Chętny
ell
było
dwu.
d•iestu.
Wystąpiono
o pny-
dzial
p.cniędzy
z Funduszu
Rozwoju Roln
ictwa ,
o kre.
dyty bankowe
i
pożye
zk~
z Powiatowe go
Związku
Kółek
Rolniczych .
Roln:ey
l
W
wyższe.
ponieważ
l
l
l
i
l
'
i
życzek sąsi:u:Lw
niądze poi:ycz.ał
l
l
wnieśli.
tei:
własne
udziały
pion:ętne.
Z zebran
ea:o ka-
zakupiono
eiun:k
pitału
oraz
zestaw
maszyn
roln!-
cz.yc!:l.
Kiedy
tęicnyeh
zbliża
s~ę
ctas wy
l
lub dz.iedz:ica,
ktćry
pie-
na
ogół
na lidn"iarsk i
procent-
Jeszcze
do ddsiej.s:%cc'
dnia
ludrie,
kłO·
rzy
z
rolnictwem niewiele
mają
v..·spólnt·
go
myślą. i~
r6wniei
obecni~ wspćł:zesny
r
olnik
polski
poz.ostawi.
,ny
jest samemu
sobie.
T
o
ocz:ywtś
c
ie pogląd
mccno
prze-
starzały.
Współczesna
wieś
ma
bowiem
na
swoich
usłurach
szereg
wyspecjałlzo·
wanycb
instytucji, które
niosą
je j
miesz-
kańcom
pomoc
w
kaidej
niemal
sytuacji:
gd._y
potneba
fachowej
porady,
nowoucs-
ESZC?.C: "{e tak dawno
-
be
klll:a-
dziesi:\t
lat &.emu - roinik
b)·ł
samct·
oy. Sam
uprawiał
•iemię.
korzy::;taJ\ C
iedYDie
~ doświadczenia
z.dobyte:o ,.,
eu,..
sit
pracy lub
pnekauue go
mu
pnez
oJ-
ca.
K
łedy chciał wystawić
jnkiś
ccspod:\r ...
czy
budynek,
mógł korzystać
jedynie
z po-
prac
polowych,
kaidy
zarząd
wybrany
spo-
edon-
śród gospodar~y
-
ków
kółl<a.
układa
ne<el:ó·
plan
wykorzyst ania
łowy
sprzętu
tak, aby
każdy
ak-
cjonar iusz
miał
w
dogod-
nym
d
la
siebie momenc!e
dostęp
do sprz<:tu
zmecha-
nizowaneg o.
Kółko
obsłu­
guje poza tym
r
oln:ków n!e
zrteszonye h. jednak opiaty
u
te
t;Sługi
o
w~el
e
niczych
zyskał3
na
wsi
w:elu
zwolennik ów.
Jest
ich
w
kraju
coraz
wic:cej.
do n
ieh
przede
Należą
wszystkim roln:cy posiada-
jący
nie•byt dute cospo-
darstwa
.
k
tórych
n:e
sta
ć
na samodziel ne kupno dro·
gich maszyn
i
tylko
wspól-
nie
mogą
pozwolić
sob!e na
nowoczesn y
spn~t
zmecha-
n!zowany. który
prac~
w
polu czyni
Jź'!jszą, s~ybszą
i
sprawn:e;szą
.
w
kółka
Członkowie
każdej
chw:l:
mogą
wyco-
fać
swój wklad razem
z
nagromadz onymi przez lata
odsetkami od dochodów
.
Zaś
zysk
z uslult przezna·
cza
się
na
stopn:owe po..---._
s
zerzanie
ttw.
parku
ma-
styn
tak,
że
z
bieg~em
lat
kólko
dysponuje coraz
wię-
kszą Eczbą
wl3snego
sprzę-
tu
zmeehaniz owane,o.
c.:
·łon
­
rzyst.ają wyłi;lc~n.e
kow:e
kółk3.
Idea tworzen:a
kółek r~l­
z
ulg
ko-
J
ktoś
sie-
chc-e
b!e
produkty,
tdobyć
nową
odrnianę
zbót
i~d.
Na
plon wydaw-any
przez
zi~m
skb-
da
się
,
•.
i~c
nit tylko trud
rolnił;a
-
choć
ale
t:.:!
dal
.iest on
oc;Y'":iśrie r~ jwi~Jts"!y
-
l
wysiłek
wielu
S!'J:e~.hiistów
różnych
dy-
SC}'-plin
nauki
l
tcchn
!kł.
n.ych
maszyn.
pitnif:dzy na
budowę.
spr~ed:1
ć
wyłwonone
przez
gdy
PO
P
PORADĘ
DO GMINNEJ
RADV
Tajemnica jest prosta.
W
każdy piątek
na
wsiach
istnieje jeszcze
wiole
innych
instytucji
patl
-
stwowych
i
samor2ąd owych
w:ele
oraz
funkcjonu je
slużb
specjalnyc h.
Na przy.
klad przy
kółkach
rc.lnl·
ezyeh
dz:alają cz~sto
kola
gospodyń
w:ejskich,
które
prowadzą
kursy z
zakre·
su
nowoczesn ego
tywicnta,
szye:a
i gotowania .
KG W
zakładają
n'erzadko
wypo-
czywi~cie
Sojusznikijw jest
O
więcej
odpo·
bydła
czyli
wyhodowa
ne
wicdn~o
egzemplar ze
i trzody
ehlewn@j.
nadaj;ee
dalszeio.
si~
najlepiej do
rozmnażanla
i
hodowli.
Nad
prawidłowym
rozwojem
tej
bodowE czuwa wyspecjali
-
zowana
służba
weteryna-
ryjna prowadzl\ t
obowiąz­
kowe
szczep:eni a
zwierząt
i
okresowe
badan:a.
Podo
...
bnie
kyczalnie
zmechaniz
owane-
go
sprz~t u
domowego .
Bank Rolny i
Spółdziel­
Oszcz~nosciowo-Po­
nie
iyczkowe
udz:elają
rolni-
kom
kredytów
p:en!ęinych
na
korzystnyc h warunkac h.
Dzięki
systemow
i
róinea:o
rodzaju
pożyczek
rolnicy
mogą
wfęc
o w
iele
szybciej
d
orabi
ać s:~
nowych
bu-
dynków
gospodarc zych
ezy
manyn.
W calym
kraju
dzinla
do·
stacji
k
i
lkadziesiąt
ned
budynkiem
G:tN
w
Korn!łowie
w
każdy
piątek
zbiera
się
grupa
rolników, którzy
zawsze
o
czymś zawz
ięcie
dyskutują.
Co
jakiś
ezas
któryś
z nich
odłącza
się
od
reszty,
wcho-
dzi do
wewnątrz,
po
jakimś
rodowych,
czy
w
GRN K«·
nilowo
przyjmuje
agronom
czasie wraca,
n
w
chodzi
na-
s
tępny. Każdy
i zootechnik . Obaj
speeja-
li.śe!
w
czasie cotygodniO
·
wyeh
przyjęć ustalają
ze
zg!aszająeymi się
do n:eh
rolnikami
co
zasiać
i
w
którym miejscu,
jakie
dać
lepiej
ze
sp6l-
wspólpraco,vać
dz:elnią mJeczarską,
co
!"!)-
bić,
teby
świnie
tuczyly
si~
szybciej
itd.
gminna rada
na-
rodowa ma do swej dyspo
.
zycji agronoma
i
zootech-
n!ka.
Obaj
nie
działają
je-
dnak
tylko
za
biurkiem.
Często odw
i
edzają
podlegle
im wsie
i
na miejscu
zapo-
znają
s
2
warunkam i na-
turalnymi
,
aby móc lepiej
pomagać
ro!n!kom
unowo-
Każda
cz
eśniać
prodt<kcję.
może
• nich przy-
nosi
jakleś wiadomości
l
zwykle
zaraz
dzieli
si~
ni-
mi
z
kolegami.
O ezrm ro!-
n:ey
tak
rozprawiają?
maszyny,
czy
na
l
eży
jui: o-
rać
l
jak
głęboko,
jakie
kupić
ziarno,
ezy
nastawić
s
na
hodowlę
byczków za-
nawoienle , Sakie
stosować
minów
opyl:lń
i
opl'ysków,
a
często
wykonuje
je
sama.
Na
wsiach
istn!eją
też
punkty skupu, które
pro-
w3dzą kontraktnej~.
Ozna-
cza to.
że
roJn:k zaw:era
z
państwem
umowę.
ii
do-
starczy
na
rynek
określo
­
ne uprawy
łub z:w:erz
~ta
.
Dzi~ki
tej
umowie
rolnik
otrzymując
odpowiedn i
ma-
teria!
do s:ewu
albo ho-
dowli ma
r6w n
ocześ
n
~e
pe-
jego
produkty
wność.
że
uzys
k
ajĄ
z z.nkresu o-
chrony
roślin
pilnuje
ter
..
służba
p
ie
rwszeństwo
świadc
zalnych
dostarczają.
eyeh najlepsze ?.iarno
~o
siewu uzyskane
drogą
li·
cznych
eksperyme
ntów
o-
rat
tzw.
mater:ał
zarodowy,
przy skupie.
Państwo zaś
przy pomocy kontrakta cji
może
-skutecznie j zaspoka·
jac zapotrzebo wanie
społe
­
czeństwa
na
określone
pro-
dukty
rolne.
POM
-
CO TO ?
tzw.
!slnleJ'ł
cle,
P
0!\7-y,
czyi(
Pańslwowe
Ośrodki
Maszynow e.
Ta!:l
ośrodek
ddala takie
ap.
w
Łuknajnacb
na
Mazurach .
Kiedy wchodzi
sl~
na jego
teren,
w
oc1..y rzuca
się
p
rzede
WS'łYSlkim
wielka
W
całym
dym
kr:l.jU,
w
każ­
niemal powie-
wiata,
pod
którą
stoją
rzę·
dem
m:1sxyny rolnicze cze-
na
D:lprawę
.
no
kające
POl\1-y
to
nic
innego
j3k
ze-
zakłady remontujące
psute maszyny rolnicze.
Przy
pos
tępującej
wciąż
mechaniza
cji
prac polo-
wych,
wzroście
liczby
iDdY-
cospodars tw
widualnye b
się
trakto·
posłuJ;Uj~eyeb
~m
ne
szybko
i
sprawnie
do-
cierać
ze swoimi
ekipami
do
wzywających
pomocy
rolników. POM·y
dokonują
bowiem
n.a praw
nie
tylko
u
siebie
w
ośrodku,
ale
tak·
i
e
w
terenie,
zwłaszcza
w
czasie
n~tęionycb
prac po·
t
owycb,
w
iniwa albo
w
dni orkL
W
ŁuknaJaach
DP.
w
cz:asie
ostatnich
zbiorów
działało
5
ekip remanto-
wyeh, które nieraz przez 2:4
god:lny
bez
przerwy usu·
awarie.
powstałe
wały
D
zięki
operatywności
tego
POM-u
p'Jwslale
aa sku·
tek
awarii
maszy n przesto-
Je
l
r
waly
Jedynie po kilka
'"odzin-.
cym, istnieale
POM-ów
jesł
n:.\
\~·sl
nic•bc:dne .
Działa
­
ląc
w
powiat:lcb , moA
o-
i
spr:ętem tow:=.n:yszą.­
l
Op~covnl:
W. PIELBCK l
l
Coś
U
prxeszkadxa
nas
z
frekwen_cją
Harcerze je
opuszczają mó~
wiąc:
.,co
mi
to
harcer~
stwo
da?"' Moi:e powod em
tej
sytuacji jest
za
dui:a
ilość
różnych
kółek
zainte.
resowań
w
szkole?
Marysia
T.
-
Giżycko
dute
kłopoty
na zb:órkach.
P
rzedzjozdowa Narada
Zastępowych
trwa
już
od
kilku
tygodni.
Członkowie
Sztabu odbyli kilka
spotkań
z
zastępowymi
i harcerzami niefunkcyj
-
nymi w
różnych
województwach, do redakcji
napły­
wają
listy
z calego kraju. Oto
następne
wypowiedzi
waszych
kolegów, którzy wspólnie z nami
chcą
od-
naleźć
ten
tytułowy
klucz do
zastępu:
Najwyższy
A
moie
Moi
jakiś
szyfr?
bardzo
rad
o
śn
i
e przyjmują
w
iado-
mość
o podchodach
czy
in-
nej g
r
ze terenowej
i
z
ta-
kie j zb:órki
odch
o
dzą
za-
wsze
zad
,.,•J:ołe
n
i
.
Lecz sa
podw
ł
adni
ma
się pomysły
i
chęć
pracy
to
harcó wka jest
o-
statnią
n.ec
z
ą,
o
k
t
órą
war-
drużynowy
wymyśH
coś
to
walczyć
.
Można
s
i
ę
prze·
ciekawszego,
coś
bardziej
.
c:eż
spotykać
w
domach
harcerskiego.
harcerzy.
korzy stać
z
róż­
nych klu
bów
i domów
kul-
Andrzej B.
-
Wrocław
tury, a nawet zagospodaro-
wać
sobie
jakąś
plwn:cę
Zbiórka
czy
kom
órkę.
Cz.asami
w
szkołach
jest trudna sytua-
nieciel!'awa
cja
lokalowa
i
kierownik,
Dobra zb:órka
to
taka,
nawet gd yby bardzo
chciał.
która jest c:ekawa. Obec-
nie
m<>że
dać
harcerzom
n
ie
zbieramy
ma
t
eriały
o
żadnej
tzby.
Z
a
stęp
powi-
Mikołaju
Koperniku. Gro-
madzimy
w
i
adom
oś c
i
doty.
n:en
um
ieć
sob
:e
rad
z
czące
nie
tylko
jego osoby,
sam.
ale
również
czasów.
w
któ-
n-!a,rian
G.
rych
żył.
Zbiórki
te
-
tru-
woj.
olsztyńskie
dno
ukr
ywać
-
nie
za-
''-"S7 e
$
ą
ciek
awe.
D
la
uroz-
nit
zastępowego,
który jest ich
r6wieśn~kiem,
a
poza
tym
polecenia
drużynowego
-
auiory!et
Na
ka żdej
~-:~··
·~
-
zb:órce
sta,
r
am
s
ię organizować
jak
ieś
sportowe,
a
le
na
9
c
złon ków zastępu
b:ene
w
ui<;b
udział
4
lub
5
osób.
Reszta wymawia
się,
ż
e
le-
karz :m
zabronił,
a czasa
-
mi
ma musie
koleżanek
u-
wazaJą
,
że
po lekcjach
d
z:ewczynki
zbyt
zmę
·
czone~
aby
wysHać
s
na
łapan: e
piłki
lub btegi.
zajęc~ a
K:epska jest praca moje-
go
n:e
zastępu
l
o
dz
iewczęta
u
chają
s
żynowe j,
a
co
mówić
nawet dru -
tu
dopiero
o
m n
:e.
Może
na
wp
łyn
ą
ja
koś
m
ój
zas
t
ęp
uchwa ły
V
Zjazdu ZHP?
B
arbara
B.-
w
oj
.
rzes1:owskie
Zastęp
Na
i pan
woźny
zbiórce pan
w
o
źny
wygan:a nas ze
szkoły. Uważa,
że
wszyst-
k:e
zajęcia
pozalekcyjne
P<>-
w!nny
być
przeprowadzane
w
domu.
Rozumiemy,
że
praca pa-
na
woźnego
je3
t
c:ęika
i
ch cąc
mu nie
sprawiać
trudności
przełożyłyśmy
każdej
termin
zbiórek na
dzień
,
1
mne zb:ó rki,
nud
n
e
~
kie-
kiedy
mamy najmniej
lek·
dy
2
g
odziny
(tyle
trwa
cji. Nie
przyn
iosło
to
jed-
zbiórka) po prostu odsia-
nak oczekiwanego rezulta-
dujemy.
tu.
więc poprosiłyśmy
o po-
Drużynowy
lub rada dru-
moc
drużynową.
Po
jej
roz-
żyny
powinni
d3wać jakieś
mowie
z panem
woźnym
zadania
(moi:e
zaszyfrowa.
miałyśmy
spokój przez
ty-
ne?) albo
pracę,
aby
n:e
dz:eń,
a
potem
wszystko
było
zbiórki
zastępu,
na
zaczęło się
na nowo. Co
·
której nie ma
co
robić.
mamy
robić?
Zresztą
i tak wszyscy
har-
cerze
chętniej
wykonują
Ula B.
-
pow. Wlodawa
m
aicenia
organizujemy
wi
ęc
sob:e zabawy
i
gry.
Marysia
B.
-
Tarnów
Wygór-owane
żądania
Wszyscy
zastępowi
uwa-
żają,
że
zbawien:em dla ich
zastępu
i jego
pracy
była­
by
szkolna harcówka.
Nie
zgadzam
się
z tym.
Jeżeli
A jakie jest
twoje
zdanie?
Co
sąd7.isz
o
wypowied7.iach
Uli,
Marysi i inny<;h?
Może
chciałbyś
im
coś
pora-
dzić? l\1oże się
z nimi
nie zgadzasz ? Napi sz!
Napi
sz o
tym,
co
w
pr a
cy waszego
zastc:pu
sprznvia
·włuu
trudnoSci,
j~kie
macie
kłopoty,
a
j
akie
wasze
osiągaię­
cia·?
·
Napisz jak
ziłobywa­
cie
sprawności
i
stop-
nie,
które
zbiórki
najciekawsze, a które
nudne i
dlaczego?
Napisz
o tym, czy
byleś
na
jaldmś
ku rsie
zastępowych
i
czy wia-
domości
wyniesione
z
niego
pomagają
ci
w
kierowaniu
zastępem.
Jeśli
nie
byłeś
na
kur-
sie to
czy
miałbyś
ocho-
w nim
t!czestniczyć
i czego
chciałbyś
się
wtedy
mmczyć.
Czekamy na
wasze
listy. Na
kopertzch za-
znaczcie: - "l{lucz do
zastępu".
CZUWAJ!
SZTAB
NARADY
OCZEI(UJEMY NA REI(ORDY
C
.d
.
ze
str.
1
Przed nami ju bileuszowe
V
Igrzyska.
Sądzimy, że wypadną
one jeszcze bardziej okazale, ob-
fitować
b
ędą
vc
rekordy. Oto
co
na temat
Igrzysk
powiedział
dy-
rektor Biura
ZG
SZS pan Zbig-
niew Cendrewski
:
-
Zawody
ccntr-lne
odbędą
się
w
dniach
1- 7
marca
na Zie ..
mi
Krakowskiej,
z
tym
że:
Mis-
trzo-stwa
Szkół
Podstawowycb
i
Ponadpodstawowycb zorganizu-
jemy
w
Aug-ustowie
i
Go
ł
dapi
(woj.
białostockie)
w
dniach
18-21 lutego.
-
Zapewne
każdy
będzie
chciaŁ startować
w
wym
ienio-
nych przez pana imprezach. Kto
może
w
n
ich
wziąć udział?
- Na
zawody
centralne
będą
mogli
przyjechać:
tyltco
ci,
którym
uda
się przejść
przez
gęste
sita
eliminacji
wewn~trzszkolnych,
powiatowych
i
wojewódzkich,
a
więc
oa.jlepsi
z
najlepszych.
-
w
jakich termi nach
odbywać
~,ię będą
wszystkie elim:nacje?
-
Igrzyska
zimowe
wewnątrz
·
szkolne
w
ramach
prog-ramu
SiiS
trwać będą
przez
cały
sezon zi-
mowy 1972/;3; do 15
lutego win-
ny
być
przeprowadzone zawody
powiatowe,
a
do 25
łutego
woje-
wódzkie.
Są.
to
eliminacje tlo
lgr?..:ysk..
Eliminacje
do
Mistrzostw
Szkół zakończą się
nieco wc-ze-i·
niej.
-
Skoro
1\a
Igrzyska Central-
ne
i
Mistrzostwa
Szk
ół
zjadą się
rzeczywiśc:e
najlepsi,
czego
za·
tern
nalei:y
oczekiwać?
-
Cieszymy
się
niezmiernie,
ie
otrzymaliśmy
zgłostenia
ze
wszystkich
wiście
województw.
Oczy-
największym
zai.nt1:reso-
cieszą się
uZłcty
Krąiek"
waniem
Sztafeta".
Jestem
przekonany,
we
"'·szysłkicb
dy-
scyplinach
padną
rekordy
krajo·
we.
i
"Błękitna
Tego samego
życzymy
sobie i
uczestnikom zawodów.
Możemy
już dziś
po:nformować
wszyst-
kich
startujących
w
V
z:m<>wycb
Igrzyskach
M·łodzieży
Szkolnej,
że
organizatorzy
zapewniają
im
w:ele atrakcyjnych
imprez kult
u-
ralnych
i
wyc:eczek po
pięttnych
ziemiach krakowskiej
i
biało
­
stockiej.
Rozmawiał
*
ZP
Fo to
:
Kajetan AdamO'\VSki
-
..
-
.
...:
"O
l
..
.
V
w!<:e Zamek
zaróv.'Tlo
J>omnlkiem
Kultury
i
Historii
N
arodu,
jak
i obiektem
tętnią
­
c:ym
pelnią życia, budowlą
ja k
n
a.jbal'd7.!ej
funkcjonalną
i
trwa-
łą.
najnowocześniejszym
w
Pols-
c:e.
a jednym z
najnowocześnEej­
zych muzeów
na
świecie.
Będzie
LU
DZIE l
KOMPUTERY
Da·w
ny
Zamek Królewsk:
był
murowano-drewn:an~·-
Zamek
odbudowany
bt:dz:e
przypom:nał
budowl~
•przed
1939
roku. ale
przywróco;,e
zostaną
n:cktóre
e-
narożne
wedłu
g
l
ementy z
epok
wcześniejszy<:h.
no
cegłą gotycką
i
kształtka
mi ceramicznymi
ścianę
po
dwórza
zam~;owego
.
Post.;;puj
r6wn:ei
szybko prac.:c mura1·
skie
przy fragmencie murU\
z oknem
ż
eromski.!go
i
odbu
dowie
·wieży
WladyslawO\V
sk:ej
na
dziedzińcu
.
\V skny
dle
p.ołudniowym
(od Tras
l
stycznia 19i2 r.
oowolano W- Z) wznos:
st~
mury
l
p:~
k
ierownictwo
Odbudowy
tra.
Od
strony pod..,."·órca
0$8
Zamku Królew•kiego. Jest
to
dzono
p:erwsze
stale
eleme~
oddz:ał
Przedsi(:b:orstw a
Pań­
ty
kam!enne
wspornik
s
twowego
Pracowo ·
Konser-
(kroksztyny)
rleźb'nne
""'"·acj:
Zaby:ków.
Dyrektorem
piaskowcu.
~po~ród
13
w~por
jeta mgr
inż.
arch.
Zddsław
ników
balkonowych
tylko je
D
rank owski,
a
ł'16wnym
k!e-
den odkuto
w
nowym
kamie
r
ownik;em
robót
budowla-
niu.
Pozostałe pachod'ą
nych
ini.
Henr
yk
P:a
kuła.
RO· dawnych
murów!
Kaid
ierv."Szy
rok odbudowy
był
okresem
przyaotowaw-
czym do wznoszenia mu-
rów.
Byla
to praca
wielka,
choc:az
n:ew:doczn•
dla
prze-
c
hodniów.
Od
kwietn.a
1971
r.
odgruzowano
wi~c
i
zabezpie--
c-zono
piwni('e,
odsłoni~to
i
za
bezpieczono
!undamenty.
p
oodbijano
stare
mury,
co
".·.vma~ało
pogłębienia
rund3 ..
m
en
tów
niekiedy na
dodatko-
w
ą gl~bokość
do 5 metrów.
C
ały
Zamek wznosi
s!ę
w
wann:e_
z
igel!towej
rolil
izo-
lacyjnej.
stosowanej
dotych.
czas
tylko
w
g6rn!C'tw~t.
P
CO
JUŻ
ZROBILIŚMY?
m.:n.
okrągłe
wieżyczki
si~
o
d
strony
Placu Zamkowego. Od-
budow~
realizuje
projektu prof. arch .
.Jana
Bogu-
alawskiec-o.
Strooy
żelazo-be­
tonowe. konstrukcje dachów
-
stalowe. zastoso,vano
klimatyza-
tj~. urządzenia
chłodnicze.
auto-
matyk~.
~
.....
-..
...•
-.
ukryte
w
śc:anach
insta-
Widok
Zamku
z
ok.reou
międz;ywoje.Dll~o
lacje
świetlne
l
wodociągowe
.
Zamek wznos;
sh:
r
ównoezeinie
o
prat:O\\
ywa nlt:m
projektu.
Jest
to
p
ierw-na
\\' Polsee.
jeżcli
r::e
aa
~w:ec:e.
budowla
ubytkowa
l'e
kon
stru owana
w t
en s
p
osób.
(roi<
1930)
fundusz
wateli.
\V
spol~ny
tys:-:ey oby-
Do opracowania harmonogra-
m
ów
zastottowano
elektroniczn
ą
t
echnik~ obl!czeniową
.
A
wic:c
l
komputery
budują
Zamek , wy-
przedzając
n!era?. projekty
tech-
n
~cznc
i
\\'Skazując
projekt anto
m
~·Jaściwc
rozwiązania.
Nowe metody pracy to wielkie
csiąl!nięcla
zespołu
ludzi
bu-
dujących
Zamek,
dlate~o leż
prze-dsiębiorstwo
reaEzujące
to
udan:e n!e zcstan:e
rozwiązane
po
ukończeniu
pracy
.i
będz:e
·wykonywało
inne
budowle roz-
J>0<'7.ynaj"c
nowy
rozdział
w
d~ie­
jach
nastc,o budownictwa.
Budowy Warsza -
'9.'Y w
e
wrze$nlu
1972
r.
na kon-
cie
zaml<owy m
b
y
ł
o
pra.wie
160
milion
ów
z.ł
i
ponad
146
ty
s
ięcy
dolarów
(w
pn.eliczcniu
z
in nych
w
a
lut),
które
napły
nęły
z
niemaJ
30
krajów
cał e
go
~
wiata.
N:ema-
ly jest te
i.
wk
lad
młodz:cź
y
szkolnej
i
harccr1.y
pnekazują
­
cych kwoty
m.!n.
1.
takich akc,i.t,
jak. zbiórka makulatury
czy
runa
leśnego.
Zapal ten jednak niepo-
kojąco
slabn:e.
a
prze<:leż
mamy
jeszcze przed
sobą
dwa lata bu-
dQwy!
Jei.eli
w
roku 1971
szkoły
pod-
stawowe
potratiły pne kat.a
ć
na
Zamek
prawie
5.400.000
zł.
to
w
r.
1972
ofiarowane kwoty wynio-
Miesiącu
milion.
H
arcene
w
19fl r. p
rz:ekaz.aU
3! 0.000
d
,
a
w
r.
19;2
niemal
dz.le
s
i(Ć
razy
mniej.
Przykro
o
tym
pisać,
a
l
e
nie
można
tej
sprawy
pom!nąć
mil·
czeniem. Bt:dziemy pnypom inali
o
budowie
Zamku
co
miesiąc
w
specjalnej
kronice zamkowej
z
nad
zieją,
ic
na$t
apeJ
o
wz
m
ożc
­
n:e
or:arności
znajdzie odzew
"··śród
naszyrh
n!ezawodnych
c>ytelnlków i ich
przyJaciół.
sły
niecałJ'
"'
--
boty
budowlane l)rowadzi
sl~
wspornik
po\l.-
'Tacający
na
intensywme
na
ca
łym
pięcao­
d
awne
m
iE'jsce
w
aży okolą
1000
kg.
boku Za
mku.
W
skrzydle %ac hodnlm
(od
Placu
Zamkowcg~)
i
p
ólnoe-
o~·m
wznosi
sit::
juź
m
ury
l
p
ięt r
a.
:
W
skrxy dlc
s
askim
(pó
lnot·no
-
w$chodnim)
wyko
-
n
ano ws?.ystkle
sklepienia
n
ad
p
i;.,·n:cami
i
wzniesiono mury
parterowe
na dwu ryzalitach
skrajnych.
Ryzalit - to
cż~śt
budynku
wysunic;ta
ku przo-
dO\\.·i na
wysokości
w-tzystkich
kondygnacji). Skn ydlo c
otye-
kie
(południowo-wschodnie)
Zapiszcie
sobie
i
podajcie
in-
nym
adres:
Obywatels ki
Komi-
tet Odbudowy Zamku
Królew-
skic(o
w
Warsza""
łe
-
PKO
I
Odddał..
Wa
rszawa,
numer
1-9-122-12!.
N:e
zapominajcie
o
Zamku!
dżdc
jego
budown~ctymi!
WACLAW BJSKO
jest
najstarszą
~l:~ści•
Zam-
ku. Od ntego
rozpoczęto
od-
bu
d
owę. Ukończono
tu
mury
II
p:ętra
i
wykonuje s!( ostat-
oi
strop
pod dach. Oblicowa
-
Prace
będą
tr
w
a
ły
całą
m
e.
J
uź:
ter az
prat·uje
si<:
nad
wy
posa żen
iem
Zamku
i
jego
wystrojem
wcwn('trznym.
Poddaje
się więc
konserwacji
u
ratowane
z
Zamku
meble,
t
kaniny,
d
zieła
sztuki.
zama
..
wia
się
rozma!te marmury
odtwarza posadzki. projektu ..
je
oświetlen:P.
0
\\·spanialoł-+
ci
przyszłych
wnc::trz
JUŻ
te-+
*
•l-
raz daje poj(de odre$tauro_.
wana
w
1966
r
.
Królewska
,
Bibliotek:t
(W.B.
WSPóLNE
DZIEŁO
Ogloszen:c decyzji o odbudow ie
2a
mku
Królewsk!ego
w
Wa r-
a
zaw:e
wywo
ł
ało
l
::nvi
nt::
d
ekla ra
-
c
ji
u
d
z~elen~a
pomocy
i
osob:ste-
g
o
wkładu
w
dzieło
odbudowy.
Oprócz wplut na konto P
KO
~
gotówki.
składanej
do zamko-
"·~·ch
skarbonek.
napływały
setkr
zg!oszeń:
od or&&nitacj!
po!itycz-
n
:•ch
i
spo!ecznych.
od
zakładhw
pracy
i
od osób
prywatnych.
go.
towych
do pracy bctpo>redn:o
na
placu
budowy badt
też
pragną­
cych
dopomóc przy v:ykonatv-
~tw·e
wyposażcn!a
dla
Zamku,
2:a:.:;;:.n:ach projektowych itp.
\V
oltrcslc
od majtl 1971
r. do
p~.:.l-<crnil<a
1912 r. p
rzy
odbu·
t ..
4.-.ie
)
:'r
1)1
ku
(bc:epo~rednio
na
pbct·)
<C
Oealaly
fra;ruent muru
skrzydła
gotyckiego. Na
drugim
tJiętrzC
- okno pokoju
~eromskiego.
<
-
-
Budowa
okrzydla
północnego
.
W
głębi
.,B:><>eluellówk a•
obecnie
Pa.tac
Slubów.
Foto:
Teresa WojtcO!ak
-
pracowało
S!)Ołcczni
e:
1.753
osoby.
Lf\cznie
p
rzc.z
161.
i\13
r;!lld:lny
robocze;
w
tym
Dl
h:· te {
przepracowała
61
tys..
&:
Odt~U
.
f•·w•!~c·e
\VL:lf<1
t'
wkład.
ale
i
przed-
r .. :-omne...
J!:SZCZ!;
DWA
LATA
Koszt
budowy
Zamku
w
stan!e
suro\':)
m obl'cza s!('
na 300
m:·
lionów
złotych.
Zloty
się
na
to
C.
d.
ze str.
1
za
ciekawym okazem
j
a-
k
iejś
r
yby
Persson
zauważył
wsród
wodorostów pokryty
warstwą
sza-
r
ego
mułu pękaty
woreczek,
wypeł
­
n
iony
jakby
plaskorni
kamykami.
Rozsupłał
woreczek,
wyjął
jeden ka-
myczek
i
on:em:ał
ze
zdumienia.
Kamyczek
okazał się
srebrnym lala-
rem
hiszpańskim,
Płynąc
wybitym
w
!6~2
roku .
Persson
przywołał
kolegów i
wspóln'e
zacz~li wydobywać
z wo-
reczka
i
oglądać
inne
monety. Nie-
które
z nich
dawały żółte
odbłysk
i
-
a
więc złoto!
Nieco z boku od
znaleziska
spostrzegli
coś
w
ksztal·
cio
pn'a
.
Bl:ższe oglęcziny
wykaza-
ły,
że
była
to
cz.;:ść
rozbitego statku.
Zapas
tlenu
kończył
się,
pletwo-
nurkowie
musiell
wi~c v·:róc:ć
na
p
okład
,.Merkurego". Wnet jednak
wrócili
z
powrotem
pod \\·od<:. nic
n
ie
mówiąc
nikom u
o swoim odkry-
ciu.
Tego
dnia
zebrali 700
złot.vch
dukatów i
75
kg
srebrnych monet.
W
obawie przed
posądzeniem
ich
o
przestępstwo
zawiadom:Ji o swo-
Im
odkryciu
norweską policj~. Płe
­
twonurkowie
otrzymali oficjalne
ze-
z
wolenie na prowadzenie dalsuch
poszukiwa ń.
Posługując
.
się
noża
­
·--
Po
wydobyciu
na
jlokład
całej
zdobyczy
zaczęto zastanawiać się
nad
JeJ pochodzeniem. Eksperc
i
stwierdzili,
ie
skarb
związany
jest
z
wydarzeniem
z
początku
XV
III
woeku, kiedy to
w
pobliżu
Norwegii
zatonął
holenderski statek.
Tezę tę
pot
w
ierdz
'ly
da !s
ze
poszuk
i•.,·a
n ia
płetwonurków,
którzy ustalili,
że był
b
statek
..
Akerendam·•. Zbudo"·a
-
no go
w
ii24
r
.
w
Amsterdamie na
-
.
--
-
-
-~
-
-
===-
.-~
-
. .-
-
-4..._
-
-
--
nte
ura-
blisko
...
zamówien'e
firmy.
·w
ypłynął
wschodnio-indyjskiej
si
ę
19
stycznia
1725
r . .,Akerendam·•
m
i
i
toporkami,
powoli
wydobywa
li
z
morskiego
dna
drogocenny
skar b
.
Okazał
s
ę
on ogromny
-
tylko
w
ciągu
jednego
dn'a
wynieśli
na
sta-
·tek
p
onad
400
kg
złot
a
i
srebra.
r
ejs,
mając
na
pokla
-
dz:e
m.in.
16
woreczków
ze
złotymi
i srebrnymi
monetami.
W
nocy
z
8
na
9
marca
-
jak
podawala jedna
z
norweskich
gazet
-
statell:
znalazł
w
w
śnieżnej
burzy i
zatonął.
Nik t
z dwustu
pasażerów
i
załogi
tował si
ę, choć ląd
był
tak
Osobliwości
Opra
c.
jl<
Rys.
J
.
Rocł<i
przyrody
Na
jwieksze
przypływy
l
w
ód
ruorsk
ich
wystepuja
podczas nowiu
i
pelnl
Ksieżyc::l. Przypły
­
odpływy
,
morz.a
m:ljó\
w1>ly'v
na
repro-
dulccj~
nie któ rych
t:::tłun
­
ków
ryb oraz
innyCI\
:;atun-
k
6
w orgae1izmów mors kich.
zaoi)Sel'wowano.
Ze niektó-
re -=:- :Hunki r
y
b
prz
y
pływa­
:
ja
do
brzea:ów
w
czasie
najwickszego
od ,,lywu
i
na
mol<rym
piasku
skl:lda-
ja ikre. kt
ó
r:t
pozosta je
t-3m
nie n:tru!>zona
przez
ol<.oło
15
dni.
J
est
to
okres
ZUIH łni
e
WYSC!HCZ~jacy
na
~
ulormow;lnie
sie
"-
ikry
tywych
o
r,r:::ani żrn
ó
w.
któ-
re
Pl'ZY
kolejnym
PTZYI>łY­
wie
w
ód
m
o
r
s
kic h
spłyWa­
ja d
ó
mor:r.:t •
pow~tin
y
wy
.
i
odpł
y
w
y
.Upiorna
wysepka
Na
przedmieśdach
Londynu
znajduj~ się mały
szpital,
l'
tóre-:
go pacjentami
...
ptaki. Do
kliniki
trafiają
przede "·szyst
-
kim ptaki zranione i oka leczo-
·
ne
częsio
'w
wyniku zderzenia
z pojazdami, a
czasami
wyc1
e
n-
czone
głodem.
Spec:jalnc am
-
bu
lansy
lmrsują
('odziennie po
ulicach miasta
!
zabierają
chore
pt·ald.
Rocznie z pomocy i opieki
lekarskiej
w
londyńsl;iej
ptasiej
klinice korzysta ponad
2 500
skrzydlatych pacjentów. Okres
przebywania
w
szpitali1
zależ-
.
ny jest od
doleg liwości
cho-
rych.
Po
całkowit~·m
\'vylecze-
.
niu
!>taki
,,·ypusuzane
z:lO-
wu
na
wolność.
Najbardziej
pracowitym
okresem
w
szpita-
lu
jest
zim;l,
sprzyjająca
licz-
nym wypadl{Otn
wśród
ptac-
twa.
L
ondyilska
placówko,,
należy
do
nielicznych
w
świe<.:ie,
JeJ
głównym
celem
jest ochrona
·
ginących
ptaków. Wzrost moto
-
ryzacji oraz zanieczyszczenie
środowiska
powoduje,
że
w
wielu krajach masami
giną
pta-
ki.
Lekarze
angielskiego pta-
siego
szpitala
nie
tylko fa-
chowcami
w
swojej dziedzinie,
ale
przede
wszystkim
należą
do
przyjaciół
leczonych
przez Sie-
bie pacjentów.
Najb:::rd"r.itj
upiorn!l
wy-
sepka na
~wiecie
j
est
Sab·
Ie
(czytaj
S
<:.ibl).
która
Je-
--.
ty
.240
km
od
NoweJ
SZli-J--
.
cji.
Zw:ma.
jeSt.
,,uvio·
r
em
JJólr'loc ne;:o
Atl::tnt.y-
ku'·.
Zł~
sl:t we za
wdxi~C:.t:2.
On:\
niezw
y
kłym
wr('CZ
obyczajom.
t>o
·
pierwsze -
cią::;le
wednije.
przemiesz-
C'r.a
sie
(w
ciągu
200
łat
23
mile!).
po
dru::-ie posia·
da
zdradliwe
r
:'l
fy.
nłyciz·
ny
Złan.la· na
ntl·.ik:l bekasa
została
będzie
swobodnie
fruwał.
'
i
panuj~
wokół
nJeJ
opatrzona. i PO odpowiedn im
czasie ptaszek
Foto
CA.F-.\
l.,
czeste
sztormy. U
\\"ybrze·
iy
wy~pv
z~tonelo
już
po-·
n.:~.d
500
s
latl<.ó w
i
około
20
tysiecy
m~rynany.
.
O d
elfinach
.
1nozna
nieskończenie
wy:"n ei:u
Morz:t
Cz:nne,:;o -
n.:t
K
r
:>'IUie
-
zn:l
jdtzjc
sit
n:tjwi(kszy
7:::!
z
nałl:o-· ch ośrodków
n::tuko·
W
O
·
ł):ld~\\'CZ!-' C'I\
.
l<tóry na-
St::tWiO:'t)' j
est
n:1.
btiis:t:e
pozn::tnie
zaJpdkowe.i
Jsto·
N:1
ty
deifinów. Naukowców
z
t
~go
ośrodłta
h\t:·yt:uje
spo·
sób
oorozum•ewani::t
si;:
d@Hinów. 3
t::lkże
SpOSObY
w
y
1
<ry
w~:~ b
l
:lwic
ryb.
\Vic lo!et:tie
obse.rw::tcjc
rlr>Uini'w
orowadzon~
w
aJ~w:\l'iach
oceanicznych
(:n.
in.
w
oce;:n:nium M:trine-
l::ttHhiJ wrl<azaly.
te
nie
zaw!'~e
sa one 131<
wesote
i
dobro(lu$:.-:ne.
j:t!(
to
si~
J)OWSZCChJ'Iie
UW:lŻl
.
Cza-
SCJU
w
.•
dy:;l<usj3Ch
towo.-
rz~·s!-ti
ch
"'
czy
walkach
o
samice
zadaja sobie
ciężkie
r.:lny
.
\V
tell s::.m SpOSób,
tr)•k::.jac
ruocnyml pyskami
w
skrze-la
i
t>rzuch.
potr a
-
fia
u
~mie:-cić
nkina.
At-a-
kuj:J.
równ i
ludzi,
jeśli
ci
z:lchowuja
sie
brutalnie
lnb
dr:-źnia
s
ie z
nimi. (jk)
'
Zgłoś jeśli naruszono regulamin